Dziewczyny a czy któraś z nas miała już usg? Jeśli tak, to który tydzień był? Ja chyba będę spokojna dopiero jak na usg zobaczę, że wszystko jest ok.
Ja planuje usg przyszły piątek. Dziś chciałam iść na betę ale mąż mówi- co Ci da to badanie? No hmmm będę wiedziała, czy ciąża rozwija się prawidłowo. On na to: ok, ale jak się nie rozwija? W piątek masz ginekologa, usg, dobrze się czujesz. Może warto poczekać?
Ma rację? Bo wiecie, mam 6tydzień (nie wiem jak niektóre kalendarze liczą że 7)... Nawet jak nie jest ok to i tak z tym nic bez lekarza nie zrobię. Nie ma serca nie ma ratowania ciąży...? Jak myślicie?
Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom