reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

reklama
A ja zaczęłam chrapać jak niedźwiedź :/ mój mnie budził w nocy żebym przestała...

Mama_90, kulkaMM chciałabym mieć takie doświadczenia, żeby poród tak lekko wspominać :D
 
Teraz to chyba napewno Nie przegapie tych prawidlowych skurczy bonu mnie dochodzi ze te skurcze i bol mogą iść od nerki ale zaraz po porodzie maja mnie przebadać bo nie wiadomo czy to przez kamienie czy co innego...słyszałyście o takim ćwiczeniu jak pompa wodna??? Nie wiem czy pomaga ale postanowiłam pójść za rada mamy i znajomej położnej podczas gdy czujesz ze masz pełny pęcherz albo musisz iść siku klęknij na kolana oprzyj sie łokciami to podobne jest to znanego cwieczenia z kocik grzbietem tylko ze opierasz ręce na łokciach razem z nadgarstkami starasz sie wytrzymać min 10 min wtedy odciazasz wszystko i mały sie przesuwa do przodu podobno bardzo pomocne podczas porodu...ja z opieki tu szpitalnej jestem zadowolona po tym jak mi wytłumaczyli co i jak i dlaczego to rozumiem dlaczego tak maja tylko z własnej położnej nie jestem zadowolona bo nawet nie odpisała ani nie oddzwoniła od mojej inf ze jestem w szpitalu itp dzwoniłam przedwczoraj o 13 i miała wyłączony tel...dobrze ze tu jest triage i wiadomo gdzie dzwonić w razie czego bo bym nie miała pojęcia co robić dalej...mon maz stwierdził to zmienić położna ale teraz to nie ma sensu jak juz poród sie zbliża to nic nie da. A w szpitalu tez są naprawdę bardzo miłe położne chociaż i taka jedna sie trafiła co nie bardzo ale ogólnie nie ma tak zle...
 
Też mojej nie lubię bo jak mi paluchy wbija w małego to skacze z bólu.. delikatności za nic.. ale w Polsce mam podobne doświadczenia z paniami ginekolog.
Wg mnie facet to facet delikatny i wie jak do kobiety podejść a nie baba[emoji16] tylko ciężko o położonego. [emoji1]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Też mojej nie lubię bo jak mi paluchy wbija w małego to skacze z bólu.. delikatności za nic.. ale w Polsce mam podobne doświadczenia z paniami ginekolog.
Wg mnie facet to facet delikatny i wie jak do kobiety podejść a nie baba[emoji16] tylko ciężko o położonego. [emoji1]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
Jeśli poczytać moje wisy na innym forum to sie dowiesz więcej dlaczego ja mojej położnej nie lubię udzielam sie tez na forum mamy z UK wiec możesz zerknąć...ja póki co na położne z triage nie nazekam tylko ta jedna jest dosyć nie miła a tak to nie ma tak zle...nawet lepiej ze mężczyzny tu położonego nie znajdziesz bo wtedy to ja bym miała problem mianowicie maz muzułmanin to nie bardzo aby inny mężczyzna dotykał mnie poniżej brzucha...wczoraj np konsultant młody chłopak więcej niż 30 nie miał badał mi brzuch sprawdzał gdzie mały uciska itp ale maz nic nie powiedział nawet nie popatrzył pewnie gorzej by było gdyby badał bliżej podbrzusza...ale maz wypytał położna na temat skurczy porodowych i porodu itp bo powiedział ze jesteśmy tu sami moi rodzice w Polsce i rodzina jego w Pakistanie i zbytnio nie ma nam kto pomoc i wyjaśnić No to tłumaczyła mu a on słuchał z wielka uwaga itp wiec napewno tego momentu kiedy będzie juz czas napewno nie ominie
 
O tak, o położnego dość ciężko :D
Ja chodzę do lekarza faceta i jestem bardzo zadowolona. Jest dość młody, przystojny, uprzejmy i bardzo delikatny. Przy czym sam fakt badania u niego jest tak czysto...medyczny - bez żadnych podtekstów, bez skrępowania naprawdę rewelacja. Szkoda tylko, że podniósł cenę wizyt... do końca ciąży zostaje stara, ale potem już 150 zł.

Ania nie znałam tej pozycji. Mnie najbardziej podczas porodu pomagało skakanie na piłce - rewelacja.
 
O tak, o położnego dość ciężko :D
Ja chodzę do lekarza faceta i jestem bardzo zadowolona. Jest dość młody, przystojny, uprzejmy i bardzo delikatny. Przy czym sam fakt badania u niego jest tak czysto...medyczny - bez żadnych podtekstów, bez skrępowania naprawdę rewelacja. Szkoda tylko, że podniósł cenę wizyt... do końca ciąży zostaje stara, ale potem już 150 zł.

Ania nie znałam tej pozycji. Mnie najbardziej podczas porodu pomagało skakanie na piłce - rewelacja.
Ja piłki nie mam...ale ta pozycje akurat teraz drugi raz robię niby początek tych ćwiczeń zero wrażeń uczucia itp ale podobno bardzo pomaga znajoma mamy położna z długoletnim stażem powiedziała jej o tym kiedy mama zadzwoniła do niej z pytaniem na temat nerek w ciąży itp i właśnie ta położna mówi ze ta jedno z najskuteczniejszych pozycji...tym. Tym bardziej ze w triage wczoraj położna powiedziała ze jak jestem w ciąży z pierwszym dzieckiem to nie mam być zdziwiona ze długo będę chodzić bi tak szybko akcji porodowej mieć nie będę i ze ze względu na mój niski wzrost napewno dadzą mi zastrzyk co pomoże mi szybciej urodzić a maz mi wytłumaczył na czym to polega to podziękowałam po tym zastrzyku ma mnie bardziej bolec niż bez...dlatego każde ćwiczenia pomagające przy porodzie będę stosować
 
O tak, o położnego dość ciężko :D
Ja chodzę do lekarza faceta i jestem bardzo zadowolona. Jest dość młody, przystojny, uprzejmy i bardzo delikatny. Przy czym sam fakt badania u niego jest tak czysto...medyczny - bez żadnych podtekstów, bez skrępowania naprawdę rewelacja. Szkoda tylko, że podniósł cenę wizyt... do końca ciąży zostaje stara, ale potem już 150 zł.

Ania nie znałam tej pozycji. Mnie najbardziej podczas porodu pomagało skakanie na piłce - rewelacja.
Moj właśnie mi mówił mi o tej piłce. Bo jego kolegi dziewczyna rodziła z tydzień temu i też mówiła że super.. I ona już w ciazy skakała [emoji1][emoji108] chyba kupię..

A piłka przyda się też dla dziecka. Moja siostra kladla małego na brzuszku na tej piłce i wtedy dziecko tez się uspokaja a miała takie zalecenie od fizjoterapeuty dla maluszków w Polsce. (Nie znam dokładnie powodu czego tak robiła ale chodziło o prawidłowa postawę maluszka. Chyba się wyciągał bardzo a to jakieś to mogą być objawy czegoś tam i w razie w zalecili. Jakoś tak..)

I też super są ćwiczenia na mięśnie brzucha na piłce więc też użytek można z niej zrobić po ciąży [emoji108][emoji108][emoji1][emoji1]

Ania ten zaszczyk to nie tak zeby bardziej bolało tylko żeby szybciej skurcze podchodzily i szybciej z głowy wtedy masz [emoji6] ale kwestia indywidualna. Ja będę miała taki zaszczyk na skurcze tylko do urodzenia łożyska [emoji6]

No rozumiem że niektórzy się krepuja.. jak bylam na emergency tu w szpitalu to się mnie pytali czy doktorke i pielegniarke chce bo akurat faceci byli sami. I mówią że nie ma problemu jak chce tylko chwileczkę muszę poczekać. Ale mi tam rybcia było. Mojego nawet o zdanie nie pytałam. Ale mu powiedziałam później że lepiej ze chłop bo inne podejście. Mój to "profesjonalnie" potraktował i mówi "lekarz to lekarz".
 
Poród w domu- musi być to niesamowite uczucie. We własnym zaciszu, w spokoju fajnie byłoby rodzic. Ja niestety cc więc mi nie jest dane. A w PL porody domowe coraz bardziej popularne.

Karuzela- jak nie bardzo się przydała. Bardziej pożyteczny moim zdaniem jest lezaczek-bujaczek.

Termometr- kupiłam niby najlepszy na rynku. W większości szpitali to mają a nie sprawdził się przy dwójce wogole. Najlepszy rteciowy.

USG- mi gin nie robił co wizytę mimo że chodzę do Niego prywatnie. Uważa że usg wcale nie jest obojętne dla płodu. Tak samo w I trymestrze nie słuchaliśmy serduszka za pomocą doplera.

Ginekolog- tylko i wyłącznie facet. Delikatny, empatyczny. Baby to łapy pchają na siłę, burczą. Miałam do czynienia z 3 paniami ginekolog i jakoś żadna mi nie odpowiadała. Albo olewala dolegliwości, albo bolesne badanie był o. A to opryskliwa.

Porod- każdy jest inny ale wydaje mi się, że nie sposób jest przeoczyć go. Zdarzają się falstarty ale jak już nadejdzie godzina zero to będziecie wiedziały, że to poród.

Spanie- ja jednej nocy kręcę się z boku na bok, innej wstaje tylko na siku i zaraz znowu zasypiam.

Ja chodzę do gina faceta i jestem bardzo zadowolona.

Ja chodzę do gina faceta. Profesjonalny, delikatny. Nie czuje si skrępowania. Mój maz też nie ma z tym problemu. W ciąży zawsze ze mną do gabinetu wchodzi, pogawędki sobie urządzają.

Dzisiaj Mąż odbiera wozek i fotelik z bazą. Jeszcze tylko do odbioru kocyk i finish.

Jakie przekąski bierzecie do szpitala na po porodzie?
Jaka lekturę polecacie do szpitala? Może coś z kryminałów lub obyczajówki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja zobacze z ta piłka bo póki co jeszcze ta nerka dokucza...No mama mi tez powiedziała że ze mną siostra i bratem za każdym razem zastrzyk miałam i ma on na celu pomoc w szybszym porodzie ze przyspiesza skurcze itp...ok ja biorę przeciwbólowe i sie kładę bo juz zaczyna bolec
 
Do góry