Marcowe mamusie 2017

[babymamusia]

A mi chyba znowu wróciły problemy z nerkami...miałam jakoś przeszło 10 lat spokój i akurat pod koniec ciąży sie zaczyna wczoraj mocz dosyć ciemny ale tylko raz zwaliłam na picie karotki dzień wcześniej No to potem więcej płynów piłam i było ok a dziś jak sie obudziłam jak za drugim czy trzecim razem poszłam to znowu dosyć ciemny i coś nerki zaczęły mnie bolec No to nawet dłużej nie czekałam tylko paracetamol umówienie wizyty do lekarza rodzinnego wolny termin w wtorek z czego tu sie rodzinnego o żadne skierowanie na badanie nie doprosisz to zamierzam jutro sie położnych na szkole rodzeni wypytać i w czwartek mam wizytę u mojej położnej a potem 20 mam konsultanta a wzięłam tylko paracetamol i do łóżka bo tu jak do lekarza czy położnej dzwonisz to najpierw każe ci paracetamol brać i jak nie pomoże to wtedy przychodzić No ale wzięłam położyłam sie i tak mnie sen złapał ze z 4 h spałam...jeszcze ni brakuje tylko powrotu problemu z nerkami...mały ruchliwy bardzo wierci sie przesuwa nic dziwnego juz nie ma powoli miejsca jak pokazywała w pn na usg to był tak ściśnięty ze aż dziś ze ma jak sie ruszać...mam przeczucie ze maluszek poczeka nie więcej niż tydzień bądź dwa...trochę sie obawiam ze jak będę w sklepie to mi wody odejdą itp...zawsze sie zastanawiałam po czyn poznać ze to juz jak No nie masz aż takich bólów czy jak nie odejdzie ci czop...

Ja też czasem tak siusiam [emoji6] może rzeczywiście bierz ten paracetamol i odpoczywaj. Bedzie dobrze. Ja powiem szczerze że teraz to tylko to nogi w górę i tyle co to herbatki sobie robię jedzonko iii jak raz na dzień się na jakiś spacer czy na zakupy wybiorę to dla mnie już jest wielki ruch i wyzwanie [emoji23] i nawet chodzeniem tego nie nazwę tylko turlaniem hah nie masz co się przejmować tak to jest "skonstruowane" że dzieciaczkom jest ciasno pod koniec ciąży i uciskaja na wszystko w koło to i boli.. [emoji6] na pewno mu źle nie jest.
A podobno latwiej sobie wmowic ze juz sie rodzi niz przegapić porod. (Któraś z was tak napisała czy gdzieś wyczytałam?[emoji111])

 

[mama_NS]

Kleinekatia chodzi mi o noworodka a nie kobiete w ciazy. Tak jak napisałam.

 

[wszystkozajete]

Skad masz takie informacje mama_NS? Z tego co ja wiem to niebezpieczna jest tylko wtedy jesli matka w ciąży pierwszy raz chwycila/wyszla jej opryszczka a jesli juz kiedys ją miala to nie ma sie czym przejmowac. Inna sprawa opryszczka narzadow plciowych ale to jest inna sprawa i inny wirus...

Dla noworodka (po porodzie jak złapie) jest niebezpieczna, nie dla ciężarnej.

O to widzisz nawet nie wiedziałam. Ale na stronie przeczytałam że że względu że 1 na 1000 ma to nie robia tego [emoji57][emoji57][emoji57]

To chyba przekłamane trochę statystyki bo nawet tu na forum kilka mam ma pozytywny wynik, a 1000 nas nie ma chociaż może faktycznie w UK jest inaczej.

Ja bym się tylko paracetamol trzymała (niby apap jest na bazie z paracetamolu hmm nie wiem.. twój wybór ) przy bólu. Tutaj w ciąży tylko zwykły paracetamol max 4x dziennie.

Ale Apap to jest zwykły paracetamol i tak można brać, ale raczej nie aż 4.

 

[Kleinekatia]

Apricot - a jak z ta laktacja? W ogole mleka nie bylo czy cos bylo? Małego przystawialas do piersi mimo ze bylo/nie bylo mleka? Dokarmialas butelka? Mi zalezy zeby ssala mleko z piersi i strasza ze jak dostanie butelke to juz do cycka moze nie wrocic... napisz jak rozkrecasz laktacje?

 

[babymamusia]

Dla noworodka (po porodzie jak złapie) jest niebezpieczna, nie dla ciężarnej.



To chyba przekłamane trochę statystyki bo nawet tu na forum kilka mam ma pozytywny wynik, a 1000 nas nie ma chociaż może faktycznie w UK jest inaczej.



Ale Apap to jest zwykły paracetamol i tak można brać, ale raczej nie aż 4.

4x na dzień. Jestem pewna bo tak brałam jak byłam chora na początku ciąży . A drugi raz brałam po infekcji i to było konsultowane wtedy w szpitalu.

A też mi się wydaje że coś lipa bo jak wpisze po polsku to pisze 30% ciężarnych ma.
Jak wpisze "gbs ciaza UK" to właśnie piszę że nie robia bo 1 na 1000. A po angielsku pisze ze wiekszosc i to:

Most pregnant women who carry group B streptococcus (GBS) bacteria have healthy babies. However, there's a small risk that GBS can pass to the baby during childbirth.
Sometimes GBS infection in newborn babies can cause serious complications that can be life threatening, but this is not common.

W wolnym tłumaczeniu jak masz tą bakterie to małe ryzyko że dziecko łapie. A jak złapie to rzadko jest groźne. I wtedy dają antybiotyk jak wyczytałam.

W sumie taki temat jak i o szczepionkach. Ale w sumie badać by mogli nie wierzę że aż taki duży koszt by mieli zrobić jedno głupie badanie. Skoro mogli wprowadzić przeciw krztuscowi i na to ich stac czego nie ma w Polsce bo za drogo to mogli by i to. Ale co zrobisz jak nic nie zrobisz.

 

[Justyna5789]

Dziewczyny a mialyscie robione badania takie jak fibrynogenu i cytomegalia IgG i IgM ?

 

[mama_NS]

Cytonegalie mialam ale nawet nie mój gin to zlecil tylko babki w analityce mi zaznaczyly.tego w ciazy i tak sie nie leczy podobno wiec nie wszyscy badaja.

 

[Justyna5789]

Mi zleciła położna, moja ginekolog nie chce mi tego na NFZ zrobić, a teraz się naczytalam jaki to groźny wirus dla maleństwa i ze powoduje m.in. półpaśca. Moja mama na poczatku mojej ciąży miała ta chorobe i wpadlam w panikę w tym momencie, bo podobno może to przebiegać bezobjawowo

 

[aga6]

dziewczyny, polećcie mi jakiś sprawdzony nawilżacz powietrza.. usycham

a fibrynogen po 36 tyg musze zrobic, szpital wymaga

 

[Kleinekatia]

Półpasiec to tak jakby ospa u tych (zwykle doroslych) co w dziecinstwie nie przechorowali ospy.