reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

A mama ginekolog wlasnie pisala ze w angli wybrali poswiecenie kilku czy tam kilkunastu dzieci rocznie niz wydawanie na badania kasy. Ja ciekawa jestem swojego wyniku bardzo



f2w3d5qppdk8cfc5.png
 
reklama
A mama ginekolog wlasnie pisala ze w angli wybrali poswiecenie kilku czy tam kilkunastu dzieci rocznie niz wydawanie na badania kasy. Ja ciekawa jestem swojego wyniku bardzo



f2w3d5qppdk8cfc5.png
Ich podejście jest takie ze 1 dziecko na 1000 dzieci się rodzi z problemem Gbs więc się im nie opłaca. Wykonują go w przypadku jak ktoś już miał przy 1 porodzie albo na życzenie (nie wiem czy się placi). Chyba zapytam o to mamuśki i siostry czy ktoś w rodzinie miał z tym problem i najwyżej wtedy zrobię.
 
A mi chyba znowu wróciły problemy z nerkami...miałam jakoś przeszło 10 lat spokój i akurat pod koniec ciąży sie zaczyna wczoraj mocz dosyć ciemny ale tylko raz zwaliłam na picie karotki dzień wcześniej No to potem więcej płynów piłam i było ok a dziś jak sie obudziłam jak za drugim czy trzecim razem poszłam to znowu dosyć ciemny i coś nerki zaczęły mnie bolec No to nawet dłużej nie czekałam tylko paracetamol umówienie wizyty do lekarza rodzinnego wolny termin w wtorek z czego tu sie rodzinnego o żadne skierowanie na badanie nie doprosisz to zamierzam jutro sie położnych na szkole rodzeni wypytać i w czwartek mam wizytę u mojej położnej a potem 20 mam konsultanta a wzięłam tylko paracetamol i do łóżka bo tu jak do lekarza czy położnej dzwonisz to najpierw każe ci paracetamol brać i jak nie pomoże to wtedy przychodzić No ale wzięłam położyłam sie i tak mnie sen złapał ze z 4 h spałam...jeszcze ni brakuje tylko powrotu problemu z nerkami...mały ruchliwy bardzo wierci sie przesuwa nic dziwnego juz nie ma powoli miejsca jak pokazywała w pn na usg to był tak ściśnięty ze aż dziś ze ma jak sie ruszać...mam przeczucie ze maluszek poczeka nie więcej niż tydzień bądź dwa...trochę sie obawiam ze jak będę w sklepie to mi wody odejdą itp...zawsze sie zastanawiałam po czyn poznać ze to juz jak No nie masz aż takich bólów czy jak nie odejdzie ci czop...
 
Apricort - ale fajnie ze juz masz dzieciaczka kolo siebie :) do kogo jest podobny?:) mnie ciekawi jak to bedzie z mlekiem ze nagle piersi zaczna produkowac mleko jak to zobacze to chyba poczuje sie jakbym ufo zobaczyla "ooo mleko z cycka istnieje naprawde!" :D ;)
Na razie nie mam go, bo jest na naświetlaniu w związku z żółtaczką. To takie dziwne uczucie. Już się człowiek zdążył do maluszka przyzwyczaić, a tu go nie ma ani w brzuchu, ani obok o_O
Nasz maluch jest do wszystkich podobny:D Kto by nie patrzył, to zawsze jakieś tam podobieństwo do kogoś w rodzinie dojrzy :)
Laktacja u nas zaczyna powoli ruszać i faktycznie pierwsze odczucia są nie do opisania :)
 
Apricot super, ze wszystko do przodu:) a jak rodziłas sn czy cc?
Ponieważ wody odeszły, a brak było skurczy, pierwszym podejściem było indukowanie sn, a jakby się nie powiodło, to wtedy cc. Ale udało się sn, co jak potem powiedział neonatolog, było dobrym rozwiązaniem dla maluszka.
 
Opryszczka jest bardzo niebezpieczna dla noworodka.nie potrzebny jest pocalunek aby sie zarazil.to jest dla nich nawet smiertelne. I wlasnie zowirax mam zamiar zabrac do szpitala bo czesto jak mega przemecze organizm to mi wychodzi wiec moze sie tam zdarzyc.jeszcze plastry sobie kupie
Skad masz takie informacje mama_NS? Z tego co ja wiem to niebezpieczna jest tylko wtedy jesli matka w ciąży pierwszy raz chwycila/wyszla jej opryszczka a jesli juz kiedys ją miala to nie ma sie czym przejmowac. Inna sprawa opryszczka narzadow plciowych ale to jest inna sprawa i inny wirus...
 
reklama
Hej. Kurde co z Jola?
Alexhi mi sie podoba takie podejście. Oczywiście ze każdy inaczej ciąże przechodzi, są ciężkie przypadki. Ale czasami już niektóre kobiety to bo w ciąży to tylko leżeć i marudzić jak to nie jest zle. A widać po naszym forum, ze dajemy radę:)
 
Do góry