reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

reklama
Ja jebeee, serio nie rozumiem takich ludzi 🤦‍♀️🤦‍♀️ Dziecko Ci się hajta, ma swoje plany, założenia i wizje a Ty zamiast to zaakceptować (swoją szansę miałeś przy własnym ślubie) to się wpierd@lasz, mieszasz i próbujesz wtrącać swoje racje robiąc przy tym rozpierd@l w rodzinie przez burzenie relacji 🤦‍♀️ Znajdzcie teściom jakieś zajęcie i niech się zajmą sobą i nie zawracają sobie głowy tym czym nie powinni..
Ja też miałam jazdy na weselu 🤷 moja mama teściom i mojemu mężowi powiedziała, że mnie zabrali (bo mieszkam w męża rodzinnych stronach) 🤦🏻‍♀️ i kilka innych miłych tekstów, po których płakałam pół nocy poślubnej
 
Ja też miałam jazdy na weselu 🤷 moja mama teściom i mojemu mężowi powiedziała, że mnie zabrali (bo mieszkam w męża rodzinnych stronach) 🤦🏻‍♀️ i kilka innych miłych tekstów, po których płakałam pół nocy poślubnej
Jejku, ciarki aż mam jak czytam te weselne dramy 😣 Ale to tylko potwierdza moje spostrzeżenia, że każdy z gości jest święcie przekonany, że to będzie JEGO najważniejszy dzień w życiu 😅
 
Ja przetańczyłam całe moje wesele z przerwami na toasty i zdjęcia, to była najlepsza impreza w moim życiu. Podeszliśmy do tego na wielkim luzie z mężem, po prostu przyszliśmy się świetnie bawić na swojej imprezie. Mieliśmy też super świadków, którzy pomagali nam gasić wszystkie pożary. O wszystkich weselnych dramach i pojednaniach dowiadywaliśmy się w sumie dopiero po czasie 😅
 
Jeśli można zapytać jakie macie założenia z narzeczonym a jakie teściowe?
my mieliśmy uzgodnione cały czas (i informowaliśmy o tym jeszcze w roku ubiegłym) że ma być kameralnie, tylko cywilny rodzice, rodzeństwo (świadkowie z rodziną) i my. Obie strony prosili chociaż o chrzestnych i dziadków. I się zgodziliśmy. Sala zaklepana, termin w urzędzie też, zaproszenie rozdane i zaczęła się drama od strony teściów że ma być kościelny i cała rodzina ( oni sobie za swoją rodzinę zapłacą) bo oni chcą świętować ze swoją rodziną.
 
my mieliśmy uzgodnione cały czas (i informowaliśmy o tym jeszcze w roku ubiegłym) że ma być kameralnie, tylko cywilny rodzice, rodzeństwo (świadkowie z rodziną) i my. Obie strony prosili chociaż o chrzestnych i dziadków. I się zgodziliśmy. Sala zaklepana, termin w urzędzie też, zaproszenie rozdane i zaczęła się drama od strony teściów że ma być kościelny i cała rodzina ( oni sobie za swoją rodzinę zapłacą) bo oni chcą świętować ze swoją rodziną.
o matko… co za ludzie..
 
reklama
my mieliśmy uzgodnione cały czas (i informowaliśmy o tym jeszcze w roku ubiegłym) że ma być kameralnie, tylko cywilny rodzice, rodzeństwo (świadkowie z rodziną) i my. Obie strony prosili chociaż o chrzestnych i dziadków. I się zgodziliśmy. Sala zaklepana, termin w urzędzie też, zaproszenie rozdane i zaczęła się drama od strony teściów że ma być kościelny i cała rodzina ( oni sobie za swoją rodzinę zapłacą) bo oni chcą świętować ze swoją rodziną.
To już nawet nie kwestia doproszenia kilku osób, ale i kościelnego 😧 ja bym się nie ugięła, nie ma opcji. Wasz dzień, wasze całe życie. Trudno jest się odciąć, ale jak teraz nie postawicie na swoim to przy kolejnych ważnych momentach będzie ta sama śpiewka.
 
Do góry