reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

reklama
To może już ten cykl będzie już tym szczęśliwym, skoro wszystko wygląda rewelacyjnie 🤞
Zobaczymy ...nie nastawiam się bo u mnie zawsze wszystko wygląda idealnie.....do implantacji, do ciąży...do wszystkiego 🤷🏻‍♀️ wyniki piękne, hormony super...
Przyznam Wam, że jak myślę o ogarnianiu teraz nadżerki.... zobaczymy jak wyjdzie cytologia, później ewentualne umówienie na mrożenie, terminy, po mrożeniu , przerwie w staraniach...to trochę mi skrzydła opadają. Przed pierwszym dzieckiem te okresy przerwy były spoko ...chodziłam do pracy, życie szło. Teraz jestem na takim hmmm..... Postoju i nie mogę go ciągnąć w nieskończoność 😔
 
Piszę to już chyba 4 raz, bo za każdym razem jak już chciałam Wam wysłać to usuwałam bo w końcu dzień moich urodzin i nie chce Wam zarzucać moimi smutami, ale jednak wiem że mnie zrozumiecie..
Czekając aż narzeczony wróci do domu z pracy przeglądałam sobie insta i tiktoka, natrafiłam na 5 postów / filmików pod rząd o tematyce poronień. Zaczęłam sobie rozmyślać i przepadłam.. sprawdziłam, że dzisiaj byłabym w 15 tygodniu. Na co dzień jakoś się tak o tym nie myśli, nie analizuje, ale teraz łzy płyną jak szalone.
Ehh, no nic.. Pewnie sobie popłaczę w samotności i wszystko wróci do „normalności”. Trzeba myśleć pozytywnie, przecież każdą z Nas to szczęście wreszcie spotka 👶🏻
Bo to było Twoje dziecko i masz pełne prawo płakać, czuć i tęsknić. Trzymam kciuki za różowego bobasa 🙂 ja pamiętam jak tupałam nogami, że potrzebuję ciąży przed terminem porodu...bo wtedy nie będę myśleć, że miałabym oboje 🙈 zobaczymy jak będzie teraz
 
reklama
Piszę to już chyba 4 raz, bo za każdym razem jak już chciałam Wam wysłać to usuwałam bo w końcu dzień moich urodzin i nie chce Wam zarzucać moimi smutami, ale jednak wiem że mnie zrozumiecie..
Czekając aż narzeczony wróci do domu z pracy przeglądałam sobie insta i tiktoka, natrafiłam na 5 postów / filmików pod rząd o tematyce poronień. Zaczęłam sobie rozmyślać i przepadłam.. sprawdziłam, że dzisiaj byłabym w 15 tygodniu. Na co dzień jakoś się tak o tym nie myśli, nie analizuje, ale teraz łzy płyną jak szalone.
Ehh, no nic.. Pewnie sobie popłaczę w samotności i wszystko wróci do „normalności”. Trzeba myśleć pozytywnie, przecież każdą z Nas to szczęście wreszcie spotka 👶🏻
Ja ogólnie rzadko O tym myślę, ale moje by miało prawie 13 lat :/ życzę, abyś niedługo zobaczyla 2 kreski i potem tuliła donoszonego bobasa :*
 
Do góry