🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

[KaMaLi]

Jak bardzo ze mną źle że nie cieszą mnie te ciąże ani narodziny? Nikt w moim otoczeniu nie musiał się jakoś specjalnie „starać”

wiem co czujesz…moja kuzynka też w ciąży, można powiedzieć, ze pierwszy bobas w rodzinie.

 

[Kitsune]

A nie chciałabyś się wybrać do kogoś kto specjalizuje się w niepłodności? Kogoś kto właśnie spojrzy na wasz przypadek świeżym okiem? Nie każdy ginekolog który prowadzi ciążę będzie znał się na niepłodności czy poronieniach.

Widziałam ostatnio że w Warszawie przy jednym szpitalu otwarła sie nowa klinika nieplodnosciowa na NFZ. Może warto tam uderzyć? Może nie mają jakiegoś super długiego czasu oczekiwania na wizytę?

Europejskie stowarzyszenie ESHRE ma opublikowane zalecenia dotyczące poronień nawracających. Podsyłam linka bo może będziesz chciała sobie poczytać: https://www.eshre.eu/-/media/siteco...pdate-2022_-Final-Version-January-2023_v2.pdf

Dziękuję, poczytam A wiesz może co to za klinika? Bo szczerze mówiąc nie słyszałam o tym

Nie wiem, póki co jestem mega zrezygnowana. Obawiam się że z tego załamania bedzie mi ciężko wyjść. Na szczęście jestem już umówiona do psychiatry i od tego muszę zacząć - poukładać wszystko w głowie. Później będę myśleć o reszcie

 

[KaMaLi]

Czy któraś jest chętna do stworzenia wątku kwietniowego?
Jeśli nie oczywiście podtrzymuje swoją kandydaturę, jednak tydzień 1-7 kwietnia będę trochę wyjęta z życia i może być ciężko
Będę miała gości, w tym moją mamę,a ona bardzo nie lubi jak siedzę w telefonie

 

[Motylkowa!]

Jak bardzo ze mną źle że nie cieszą mnie te ciąże ani narodziny? Nikt w moim otoczeniu nie musiał się jakoś specjalnie „starać”

nie musisz się cieszyć z ciąż w rodzinie/otoczeniu. Ba! Jeśli Cie to denerwuje, złości, lub czujesz zazdrość, to też są normalne reakcje i emocje. Pytanie tylko czy radzisz sobie z tymi uczuciami i nie wpędzają Cię w depresję? Już tu raz czy dwa razy pisałam o tym, ale serio polecam książkę „niewidzialni rodzice”. Autorka też porusza tam takie tematy książkę można za dwie dyszki już złapać -> Link do: Niewidzialni rodzice. Jak rozmawiać o niepłodności

 

[Motylkowa!]

Dziękuję, poczytam A wiesz może co to za klinika? Bo szczerze mówiąc nie słyszałam o tym

Nie wiem, póki co jestem mega zrezygnowana. Obawiam się że z tego załamania bedzie mi ciężko wyjść. Na szczęście jestem już umówiona do psychiatry i od tego muszę zacząć - poukładać wszystko w głowie. Później będę myśleć o reszcie

podsyłam linka:

https://um.warszawa.pl/-/warszawa-otwiera-poradnie-leczenia-nieplodnosci

Zdrowie psychiczne jaknajbardziej warto zaopiekować, super że idziesz do psychiatry. Ściskam mocno!

 

[amusedxxx]

Mam wyniki bety

Z taką kreską na pinku płytkowym ta beta to już była formalność gratulacje

 

[Marcela.marcela]

Mam wyniki bety

Pięknie! Gratuluję bardzo!

 

[Anka2803]

Mam wyniki bety

Piękna, gratulacje!

 

[Maxime]

Cześć dziewczyny, jestem nowa na tym wątku, ale podczytuje Was od kilku dni. Piszę prosząc o jakąś radę. Staramy się z mężem o rodzeństwo dla córki od września. Cykle mam 31-33 dni
18.03 miałam mieć @, dzień później (wtorek) zrobiłam test i totalnie blady. Następny test zrobiłam w niedzielę i był cień cienia cienia, aczkolwiek nie przywiązywałam do tego uwagi. Wczoraj zrobiłam test ponownie i wyszła blada kreska, dziś poszłam na betę i wynik 39,7 - czyli dr facto 9 dni po terminie @. I właśnie teraz nie wiem co robić, ponowne oznaczenie beta jest dla mnie kłopotliwe ze względu na ogromne trudności z pobraniem krwi. Najbardziej boję się ciąży pozamacicznej i nie wiem czy udać się do lekarza w przyszłym tygodniu czy spokojnie poczekaj jeszcze ze 2.
Nie mam kompletnie doświadczenia z betą i wczesnymi objawami, bo pierwsza ciąża to była totalna wpadka wykryta w 6tc i w ogóle niczym się nie stresowałam wtedy, a teraz jakoś zaczęłam sobie różne rzeczy wkręcać

 

[Marzenaaa12]

Mam wyniki bety

Mega beta rosnijcie zdrowo