reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z tatusiami z turcji

Cześć Dziewczynki!
Długo mnie tu nie było i widzę, że zjawiłam się w samą porę bo odrazu na imprezkę się załapałam ;-)

Aureola - życzę Ci WSZYSTKIEGO najlepszego, spełnienia marzeń, samych radości i szczęścia, a przede wszystkim pociechy z Twoich dwóch mężczyzn - tego dużego i tego malutkiego :-):-):-)
 
reklama
Shira
Tak, jestesmy w Edynburgu. Wiem, ze zlobki sa moze i fajne, ale czy dla tak malego dzieciaczka? 3-latek to rozumiem. Wlasciwie to juz na rzesach staje, zeby wymyslec jakies nowe zabawy, bo maly sie szybko nudzi i taka odmiana zlobkowa bylaby wskazana, ale nie na caly dzien. Byloby fajnie, gdyby zostawal tam tylko max na 4 godziny, a nie dwa razy tyle. Po prostu widze malucha i juz tesknie. Martwie sie tez o to, czy tam pojdzie spac...bo dosc glosno jest, no i nowe miejsce.
Napisz cos o tych praktykach w zlobkach prosze. Co o nich myslisz (o praktykach, doswiadczeniu opiekunow, o samych zlobkach)?
 
aureola
wszystkiego najlepszego, super szybkiego, bezbolesnego rozwiazania, radosci z bycia mama, przespanych nocek, samych sukcesow
 
Witajcie dziewczyny
U nas jak zwykle wieje i od czasu do czasu popaduje. Znowy maluch pod folia bedzie spacerowal :)

Jak Wam dziewczyny ida diety, cwiczenia? Wytrwalyscie? Sa efekty?
 
Onion_bye.gif
 
Ostatnia edycja:
A ja od poniedziałku zaczynam chodzic na aerobik ;-) Mam nadzieję, że tym razem wytrwam, bo u mnie zapał niestety często słomiany...Odkąd sięgam pamięcią kiedyś potrafiłam naprawdę się zmobilizować, ćwiczyć codziennie i stosować dietkę, ale od pewnego czasu jakoś silnej woli mi brak..Może tym razem się uda - dodatkową mobilizacją będzie dla mnie towarzystwo koleżanki - we dwie zawsze raźniej - w końcu jedna drugiej przypilnuje :-)


Shira, a jak Ci idzie z 6 weidera? Dla mnie te ćwiczenia wydają się ciężkie - przynajmniej z opisu, bo jeszcze nie próbowałam oczywiście :-D

Ech...w teorii to ja jestem naprawdę dobra :-)
 
Do Kiki: jesli chodzi o profesionalizm kadry, to nie ma najmniejszej obawy;-) - sa to ludzie sprawdzeni, czesto z dlugoletnim doswiadczeniem, do tego wciaz sie doksztalcajacy na roznego rodzaju kursach.
Natomiast, co do praktyk stosowanych, to wyglada to mniej wiecej tak: w jednej grupie jest ok 8-ga dzieciaczkow ( u mnie byly to 1- 3 latki) i co najmniej 2 opiekunow. Jak juz grupka sie zbierze, to jest sniadanko - dzieci sadzane sa przy stolach - te, ktore potrafia same jesc, to to robia, innym sie pomaga:tak::tak::tak:. Kladzie sie duzy nacisk na samodzielnosc przy jedzeniu. To ile dzieciatko zjadlo jest skrupulatnie monitorowane i notowane na tablicy, aby pozniej informacje te przekazac rodzicom:angry::angry::angry:. Po sniadaniu jest czas na zabawe, a potem na... "nauke". I to mnie tutaj zaskoczylo, bo te dzieciaczki naprawde wykazywaly zainteresowanie:-D:-D!!! Uczy sie je kolorow, czyta bajki, maluje z nimi... itp Pozniej przychodzi pora obiadu - rytual jak przy sniadaniu, spanie (u mnie w zlobku, dzieciatka sypiaja na specjalnych materacykach, ktore kladzie sie na ziemi. o dziwo, nie ma najmniejszego klopotu z ich usypianiem - panie byly stanowcze, ale naprawde mile - dzieci zasypialy w przeciagu 10, 15 min.:szok::szok:) ponownie zabawa, podwieczorek i oczekiwanie na przyjscie rodzicow... wiem, ze masz opory, ale wierz mi, ze to nie taka straszna spr.:-) ..

Doris - moja 6 Weidera w toku - 25 dzien za mna. jest ciezko:szok::szok::szok::szok:, czemu nie przecze, ale miesnie brzucha zdecydowanie silniejsze. co do efektow wizualnych - zobaczymy za kolejne 3 tyg. ...

Aureola - ja to tak sobie pomyslalam, ze Sebastian to "Rybka" bedzie - marzyciel, romantyk - zupelnie jak ja... za wczasu witam w gronie "rybnym":tak::tak::tak:... hihihi pozdrawiam goraco! pa ap
 
reklama
Shira
ten zlobek, do ktorego moj maluch pojdzie, znajduje sie w budynku, gdzie sa klasy takze dla starszych dzieci (az do szkoly podstawowej). Tazke jak skonczy 12 mcy i bedzie umial sam chodzic to go automatycznie przerzuca za sciane :). To jest przynajmniej dobre. Jedno miejsce, mniej stresu dla dziecka. W grupie najmlodszych jest max 11 niemowlat. Na 3 niemowlaki przypada jedna opiekunka.
Jutro mamy pierszy dzien, taki ' zapoznawczy' tylko na godzinke, ustalenie co jest potrzebne, mam im poopowiadac o szkrabinie. Dzien pozniej maly zostanie na 2 godzinki sam, dzien pozniej na 4 godzinki. Serce krwawi. Pewnie tez dlatego, ze nigdy nie musialam/nie moglam za braku rodziny na miejscu/ go z nikim zostawiac. Od 9 miesiecy codziennie jestem z dzieckiem.

Doris
trzymam kciuki za wytrwalosc i dobre checi.
Wierz mi, ze regularnie cwiczenie powoduja tak jakby uzaleznienie..... Ja po prostu zle sie czuje, jak nie pojde pocwiczyc. Mam wtedy straszne wyrzuty i czegos mi brak.
Przed ciaza przez wiele lat biegalam po roznych aerobikach, plywalam, moja pasja jest jezdziectwo, ktore tez namietnie uprawialam. I bylo dobrze. A po dziecku...ehhh, szkoda gadac. Baaardzo trudno wrocic.
 
Do góry