KundaKunda
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2020
- Postów
- 1 609
Ja wstaje z synkiem, jak ma dobry dzień, to uda mi się skraść 10 minut, ale przeważnie stawia całą rodzinę do pionu wraz ze swoją pobudką.
U nas ciężko z rutyną, wszystko zależy ile drzemek ma w ciągu dnia, o której wieczorem pójdzie spać, czy je w nocy, czy nie. Jak ma 2 drzemki, idzie spać 18.30-19.30, ale wstaję o4ej lub 4.30 Jak ma 3 drzemki lub 2 dłuższą, to zasypia w przedziale 20-22ga obudzi się 5.30, czasami 6.30.
Jak nie je w nocy, to po przebudzeniu od razu śniadanie, jak je w nocy, to śniadanie ok 7-8ej.
W dzień pada po 3 lub 5h aktywności, nie da się go uśpić o konkretnej godzinie, musi być zmęczony.
Wieczorem zawsze mamy rutynę, wspólne odkurzanie, kąpiel, wyciszająca zabawa i mleko. Jak dobrze pójdzie, to po nim zasypia, ale bywają takie dni, że mimo, że zasypia na stojąco, jest tak uparty, że nie pójdzie spać i broi jeszcze przez 1h lub 2h.
Ale zaczyna mi wreszcie przesypiać noce (budzi się kilka razy, ale głaskanie, podanie smoka pomaga), więc jestem mega zadowolona, bo kiedyś miał trylion pobudek i trzeba było go nosić i bujać większość nocy.
Także teraz jak pośpi w nocy ciągiem 5-6hto dla mnie luksus
Miłego popołudnia
U nas ciężko z rutyną, wszystko zależy ile drzemek ma w ciągu dnia, o której wieczorem pójdzie spać, czy je w nocy, czy nie. Jak ma 2 drzemki, idzie spać 18.30-19.30, ale wstaję o4ej lub 4.30 Jak ma 3 drzemki lub 2 dłuższą, to zasypia w przedziale 20-22ga obudzi się 5.30, czasami 6.30.
Jak nie je w nocy, to po przebudzeniu od razu śniadanie, jak je w nocy, to śniadanie ok 7-8ej.
W dzień pada po 3 lub 5h aktywności, nie da się go uśpić o konkretnej godzinie, musi być zmęczony.
Wieczorem zawsze mamy rutynę, wspólne odkurzanie, kąpiel, wyciszająca zabawa i mleko. Jak dobrze pójdzie, to po nim zasypia, ale bywają takie dni, że mimo, że zasypia na stojąco, jest tak uparty, że nie pójdzie spać i broi jeszcze przez 1h lub 2h.
Ale zaczyna mi wreszcie przesypiać noce (budzi się kilka razy, ale głaskanie, podanie smoka pomaga), więc jestem mega zadowolona, bo kiedyś miał trylion pobudek i trzeba było go nosić i bujać większość nocy.
Także teraz jak pośpi w nocy ciągiem 5-6hto dla mnie luksus
Miłego popołudnia