reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

mamy z tatusiami z turcji

Dziękuję wszystkim kobitkom za rady i wsparcia:)
co do rodziny - zawsze się pytałam: czy Polak lub Niemiec a może Rusek jest lepszy - to wszędzie dzieją się różne rzeczy, nie tylko Turek może dopuszczać się złych czynów ale każdy inny człowiek ,że tu nie wchodzi w grę rasa tylko człowiek taki jaki jest!!Zawsze mówiłam że obojętnie kto będzie moim mężem zawsze po pewnym czasie może się okazać ,,chamem" bo tak się będzie kamuflował. Nigdy nie wiadomo co może jeszcze człowieka spotkać. Teraz to się pytam rodziny jaki byłby sens tego że on załatwia ślub i chce tego slubu?!?! skoro miałby niby mnie zostawić...
Ja mu ufam, jest słodki i wiem że mnie nie uderzy. Wspomnę że ja niedługo skończę 20 lat a on ma już 28. Ale mi to nie przeszkadza. On kocha mnie - ja jego. I ufam jemu...Wiem że mnie nie zdradzi. Opowiedział mi swoje życie. Jego ojciec był alkoholikiem -bił mojego faceta, więc żona go zostawiła.Ojciec wywiózł mojego skarba do Niemiec jak miał 14 lat. Został tam sam. Nie skończył żadnej szkoły - pracował na rodzine. Wykształcił brata i dwie siostry, wyprawił im wesela. Pamięta jak nosił na rękach małą siostrę Fatos dopiero co po urodzeniu a jego taty tam nie było - teraz ma inną kobietę i dzieci. Kupił dwa domy, dla siebie (choć mieszka w niemczech i nie chce wrócić do Turcji)i dla mamy. Całe życie robił coś dla rodziny. Chce teraz sam ułożyć sobie życie, chce mieć rodzinę i być szczęśliwym. Jak mi to opowiadał to oboje płakaliśmy.

Do Gangreny!!
ja się w to nie mieszam, na początku naszego związku on mi opowiedział całe swoje życie. Mówił właśnie o tej jego byłej. Powiedział dokładnie jak mi było. Być może kłamie może nie - ale ja mu ufam. Ona dostała raz kasę a teraz żąda jeszcze...Martwi mnie tylko to że ona może zrujnować nam życie...że będzie się cały czas dopominać tych kolejnych pieniędzy...a my chcemy ułożyć sobie swoje życie - taką małą rodzinkę. Ale dziękuję za miłe słowa :)
Aureola0025 masz racje, to jest jak szantaż, on dał już raz kasę. Naprawdę lepiej to dokładniej sprawdzę...
Jeszcze raz bardzo dziękuję
 
reklama
nie ma za co dziekowac , piszesz , a my wypowiadamy swoja opinie skoro o nia prosisz , ale tak w 100% nie mozesz sie nia sugerować , zycie układa swoje karty , a my nie jestesmy wstanie ich przewidziec , kazda sytuacja mimo ,ze podobna moze okazac sie inna lub różna , taka jest prawda
 
do gangrena,zgadzam sie z tobo w 100% co do wypowiedzi ze polak tez potrafi:happy2:Pamietam jak 5 lat temu zadzwonilam do domu i powiedzialam mamie ze zwiozalam sie z turkiem i chcemy sie pobrac bo bardzo go kocham itd ,to byla cisza przez jakies pol minuty ,tak naprawde to do konca nie wiem czy go zakceptowala jako ziecia,a moja kochana babcia wyslala mi taki list ze plakalam caly dzien ,jaki to on bedzie :-(jak oni bijo kobiety i nieszanujo ale najgorsze to bylo ze tak naprawde zapomnila o swoim zyciu ,jak jo moj dziadek ktorego nie znam byl alkocholikiem i bil jo a gdy podniosl reke na mojo mame gdy miala 2 latka to go babcia wyzucila z domu i tak to bylo ze nawet nie wiem kto to teraz jest .....ja se zdaje sprawe ze ona sie martwila bo chcialaby jak najlepiej dla nas wszystkich ale coz ;-)teraz zapewne przekonala sie ze sie mylila wszedzie so dobrzy i zli ludzie a to nie ma nic wspolnego z krajem czy religio ,a co do Turkow to napewno sie zgodze ze so zazdrosni i honorowi a cala reszta pochodzi od osobowosci i charakteru :-)DO ESTIRKA WITAJ NA FORUM ,wiec juz nie jestem najnowsza tu :tak:jestes jeszcze mloda i wszystko przed tobo pamietaj bodz silna i poprostu szczerze pogadaj ze swoim facetem ,bo bedziecie rodzino a to bardzo wazne zaufanie szczerosc i wspieranie sie w trudnych chwilach ,pozdrawiam
 
Ja na sekundke, bo komp mi sie zepsul i teraz korzystam z nieswojego:-:)-( - witam Esterike i podpisuje sie pod wszystkim, co napisaly wczesniej Dziewczynki - przez pierwsze pol roku w Anglii mialam okazje widziec kilka "tlukacych" sie par i to nie tureckich, ale naszych- polskich:szok::szok:, wiec nie wierze w te wszystkie brednie, ze to kwestia narodowosci. To czy ktos bije, nie szanuje innych, wynika z wychowania i charakteru i Twoja w tym glowa, aby nabrac pewnosci, co do "stylu bycia" Twojego chlopaka. Ja za mojego daje glowe:-D! co do zdrad, to tez nie wierze, bo to zapewne nie domena Turkow, ale generalnie ludzi, ktorym sie we wlsnym domu nie wiedzie i ktorzy szukaja szczescia poza nim;-)...
Natomiast, co do "przepowiedni" rodzinnych, to serdecznie wspolczuje - ja jesli chodzi o najblizszych, nie moge narzekac - okazali sie bardzo wyrozumiali. otoczenie natomiast nie zawiodlo: "...zeby przypadkem nie trzeba bylo wzywac Rutkowskiego!!!:baffled::baffled::baffled:" znam jak wlasna kieszen...
reasumujac - nie daj sie pokonac, to Ty bedziesz z Nim zyla, nie rodzina, i jesli Ty Mu ufasz i go kochasz, to im nic do tego...
pozdrowionka dla wszystkich, szczegolnie dla Renii - korzystam z okazji, bo jak wspomnialam, komp mi sie zepsu i nie wiem, kiedy sie tu znowu pojawie - moze nie bedziesz juz "ciezaroweczka"- powodzonka:-D:-D:-D
 
Cześć dziewczyny w ta ładna niedziele , u mnie słoneczko i samopoczucie ok , w dzien jest zawsze ok , najgorsze sa noce hmmm w każda jedna mysle , ze juz rodze , niewygodnie , cieżko , siku uffffffffff , ból w podbrzuszu , dyskomfort uffffff potem zasypiam nad ranem , budze sie i wiem , ze to nie czas , wiec nadal jestm 2 w 1 , ale jak same wiecie juz mój czas sei zbliza , nawet dzis mój A. heheh pomógł mi sie wykapać i ogolic ..................heheh bo z tym juz najwiekszy problem , ale nie powiem miał radośc z tego powodu hehehehehe głupol ....juz niedługo , juz niedługo i będzie mi lze,chodzi mi o samopoczucie i ciało , bo maleństwo pewnie nie da mi odpoczac z racji tego , ze nie mam nikogo do pomocy heheh ale damy rade , damy rade , mam nadzieje , dopadaja mnie tylko mysli , czy bede wiedzial w odpowiednim czasie , ze to juz czas hmmmmmmm bo jak dotąd kazdej nocy mi sie juz daje ze to jużżżżżżżżżżżżżżżż
 
Esterika witam na forum i nie lam sie dziewczyno. sama musisz poznac swojego faceta a nie sluchac rad tych ,zyczliwych,, ktorzy zazwyczaj maja wypaczona opinie o turkach. ja sama musze jednak przyznac, ze zwiazek z turkiem do najlatwiejzych nie nalezy, przynajmniej z moim turkiem, zawlaszcza po tym jak rodza sie dzieci, przestajesz pracowac, bo mieszkasz z dala od rodziny i nie ma z kim dzieciakow zostawic, no i swiadomosc ze jestes zdana tylko na swojego meza. nawet jak sie pokłócimy to nie moge po prostu uciec do mamy, bo niestety za daleko. ale nic nie bede smecic, bo ostatnio przechodzimy maly kryzys i jakos nie nastraja mnie to optymistycznie, po prostu wszystko widze w czarnych barwach, a male wady u mojego kochanego urastaja do rozmiarow slonia. no ale coz, jestesmy ze soba bez mala 9 lat, wiec kryzys chyba jak najbardziej w porzadku.

aureola dziewczyno, tobie zycze jak najbardziej szybkiego rozwiazania, bo wiem jakie to meki sa w ostatnich dniach ciazy. moze to juz, chyba nie i tak w kolko. dwoje moich dzieci urodzilo sie po terminie, drugie w lipcu, w niezle upaly, wiec wyobraz sobie jak ato byla dla mnie meczarnia. ja gdzies wyczytalam, ze sex w ostatnich dniach ciazy jest w stanie wywolac porod, w moim przypadku sie sprawdzilo. juz podczas zaczelam odczowac skorcze i zaraz po doprowadzeniu sie do porzadku musielismy pedzic do szpitala. maly urodzil sie dwie godziny pozniej.

goraco pozdrawiam was wszystkie i mam nadzieje, ze nastepnym razem Aureola bedzie juz pisac z dzidzia na reku i wklejac zdjecia malenstwa.
 
Renia ja niestety nie mieszkam w Londynie:-(, ale w Leicester i to w zasadzie jeszcze tylko ok miesiaca - na cale szczescie zreszta - bo niedlugo przenosze sie w okolice Oxfordu, czyli juz nieco blizej stolicy:-). A pytasz pewnie dlatego, ze Ty tam pomieszkujesz:confused:? buzka
 
Z tym seksem przed porodem to prawda:tak: - męskie nasienie w kontakcie z szyjką macicy powoduje bowiem jej "dojrzewanie" i rozwieranie poprzez wzniecenie czynności skurczowej ciężarnej macicy, a to spowodowane jest obecnoscia prostaglandyny w spermie - ale nie wiem, czy w obecnej sytuacji Renia ma na amory ochote:confused::confused::confused:. poza tym, sex polecany jest tylko tym kobietom, ktore nie mialy zadnych problemow w trakcie ciazy - zawsze lepiej konsultowac sie w tej spr z lekarzem, tym bardzie na sam koniec;-)...
Renia - sprawdz, kiedy jest pelnia Ksiezyca, bo to podobno ma wplyw na rozwiazanie. Mojej mamy kolezanka jest lekarzem pediatra i strasznie narzekala, ze podczas dyzuru w pelnie Ksiezyca, dochodzi do kilkunastu porodow:szok::szok::szok:, podczas kiedy normalnie jest ich zaledwie kilka... a z takich glupawych domowych sposobikow, to slyszalam, ze chodzenia po schodach i myscie podlogi na kolanach przyspiesza rozwiazanie:-D:-D:-D... hihihi buzka i dobrej nocy zycze;-)!
 
reklama
Leyla , Shira macie racje ze spermą hehe o wiem , ale nie w głowie mi to , niestety a moze stety , mam dyskomfort i ciągłe bóle w podbrzuszu , nie moge znaleźć dobrej pozycji do siedzenia , lezenia , a czsem nawet stania , wiec skad wziąć ochote na sex ,...o nie to nie dla mnie , pozatym mam pare spraw do załatwienia jeszcze w tym tygodniu , wiec sAme rozumiecie ,ze wole poczkac jeszcze , najbardziej boje sie nocy , wolała bym jednak w dzien , nie mamy samochodu , co rada szpital jest nieopodal i sama sie zastanawiam jak to bedzie , taxi , karetka , dojde ??/ ufffffffffffff pytania , pytania ,pytania . Dziewczyny trzymajcie kciuki żeby to było w dzien a nie w nocy - tak bym wolała , Jutro o 5/30 A. jedzie sam do Warszwy , po przedłuzenie wizy ....ciekawa jestem jak sobie poradzi ufffff a tak pozatym coraz bardziej sie boje i boje i boje i boje , nie bólu , tylko calej reszty - czy bede wiedziec , ze to juz czas , jak dotre do szpitala , czy zdąze itp....uffffffffffffff nie moge spac
 
Do góry