reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Umi przepis na sos szpinakowy jest na przepisach na stronie 23. Polecam jest świetny:tak:.
Mama Niki ja właśnie robię racuszki z jabłkami tylko startymi do środka ,bo inaczej Wiktorka nie zje.
Martuś to pewnie M zachwycony:rolleyes:.
 
reklama
Młody wstał o 19 zjadł kolacje i syropki no i niestety zamiast wypluć flegmę to ją połknął efekt taki, że cała kolacja wyladowała na naszym łózku:/ Ale przynajmniej mu lepiej. latał tak z 1,5 godziny jak normalnie mały samochodzik juz myslałam ze w zyciu go nie uspie, ale jakos mi sie udało. Pogadał sobie z moją mamą przez telefon i był strasznie zadowolony

monik a eh Kacper nie jest zwyczajnym dzieckiem jemu wystarczy spadek temperatury i dziecko ożywa jakby owsiki w tyłku miał. ja jak chorowałam to plackiemlezałam a ten ma po Tatusiu dosłownie tą siłe. Ale może to i lepiej, bo jak mi rano nie zjadł sniadania ani nie miał siły wstac to sercemi sie krajało...
mms jak Ci za duzo sie wydaje to ja chetnie trochę przyjmę...:-p no bo po co ma ci zbywać:-p mnie to siemarzy D ach...
kasia dziękuje za info:-) zaraz sie tam przespaceruję
MamaNiki jaka dieta czyzby Dukan? Eh ja tez musze troche tłuszczu zrzucić, ale takiego mam lenia:-(
 
Martuś M się cieszy na bank z Twojego biustu:-D Nie wiem jak to się stało ale przestałyśmy rozmawiać o tak ważnym temacie jakim jest sex:szok: Jak tam u Was się układa w tym temacie?:-D

Umi ,wymioty dla dzieci to straszne przeżycie. Biedulki nie wiedzą co się z nimi dzieje.Kacperek jednak nie bardzo to przeżył bo rozrabia na całego.


Dziewczynki gdzie jesteście? Będzie tu ktoś bo nie wiem czy mam iść spać:sorry2:
 
monika weekend świetny, spacerki, atrakcja, zakupy!! :-) Kupiłam dwie pary Bartków za 300 zł łącznie, dla Gaby kurtkę w C&A i kombinezon w H&m, dla Andrzejka kurtkę więc jestem zadowolona :-) Wieczorkami popiliśmy.

Siostra mi się zwierzyła, że spóźnia jej się @ już 7 dni i śmiać mi się chciało, gdy zobaczyłam jej minę jak jej powiedziałam, że mi trochę dłużej... Zrobiłyśmy razem testy i jak idiotki czekałyśmy na wyniki zamknięte w łazience i chichotałyśmy jak nastolatki :-)
Niestety i jej i mnie wyszedł negatywny...

Dziś szykowałam się rano o 8 do wyjścia do przychodni na pobranie krwi, przed wyjściem do WC na siusiu i odkrycie! Dostałam @...
hm.. i uff i szkoda, co?
 
Ja wiem czy szkoda. Chyba nie bo według mnie nie bardzo chciałaś bejbika.Chyba ,że się mylę.
Ja już zimówki dla diabełków mam. W sumie wszyscy mają oprócz mnie. Muszę sobie jakieś buty kupić bo na 1 listopada pójdę w pantoflach.

Czas z sis bezcenny. Mi i mojej młodszej siostrze czasami zdarzają się takie odchyłki. Mordka mi się uśmiech jak sobie pomyślę.
 
M&m s no co Ty nie ma to jak dobry cyc :) ja mam takie wypierdki że chętnie bym wzięła od Ciebie trochę

Mamstud szkooodaaa :)

Monika i nas calkiem nieźle :p
 
Hejo, :-)

Madziu ty nie wypowiadaj tego głośno! ;-) bo jeszcze zapeszysz... ;-)

Mamstud, przynajmniej wiesz na czym stoisz. :tak:
fajnie że tak miło spędziłaś czas. I że znalazłyście sobie z siostrą rozrywkę. :-p ;-) :-)

i nie nabijać się z mojego biuściastego "problemu" :-D ;-) :-p

Umi - "D" ??!! dla mnie to byłoby za dużo... :-D
Madziu wiesz że u mnie też nie było nadmiaru ;-) ale chyba się przyzwyczaiłam.. :-D
 
reklama
Witajcie Dziewczynki :sorry2:
Wiem, że ja tu zawsze jak urwana z choinki się wtryniam...:zawstydzona/y: przepraszam... Przychodzę tak bez słów i coś o sobie peplam...:zawstydzona/y:... przepraszam...

Ale... mam pewien problem i chciałam się do Was zwrócić... liczę na Wasze wsparcie i dobre słowo w tej sprawie... jeśli mogę:sorry2:

U nas szykują się zmiany...
Miałam zlecenie ale coś zamarło... napisałam już kilka maili do zleceniodawcy mojego, ale cisza... już nie dzwonię, bo wygadałam przez niego cały swój abonament :wściekła/y: Ale nic to... On zainwestował ponad 600 zł w zdjęcia do tego projektu, które mam ja, więc pewnie prędzej czy później się odezwie.:evil: Ale nie o tym miałam pisać...
Byłam na pierwszej rozmowie o pracę, :sorry2: no i dziś dzwonię by się umówić na drugą. On miał do myślenia i ja właściwie też. :sorry2: On ma w sumie 2 stanowiska pracy, sam nie wiedział, w które miejsce mnie wrzucić, no ale:
1. to praca jako grafik komputerowy w typowej firmie projektowo-drukarskiej. Praca w godz. 9 -17 od poniedziałku do piątku.
albo
2. to praca w galerii handlowej też jako grafik, ale również przy zdjęciach, w sensie wywoływania itp. i drobniejsze projekty. Praca w systemie godzinnym 2 x po 12 godzin + 2 dni wole - tak w kratkę.

Długo się zastanawiałam, która opcja jest lepsza dla mojego rozwiązania...mojego i mojej rodziny. Właściwie na początku byłam przerażona tą 2. ale jak tak miałam czas do pomyślenia, wychodzi na to, że ma prawie same zalety, bo są te dni wolne, kiedy jestem cały czas z Tymkiem, a nie tylko wieczory :zawstydzona/y: i weekedy... (czego w ogóle nie potrafię sobie wyobrazić :no::zawstydzona/y:) Poza tym jak by była potrzeba lekarza, szczepienie czy coś, zawsze mogę się umówić w dzień wolny od pracy, albo nawet się z kimś zamienić w razie pilnej potrzeby. No i co najważniejsze pomoc do pilnowania też by nie była non stop, tylko w kratkę, co dla mojej teściówki jest jest np. zbawienne, że miałaby przerwy w czasie. A niania też byłaby ok 3x w tyg, a nie 5x. Bo od listopada mój M będzie miał wolne soboty i niedziele, więc wtedy Tymek byłby rzecz jasna z tatą, jak mi wypadnie praca:sorry2:
No i od wczoraj szukam niani...na razie z polecenia przez koleżankę, dziś mam mieć pierwszy telefon w tej sprawie. Sama nie wiem.... co robić... Myślę by pójść też na próbę z Tymkiem do prywatnego klubiku... i zobaczyć jak on tam się będzie czuł i poobserwować jego zachowanie pośród grupy różnych dzieciaków... :baffled: Bo jeśli nie uda mi się ten system 12 godzinny, to nie wiem czy chcę nianię, bo wyjdzie na to samo co prywatny klubik, a przynajmniej będzie pod fachowa opieką i z dziećmi, co też dodatkowo rozwija. :sorry2:
No i tu się zaczyna problem....:zawstydzona/y:
Z drugiej strony psychicznie wysiadam jak o tym myślę, że mam zostawiać Tymka na całe dnie z obcymi ludźmi :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: (czy to niania, czy klubik) Ja wiem, że nie jedna z Was już pracuje, albo wybiera się właśnie do pracy.... i też całe dnie Was nie będzie....ale jak Wy sobie radzie z tą decyzją???? Ja jakoś mam doła psychicznego na samą myśl... to już tak blisko...:-(
1,5 roku dzień w dzień z Maluszkiem, którego się pielęgnuje, z którym się bawi, z którym się zbiera nowe doświadczenia i widzi jego rozwój....:sorry2: Nie wiem jak sobie z tym poradzić? Myślałam, że to będzie łatwiejsze...:zawstydzona/y: a im bliżej celu, tym gorzej się czuję... I wiecie.... nie do końca mi chodzi o to, że Tymek sobie nie poradzi, bo wiem, że poradzi...ale chodzi mi o to, że nie będzie mnie przy różnych sytuacjach ważnych dla niego samego:zawstydzona/y: Martwi mnie oczywiście też to, czy ktoś inny zrozumie go na tyle, by wiedzieć czego mu trzeba w danej chwili... czy zauważy, że chce pić, że chce spać... itd. :zawstydzona/y:
Eh... wiem, że może przesadzam:zawstydzona/y:, ale nie radzę sobie z tymi emocjami jakie mi towarzyszą od paru dni.

A tak poza tym u nas już zdrowo bo chorował przede wszystkimi Tymek, my tylko troszkę...ale Tymuś już bez kataru i kaszlu... wesoły rozrabiaka z niego;-). Od 3 dni nareszcie świadomie mówi do mnie 'MAMA' :-D z czego ja mam radochę nieziemską.
Zaczyna powtarzać coraz więcej wyrazów... oczywiście totalnie poprzekręcanych, ale jakże słodko to słyszeć... typu 'kopka'- koparka, albo 'kodyl'-krokodyl :laugh2:
Niesamowicie sam potrafi znaleźć sobie zabawę, typu rozkłada kubeczki plastikowe i udaje, że z każdego pije...i tak potrafi 15 minut się bawić z radochą...:szok::-D
Bardzo ładnie chodzi za rączkę na spacerkach i w ogóle dużo chodzi na nóżkach, co mnie cieszy :tak:

A na koniec nie wiem czy ktoś już tu zapodał ten temat...jak nie, to pakiecik dzienny pieluszek gratis
Zamów Próbkę kod Streetcom to dry max

Pozdrawiam Was!:sorry2:
 
Do góry