reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

no i wróciłam... a tu cisza... Kasia poszła spać - a reszta????


no dobra ... to i ja idę potulić się do Śpiocha ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam majóweczki:-)normalnie nie miałam czasu przez tą dzisiejszą bieganine wcześniej napisać.

Dziś był super dzionek-fakt ze od rana do popołudnia sprzątałam(w sobote mam gości)a w niedziele rodzinka wpada w gości.A sprzątania także jutro cd.Popołudniu m przywiuzł mame coby została z Niki.Zabrał mnie do sklepu z bielizną na zakupki,potem do jubilera a na sam koniec na romantyczną kolacje do restauracji(z samego rana dostałam bukiet róż)mielismy 4 rocznice ślubu-aż musiałam się wam pochwalić wkońcu się chłopina postarał:tak:

Mamamatysia-super się zapowiadają twoje rodzinki zarówno m i siostra mają świetny pomysł:tak:a kiedy dokładnie masz urodzinki?czyżbyś była z października tak jak ja?:-)Kochana bardzo Ci wspólczuje tej traumy którą dziś przeżyłaś:szok:Biedny Filipek tyle musi się nacierpieć,a to mały kaskader:szok:Mam nadzieje że rana nie będzie sie otwierać i ładnie oraz bardzo szybko się zrośnie i zagoi:tak:Trzymam kciuki za wypalenie i rychłe pozytywne załatwienie spraw związanych z załatwieniem interesu:tak:Ja obstawiałam jakiś prywatny klub malucha bo kiedyś cośik wspominałaś-a jak napisałaś że miejsce dla wszystkich-to obstawiam jakąś restauracje czy tp.Takrze kciukasy mocno zaciśnięte:tak:

Małgoss-nasze szczere gratulacje!!!!niech wam maleństwo zdrowo rośnie:tak:z niecierpliwością czekam na fotki małego aniołka:-):tak:

Barmanko,Kasiu,M&m's,Moniko dzięki-ale naprawde Niki tu na filmiku mało powiedziała.Jak jej się chce to wsystko sama powie ,a najbardziej mi sie podoba jak śpiewa pojedyńcze słowa z piosenki:-Dech te nasze pociechy potrafią dać nieźle w kosc aa czasem są tak przesłodkie że człowiek wymięka:tak:

M&m's-kochana no to gratki dla Mikołaja :tak:ciężki język do nauki!wierze ,że jesteś dumna takie fajne skarby to każda mama była by dumna:tak:A te same spostrzeżenia maiałam po obejrzeniu filmiku-że niunia fajnie się bawiła a mama jej tu gitare zawracała:-DA te kolorowe Kubusi Puchatki i inne to są takie piankowe zakupilismy to w Castoramie ,przyklejane są na takiej taśmie dwu stronnej-jak Niki się urodziła to tam stało łóżeczko i przykleiłam to nad łóżeczko i tak zostały do dzisiaj ,szkoda mi było zrywać.Bardzo współczuje że Majeczka tak się uderzyła:-(dla każdej mamy widok krwi u dziecka to straszne!Nasza łobuziara ostatnio też lekko przegryzła sobie warge jak m ją pilnował,mnie nie było w domku.

Aga km-super miałaś maraton filmowy-ja też tak chce:tak:Mam nadzieje że Jaga szybciutko wyzdrowieje i te paskudne dolegliwości miną:tak:leki napewno pomogą szybko.Dużo wytrwałości dla Ciebie bo z tą dietką zapowiada się cieżko.

Marzenko-jakbym mogła niezauwarzyć twojej nieobecności!fajnie że jesteś:tak:

Roxy-Jak tam u Ciebie?trzymam kciuki za udany dzień w pracy:tak:i czekamy na wiadomość jak było,jak dobrze pamiętam to dziś zaczynasz(piatek)buziaki dla szogunka

Jolu-jak już wyściskasz i wycałujesz m;-):-)to wracaj spowrotem do nas:tak:

Wspominałyście dziewczynki o kopytkach-objadałam się nimi po porodzie jak karmiłam piersią,takie z masełkiem i cukrem +cynamon:-)

Rany jak pomyśle że w sobote czeka mnie pieczenia ciasta robienie sałatek itd,to już mi się odechciewa.Przez tą paskudną pogode i pore roku nic mi się niechce ,leń mnie dopada:zawstydzona/y:Nic uciekam bo oczka mi się kleją.Dobrej spokojnej nocy kochane:tak:szczególnie tobie Aga.

no i zapomniałabym-dobrze Kasia że znalazłaś telefon:tak:ale musiałaś nieźle się nagimnastykować żeby go znaleźć.Monia z tytmi butelkami w piekarniku dobre:tak:ach dziecięca pomysłowosc nie ma granic:tak::-)
 
Witajcie:-) Widze że do nadrobienia mam sporo.Napisze wam jak mnie wczoraj Kacper uświadomił. Chciałam sprytnie nauczyć go nowego słówka no ale...
Ja. Kacperku co to jest ( wskazuje na garnek pełen ziemniaków)? Wiesz?
K Kiwa głową że tak. Czekam chwile ale nic nie mówi.
Ja. Ziemniaczki...
K. Nie! stanowczo
Ja. jak nie ziemniaczki to co to?
K . am!

Mama Niki Jestem pełan podziwu!! Jak twoja córa super mówi!!! aż zazdroszcze:-) ja sie zawziełam na małego, ale wydaje mi sie ze on ma mnie w nosie:-p. A co do kwiatów, ach... rozmarzyłam sie:-)
kasia1208 Ja tez lubie takie kopytka:-) i tylko takie jem ale mojemu T. robie bez bo on nie lubi z bułka tartą
agakm A nie odzywałam sie bo mnie wczoraj w pracy pogonili ale dzielnie was podczytywałam:-p A jagoda ma takie akcje od zabków czy moze ma grype żoładkową?
mamatysia wspólczuje oby ranka szybko sie zagoiła:(
Jak komuś nie odpisałam to przepraszam pisze z pamieci bo mi sie niechce juz drugi raz wszystkiego czytać, a na pewno o czyms zapomniałam i sobie przypomne za godzine to najwyzej dopisze:-p
 
Hallo!

Aguś i jak nocka? A jak Jagódka??? no i tak w ogóle dlaczego polewałaś dopiero jak ja spać poszłam?

Roxy - zdaj relację!!! Czekamy!!!

a kopytka to ja najbardziej lubię ze skwarkami... mniam... aż mi ślinianki zaczęły szybciej pracować! A tak apropo kopytek ze skwarkami - Monika jak dieta??? Moja fatalnie...
 
Witam.
No i były kopytka z bułeczką na obiadek...a wszystko przez was:-Dale takiej ochoty mi narobiłyście ,że nie było wyjścia.A Filip je wcinał z prędkością światła i krzyczał ciągle jeszcze:-D.Moni Marzenko jak jadłam dzisiaj obiad to myślałam o tej waszej diecie Dunkana i że całe moje danie to same zakazane rzeczy...ale co tam i tak zjadłam i nie było to Marto 5 sztuk:zawstydzona/y:.
 
Ostatnia edycja:
Umi - jak już powyżej Kasia napisała - byłyśmy na Dunkanie.Choć Monika wcześniej stosowała też dietę cukrzycówek, ale potem przeszła na Dunkana. Tylko, że jakoś ostatnio przestałyśmy się dietować... i ja jakoś ne potrafię się znowu zmobilizować. Kasiu - marzę o kopytkach...
 
reklama
Marzena Ja na Dukanie byłam 2 razy i za każdym razem konczyłam po 2 tyg:-p mam za bardzo słomiany zapał ale przydałoby mi sie zrzucić z 15 kg

kasia ja przychodze do Ciebie na obiad:-p Uwielbiam do takich kopytek dodawac magi i popijac kefirem-p
 
Do góry