reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Witajcie kochane.Wlasnie mam wolna chwilke.Mlody nie spi juz od piatej i nie ma zmiluj.W zwiazku z tym ja tez juz na nogach.Na szczescie bawi sie na podlodze to moge cos skrobnac.Troche mu sie polepszylo juz tak nie marudzi,ale nocki dalej przerabane.Na dodatek starsza corka wymiotowala nam pol nocy.Teraz czuje sie lepiej i mam nadzieje ze to nic wirusowego.A tak w ogole to Mati juz raczkuje na calego wiec oczy dookola glowy treba miec.Nauczyl sie juz tez sam siadac i z lezenia i z raczkowania.Takze mam wesolo.

Tikanis pytalas juz jakis czas temu czy wracam do pracy,ale dopiero teraz odpisuje.Otoz ja caly czas pracuje bo pomagam mezowi prowadzic firme,wiec nie jest zle.Gdybym miala wrocic do pracy takiej jak Ty to nie wiem czy dalabym rade funkcjonowac.Nie przespalam ani jednej nocy w calosci od pol roku i to naprawde odbijo sie na moim zdrowiu i psychice tez.zreszta sama wiesz jak to jest bo tez to przerabiasz.Zycze Ci zebys wreszcie zaczela sie wysypiac albo wygrala w totka cobys nie musiala wracac do pracy.A co do sylwestra to na pewno spedzimy go w domu.
 
reklama
A no i zapomnialam napisac w poprzednim poscie.

Tikanis wspolczuje sytuacji w pracy.Ale moze rzeczywiscie lepiej dla Ciebie jak nie bedziesz pracowac z ta kobieta.Swoja droga to mysle ze takie osoby wredne koniec koncow zawsze dostaja nauczke i tego jej zycze:-D
 
Ide spać bo jutro pichcenie, cały dzionek w kuchni. a w niedzielę chrzciny:-). Jestem czysta jak łza;-), wyspowiadana i rozgrzeszona:-). Tylko mężowi nie zdążyłam powiedzieć aby nie prowokował mnie do grzechu przynajmniej do niedzieli (tu: nie wzbudzał instynktu morderczego). Pa

Bohaciefka mam nadzieje ze wszystko na chrzcinach sie uda a Ty nie bedziesz za bardzo zmeczona.
 
Nina- jest juz na butli od około 1,5 miesiąca. W sumie to nic poza tym nie toleruje. Ja mialam juz taka nadzieje, że jak troche zjadł tej potrawki z królika, to bedzie teraz lepiej, a tu dalej porażka.Dziwi mnie , że nawet deserków nie zje.

Aneteczka moj Mateusz tez nie chce nic jesc innego poza mlekiem tyle tylko ze moim,a ma juz 6 miesiecy i 2 tygodnie.Troche juz jadl ale pozniej mu sie odmienilo.Mimo to nie poddaje sie i probuje co kilka dni od nowa.Pic tez nie chce ostatnio.Mysle sobie ze moze nasze dzieciaczki potrzebuja wiecej czasu zeby sie przekonac do innego jedzonka niz mleczko.Ale na pewno w koncu zaczna jesz i jeszcze sie zdziwimy.:-)
 
Diank co di picia to nie wiem ile powinno się podawać, moja Zuzka mogłaby pić ciągle.. czasami woli nawet pić niż jeść :dry:

*AgA* ja jeszcze nie wiem co kupić Zuzi na święta, ale wiem w co ją ubiorę :tak: później wkleję zdjęcie sukieneczki :-)



Dzisiaj noc była ok, przynajmniej dla mnie :-) ani razu do małej nie wstałam, P mnie wyręczył :tak:;-)
Teraz siedzę sobie z moją ślicznotką na kolankach, piję kawkę, P robi śniadanko no i niedługo musimy jechać coś załatwić, ahh jak mi się nie chce jak widzę jaka pogoda za oknem
 
m@dziu, no jak to nie wygodnie :confused: Nawet wstawać nie trzeba. Nie mów że wolisz wstać, wyjąć puszkę, odmierzyć porcję, zalać, wymieszać, zagrzać/schłodzić, nakarmić, wymyć, wysuszyć ...
No to ja wolę wyjąć cyca, nakarmić, schować cyca i jeszcze w tym czasie pobejbibumować (wyćwiczyłam pisanie jedną ręką i trzymanie dziecka drugą do perfekcji) :-):-):-)

No mówię ... chyba się uzależniłam ... kurde, nawet się nie spodziewałam że tak będzie. I co ja teraz biedna zrobię??? :sorry:

Moniqsan zgadzam sie Toba w 100%:-)Dla mnie karmienie piersia tez jest super wygodne.I mam nadzieje ze dlugo jeszcze pokarmie.A z tym uzaleznieniem to rzeczywiscie cos jest na rzeczy.Ja karmilam starsza core tez piersia ponad rok i jak mala zrezygnowala z cycusia to mi bylo strasznie przykro,a jej w ogole tego nie brakowalo:-D
 
dzien dobry babeczki.
Tikanis glowa do gory, moze az tak zle nie bedzie. Czesto bywa tak ze zmiany ida na lepsze. Zobaczysz bedzie dobrze. BAAAA bedziesz bardzo dobrze:-). Milego dnia mamuski.
 
Witajcie dziewczynki ja sie tylko przywitam,bo dzisiaj u nas smutny dzien.:-(W nocy zmarl nasz ukochany dziadek mial 91 lat :-(nie meczyl sie w ogole do konca sam sobie radzil tak bardzo czekal na prawnuka i sie doczekal szkoda,ze tak krotko sie nim nacieszyl:-(
 
reklama
Dzień dobry kobitki:-)

Florencja - wyrazy współczucia:-( trzymaj się

Tikanis - zmiany na pewno będą na lepsze i nie będziesz musiała pracować z tą kobietą

Moniqsan - karmienie piersią jest bardzo wygodne!! Nie wiem jak Adrian będzie jadł coś innego niż cyc, bo dotychczas nawet wody pić nie chciał, trochę się tym stresuje, a już tylko 5 dni zostało.......;-)
 
Do góry