reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Also wyrazy współczucia. Bardzo mi przykro, to musi być dla Ciebie bardzo trudny okres...
Patusia ubranka po Oliverku są śliczne. Pewnie znajdą szybko nabywców.

A u nas cały czas pada i pada śnieg. Aż się z domu wychodzić nie chce, a wypadało by iść do sklepu.

Dziewczyny a jak tam Wasz cukier i dietka?
 
reklama
Katia - ja już się pogodziłam z tym, że mi krewka z nosa cieknie (od grudnia). U mnie spowodowane jest to anemią. Zresztą jak powiedziała moja gin - to normalne...ehhh... Dla niej wszystko jest normalne...Ale mam nadzieję, że u Ciebie to szybciutko minie i oczywiście nic złego się nie dzieje :-)
A powiedz mi - u Ciebie w sobote laboratoria są czynne? Kurcze - jakby u mnie były to bym sobie w końcu tą krzywą cukrową zrobiła... A tak muszę wziąźć specjalnie wolne :dry:
 
Dziewczyny a jak tam Wasz cukier i dietka?


Cukru jeszcze sobie nie zbadałam. A dietka... hmmm... Od tygodnia coś tam próbuję - ale z różnym skutkiem :sorry2: Chociaż przyznam się, że zadnego nowego kg nie zdobyłam..Czasami sobie pofolguje - i zjem np. batonika - ale za to nie piję soków z kartonów ;-)
 
Also -kochana ogromnie wspolczuje,tragedii rodzinnej.Najszersze kontolencje.
a co do objawów ciążowym miewam podobne- teraz męczą mnie w nocy kurcze łydek zgaga dała spokoj narazie ;-)
 
Also wyrazy współczucia. Bardzo mi przykro, to musi być dla Ciebie bardzo trudny okres...
Patusia ubranka po Oliverku są śliczne. Pewnie znajdą szybko nabywców.

A u nas cały czas pada i pada śnieg. Aż się z domu wychodzić nie chce, a wypadało by iść do sklepu.

Dziewczyny a jak tam Wasz cukier i dietka?
dziekuje za ocenę, miło ze tak twierdzisz :-) nie ukrywam ze bym chciała :tak:
 
Patusiu - a jak zwalczyłaś swoją zgagę?.. Ja ciągle nie mogę sobie znaleźć sposobu na walkę z nią :dry:
 
aga_k_m
Tak, są czynne od 7 do 10, jak się poprosi Panie to wyniki można odebrać już w poniedziałek po południu. Musze tylko dojechac 15 km bo w mojej miejscowości wogólne nie pobieraja krwi :angry:
Dziwi mnie to bo w końcu ośrodek zdrowia jest. Przeprowadziłam się do tej małej miejscowości z Poznania, mieszkam już od maja 2008 ale nadal nie mogę się przyzwyczaić to tych małomiasteczkowych zwyczajów :-)
 
Ale jestem zła na siebie, miałam dzisiaj jechać na badania krwi i moczu a przez moja sklerozę nie pojade. Krew oczywiście mam ze sobą ;-) ale pojemniczka z moczem zapomniałam. Jutro trzeba będzie wstać wcześnie i pojechać, a miałam nadzieje że sie troszkę wyśpie. Już drugi dzień rano leciała mi krew z nosa :no: Mam nadzieje że to tylko przez zmęczenie i przejdzie ale troszke sie zdenerwowałam.
Ja to co badanie to mam jakieś perypetie z moczem. Wpierw, na pierwszej wizycie, lekarz dał mi skierowanie, a jak go spytałam gdzie mam to zrobić (bo nie wiedziałam co tam jest napisane nie jestem lekarzem) to odpowiedział, że takie rzeczy zazwyczaj robi się w laboratorium. Więc już o nic nie spytałam tylko do niego więcej nie poszłam. A w laboratorium okazało się, że powinnam mieć mocz, którego nie miałam, bo nie wiedziałam i musiałam na następny dzień donosić. Następnym razem zapomniałam kupić pojemniczek dzień wcześniej i rano o 7.00 biegałam z pełnym pęcherzem w poszukiwaniu otwartej apteki. A ostatnio już wydawało się, że wszystko jest o.k. i kiedy kładłam pojemniczek na tackę to wyślizgnął mi się z ręki i upadł na podłogę pękając. I wszystko się rozlało. No i oczywiście na drugi dzień trzeba było donieść.
 
Witam majowe mamusie

Poza tym u mnie ok. Dzidzia fika coraz bardziej. Wizytę mam za tydzień albo za 2 tygodnie (chciałabym za tydzień, ale nie wiem czy będzie miejsce). Jeśli chodzi o moje objawy ciążowe, to po wejściu na 2 piętro czuję się jakbym biegła. Poza tym bolą mnie plecy, trochę mi kostki w nogach puchną, czasami mi się ciężko oddycha no i mam potworną zgagę.

also, kochanie wiem że ciężko Ci w tych trudnych chwilach, ale musisz być dzielna dla swojego maleństwa i dla siostrzyczki, która Was teraz bardzo potrzebuje.
Cudownie że maluszek kopie, ja dostaje już po żebrach od małej.

Liliann nadal trwam w modlitwie o Was, za lepsze jutro.

Dziewczyny zaczęłam się dziwić że maleństwa tak szybko przybierają na wadze, moja niunia trzy tygodnie temu ważyła 640 g, ciekawa jestem jak będzie to wyglądało za tydzień.

Serdecznie pozdrawiam wszystkie i każdą z osobna.
 
reklama
Patusiu - a jak zwalczyłaś swoją zgagę?.. Ja ciągle nie mogę sobie znaleźć sposobu na walkę z nią :dry:
Kochana kurcze jakoś samo przeszło, sądze ze mała mi tak na żołąfdek nie uciska teraz. zawsze mi pomagało rennie jak ssałam -ale głownie to zależało od jedzenia. Ostra zgagę miałam jak zjadłam pierogi z ziemniakami z podsmarzaną cebulką , czasem nawet po kubusiu ni stąd ni z owąd sie pojawiała. teraz mam skurcze łydek w zastępstwie :-):-):-)
 
Do góry