reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

misza- swietne wiesci....super...

ja tez mieszkam w UK i jak narazie nie mialam zbytnich klopotow co do ciazyi opieki nad nia... wiadomo ze trzeba tez samemu powalczyc o swoje prawa.... to chyba normalne jest wszedzie... z tego co wiem to wieksze problemy sa z cesarka w PL niz tu... tak samo co do innych rzeczy...
 
reklama
Paula Nie wiem czy w PL są problemy z cesarka. To tez zalezy do jakiego szpitala trafisz. I pewnie tak samo w Uk i Pl jest tak ze szpital szpitalowi nie równy. W szpitalu gdzie ja mam rodzić nie ma problemow z cesarka. Jeżeli tylko jest minimalne wskazanie to robia.
 
:-(hej dziewczyny, a mnie to dopadł jakiś wirus i przez dwa dni po ścianach chodziłam.Głowa jak baniak , cała obolała i do tego gorączka i zawroty.Dobrze że już troche odpuściło ale dwa dni to nic jeść nie mogłam i dzidzia jakaś mało aktywna-:-(moze ją też coś bolało:hmm:
dziś już lepiej bo wczoraj to próbowałam coś poczytać u nas na forum i już po 10 min miałam dosyć....a u nas w Anglii dziś tylllleee śniegu napadało:rofl2::szok:jakoś tu to nienormalne...pozdrawiam cieplutko
 
Anula Moja szwagierka siedzi w Uk i jak poszla do pracy jak snieg nawalilo to sie okazalo ze anglicy w domu na urlopie bo przeciez snieg ze w fabryce tylko polacy i inni ktorzy sie sniegu nie bali. hehe w Polsce tak nie ma -20 kilka stopni a i tak do szkol sie idzie i do roboty.
Ja się ciesze bo wiem ze bede mial cesarke. Inaczej moze mi grozic popekanie szwow. Nie wiem co prawda jak sie naturalnie rodzi, ale po cesarce tez boli. Tylko ze mniej sie meczy w trakcie.
 
Tak ,śnieg to tutaj duży problem,w zeszły tygodniu jak napadało tak kilkanaście cm to szkoły pozamykane, paraliż na drogach i w pracy u męża tylko albo miejscowi albo dojezdni polacy bo angol to pojęcia nie ma jak tu jechać - a drogi mają takie ładne nie to co my w Polsce:tak:....a na chodnikach śniegu pełno i ślizgo - niestety z powodu braku zim nie mają funduszu na odśnieżanie chodników:confused:- a tu niespodzianka!!!
 
Ja na szczęście nie wiem co to są zaparcia w ciąży. Może to przez to że potrafie mieszac wszytsko ze wszystkim i mnie wtedy puszcza :-)
 
hej
w szwajcari cesarke bardzo rzadko sie robi ...naprawde ja nie ma wyjscia...nawet te co mialy cesarke raz namawiaja do rodzenia naturalanie nikt nie mowi o pekaniu szwow a juz na znieczuleniu zupeplnym to wcale...nie nacinaj tez krocza raczej chyba ze nie ma wysjcia...
z kolei duzo ponad 50% bierze znieczulenie zewnetzrooponowe i podobno nie ma powiklan i jest zupelnie bezpieczne tak mnie zapewnia polozna.
zobaczymy co mnie spotka..;-)
pozdrawiam
 
Różne są praktyki. u mnie gdyby nie to ze miedzy jedna cesarka a zajsciem w ciaze minelo 7 miesiecy tez by nie robili cesarki. Ale tak to jest znbyt duze ryzyko. Zreszta co kraj to obyczaj.
 
dokladnie ale wszyscy maja inne zdanie... a snieg byl tak samo jak w PL... my jestesmy do tego przyzwyczajeni a oni niestety nie bo widzieli go moze z 15 lat temu... wiec co sie dziwic... wszyscy stali w oknach i robili zdjecia cos niesamowitego... u nas tez wszystko bylo zamkniete i jesli ktos chcial to bral urlop nikt nikogo nie namawial...
 
reklama
Do góry