- Dołączył(a)
- 2 Luty 2009
- Postów
- 14
Jakiś czas temu pisałyście o chamstwie w busach / tramwajach, kolejkach. A jak zrozumieć ludzi, którzy nie myślą o tym co mówią do ciężarnej na co dzień? Pytania w stylu "czy czujesz się gotowa do macierzyństwa?", "jak sobie radzisz w TEJ sytuacji"(czyt. "jak ja ci współczuję) od właściwie obcych dla mnie osób rozbrajają mnie. A dziś zostałam zapytana wprost ile mam lat Nie rozumiem czy można tłumaczyć to wścibstwem czy głupotą