Och Dziewczynki
bardzo bardzo Wam dziękuję....jesteście kochane!!!
Tak nareszcie zaczęło nam się układać...i świeci słoneczko w naszych serduszkach
Aga_k_m trochę wciąż mało tego czasu, ale i tak najważniejsze, że razem choć przed komputerem...bo M ma znowu zlecenie na stronkę internetową....:-) więc stara się jak może, ale to też niesie jakieś wybory, że nie możemy gdzieś razem pójść, czy kogoś odwiedzić, bo praca czeka i sama się nie zrobi. Czekam jednak bardzo cierpliwie na jeszcze lepsze chwile...
Barmanko niestety nie mam zleceń :-( muszę poczekać...bo jednak, to wymaga pewnej reklamy, która wciąż czeka w kolejce. Stronkę już sobie zrobiłam ale M musi się zająć jej wnętrznościami by wrzucić na serwer (ja tego nie potrafię i muszę poczekać aż skończy inne zlecenie) Poza tym dziewczyny podsunęły mi pomysł, by zrobić wizytówki i je rozdawać w szkołach rodzenia
i muszę je zrobić i wydrukować
...może wtedy.
Co do gipsu, to nie dam rady się tym zająć przed moim rozwiązaniem. chcę zrobić swój odlew, by mieć na wzór...dla innych :-) ale jak okrzepnę po połogu, to może się zajmę tym bardziej zawodowo
Dla ciuszków ja też najdę jakiś domek
tak się tylko śmieję...;-) i niezmiernie cieszę
Marychna21 dobrze że mi przypomniałaś z tą wiązanką :-) bo tak właśnie zamierzałam z M, ale w popłochy mi to umknęło i teraz muszę ją odgrzebać po tej przeprowadzce i pójdziemy na spacer na pola ją spalić ;-)
Jeszcze raz dziękuję za życzonka....co prawda rocznicę mamy w niedzielę, ale już dziś gorące podziękowania
Pozdrawiam cieplutko!!!