reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

czesc dziewczynki ja niedawno co wrocilam z usg i kontrolnego badania od lekarza,, a wiec tak maluch ma sie dobrze ,, wymiary ma wszytskie zgodne z wiekiem ciazy,, mierzy ok 40cm a wazy 1640gram,, niby grubasek jak na wiek ciazy- tak powiedzial lekarz,, troszke sie maluszek zdenerwowal bo bylo 167uderzen serduszka na min... norma to do 160 ale lekarz powiedzial ze male dzieci bardzo denerwuja sie usg bo to wkoncu fale... moje cisnienie w normnie czyli 110/70,, wyniki te ktoere mialam zanizone troszke bylo lepiej ale dalej sa zanizone ale to nic takiego,, infekcji grzybicznej juz nie mam,, od spojenia do pepka mam 32 cm.. acha i przytylam przez miesiac tylko 2 kg takze dobrze ze nie duzo.. teraz mam 15 kg na plusie...
 
reklama
Emi 88 nie dajmy się zwariować. Można jeść prawie wszystko ale z umiarem i obserwować dziecko. Gdy urodził się mój starszak na pierwszy obiad teściowa posłała mi niedoprawioną bryję, której nie mogłam przełknąć. Na szczęście moja rozsądna mama:-) ugotowała mi normalny obiad, który zjadłam ze smakiem. Niestety po tygodniu okazało się, że Mati ma skazę białkową ale i na to znalazła sie rada-przerzuciłam sie na soje i karmiłam piersia do 10 miesiaca(mały sam się odstawił-wolał parówkę od maminego cyca). Dodam, że dwa tygodnie po porodzie ku trwodze rodziny męża w wigilię najadłam sie kapusty z grzybami i nie odbiło sie to na zdrowiu synka:-)
 
Tak sie przygladam dyskusji i przygladam... Juz mialam sobie isc, ale ze Panie takie rozochocone sa na lakocie, to ja jeszcze wrzuce Wam zdjecia mojego ciasta z truskawkami dla podniesienia ochoty :-D Jak nie w ciazy to kiedy bedziemy sie objadac łakociami?
Polecam od czasu do czasu! Przepis na ciasto jest w odp. watku, jakby komus sie zachcialo.:tak:
A ja zaraz jade do bratowej meza, moze po ciuszki i wanienke. No i mam kacik dla Julki juz... tylko lozeczka brak, ale to sie nadrobi jeszcze :-)


slonko - ja też dzisiaj robiłam ten Twój torcik truskawkowy (tylko herbatniki poukładałam w "cegiełkę", hehe - zboczenie zawodowe :-p - ale Twój o wiele ładniej się prezentuje w "skosie" :-D). Torcik niestety nie poleżał w lodówce 24 h (dosłownie po 2h już został naruszony!!!).

Hmm - może i ja wstawie fotki swojego ciacha i dodatkowo "pomęczę" i zmobilizuję mamuśki do kuchni :-p
 

Załączniki

  • DSC00276.JPG
    DSC00276.JPG
    31,7 KB · Wyświetleń: 29
Ostatnia edycja:
Aneteczko:-),
czy możesz wrzucić przepis ?;-)
Ale narobiłyście mi apetytu:-D!
Ale coś w tym chyba jest ( wiosna:confused: czy co?), bo tak, jak przez całą ciążę nie ciągnęło mnie aż tak bardzo do słodyczy, tak teraz chodzę i myślę, co by tu zjeść smacznego;-)...
A może faktycznie jest ta świadomość , że już niedługo, jak będziemy karmiącymi mamusiami, to będziemy musiały uważać na jedzenie, więc lepiej teraz pohulać :-D

Malgoss - slonkoonline wstawiła już przepis do działu - PRZEPISY .Gorąco polecam to ciacho - już dwukrotnie je robiłam i cała rodzina mi się nim najeść nie może...
 
a ja mam pytanko - wczoraj któraś z was pisała, że była u fryzjera :-)
czy któraś się może jeszcze wybiera przed porodem? ;-)
bo ja już mam takie odrosty że szkoda gadać... grzywka długaśna (a mam ją na skos ciętą więc ciężko samej dobrze ją obciąć), no i wogóle korci mnie ;-)


Ja wczoraj byłam co prawda nie chciał mi zrobić pasemek na moje odrosty bo to ponoć szkodzi i nawet może wywołać poród tak mi powiedział ale rozjaśnił jakąś farbą tylko korone i ścioł oczywiście i jest ok :tak:
 
Witajcie mamusie!!!
mam do was ogromna peosbe... jakies 6 tygodni temu zamowilam wozek i nadal go nie mam....
zaplacilam za niego... ciagle dzwonie i pisze do nich a oni mnie zmywaja jakimis glopimi odpowiedziami... sklep miesci sie na.....

11-14 SUNBEAM ROAD

BEDFORD
MK 42 7BY
www.twoleftfeet.co.uk

jesli mozecie to bardzo prosze aby ktos sprawdzil czy ten sklep jeszcze istnieje i co z mojim zamowieniem... jestem tym wszystkim zalamana za 5 tygodni mam termin a ja nie ma wozka ani kasy... co mam robic.... przeciez nie polece do nich... ja mieszkam w Irlandii pol...
kuzwa jestem zalamana....
stracilam kupe kasy i nic nie mam....
prosze o pomoc!!!!!!!!!!
bardzo mocno!!!!!!!!!!!!:-:)-:)-(
__________________
 
ja tez niby diete miałam trzymać, ale jak zobaczyłam kebaba......................w ciązy trudno mi sie opanować.
I wiecie co????? mam ochote na takie różne rzeczynp. jako dzieck strasznie lubiałam draże śmietankowe, potem całe wieli ich nie jadłam i teraz.......:-)w każdym kiosku wypatruje draży:-):-):-)Niby już pwoiedziałam sobie 0 słodyczy, ale jakoś tak zawsze wydaje mi sie że to będzie ostatnia paczka.


A mam jeszcze pytanie-czy pijecie kawe????
ja do 6 m-ca nie piłam, ciężko było ale jakoś dałam rade. traz znów wrócił do mnie ten nałóg, niby pije rozpuszczalną ze śmietanką lub mlekiem ale kawa to zawsze kawa.troche mam wyrzyty sumienia z tego powodu.

U mnie dieta powina wynikać z podwyzszonego poziomu cukru, a nie tylko dobrych chęci...
A co do kawy to ja piję. Rano jedną słabiutką. Z początku ciąży próbowałam przestać pić, ale strasznie bolała mie później głowa i wróciłam do kawy. Przed ciążą piłam bardzo dużo, więc ograniczenie się do jednej to już sukces. No i ja piję parzoną. Teraz z mlekiem. Wcześniej pijałam czarną. Jak dla mnie rozpuszczalna to jeszcze gorsze świństwo, to już wolałabym pić z ekspresu. Ale to kwestia gustu i smaku.
 
tikanis bardzo się cieszę że u Ciebie i maleństwa wszystko dobrze:-)
paula kurcze no nieciekawie ta cała sprawa wygląda...jak otwieram tą stronę to za każdym razem pisze żeby spróbować za chwilę...
 
reklama
paula7 - ja również próbowałam wejść na stronkę tego producenta... i niestety - nie udało się.. Spróbuję jeszcze napewno z rana ...
Mam nadzieję - i wierzę w to mocno, że jednak sprawa się wyjaśni..
 
Do góry