aga_k_m masz rację , myślę ze jest jej to potrzebne , nawet jeśli jeszcze sobie nie zdaje z tego sprawy .
barmanka79 kurczę mam te same odczucia, tak mocno zycze im dzidzi ,ze chyba nie ma osoby ktora życzy im tego mocniej , ale ja wierze ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i skoro jej organizm tak się broni to musi byc coś na rzeczy. Musi się najpierw wyleczyć i wtedy spróbowac .
krystyna30 często jest tak ,ze ludzie żyją pod taką presją otoczenia (rodzina , znjomi bombardujący ich pytaniami kiedy dzidzia w końcu??) że przyczyną jest bariera psychiczna. ja myślę ze warto byłoby spróbowac terapii ...wspólnej terapii i przede wszystkim nie skupianie się na tym jednym celu. Jest to trudne ale często po "wyluzowaniu" para częsciej zachodzi w ciążę
barmanka79 kurczę mam te same odczucia, tak mocno zycze im dzidzi ,ze chyba nie ma osoby ktora życzy im tego mocniej , ale ja wierze ze nic nie dzieje sie bez przyczyny i skoro jej organizm tak się broni to musi byc coś na rzeczy. Musi się najpierw wyleczyć i wtedy spróbowac .
krystyna30 często jest tak ,ze ludzie żyją pod taką presją otoczenia (rodzina , znjomi bombardujący ich pytaniami kiedy dzidzia w końcu??) że przyczyną jest bariera psychiczna. ja myślę ze warto byłoby spróbowac terapii ...wspólnej terapii i przede wszystkim nie skupianie się na tym jednym celu. Jest to trudne ale często po "wyluzowaniu" para częsciej zachodzi w ciążę