reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

Confi- nieźle to wszystko upchnęłaś. Rozumie cie bo też mam tylko kącik dla maluszka i wiem ile się trzeba nagłówkować żeby to maiało ręce i nogi i jeszcze jakoś wyglądało. Widać że lubisz porządek :):-)

heh masz rację , jak przypomne ze stłoczyliśmy to wszystko na 20 metrach kwadratowych to sami dajemy sobie oscara za logistyke :-D

barmanka79 dzięki :D czuję się doceniona ;)
nosidełko mamy z NEO BABY a matę edukacyją z Chicco
matę wzięłam bez tych wisidełek nad matą bo za dużo wrażeń na raz jak dla mnie

mata wygląda tak
1e305s.jpg

, ma mnóstwo piszczących i szeleszczących miejsc i myślę ze to wystarczy. jak mały będzie chciał wisidełka to wyląduje na leżaczku :)
Dostaniemy go od kuzynki... Fisher Price z tymi wszystkimi gadzetami z zamian za komputer ;)
 
reklama
witam w wietrzny poniedziałek...
rany co za pogoda, mam nadzieję że te wiatrzysko przywieje do nas w końcu upragnioną wiosnę

confi- ale szafa ... właściwie szafisko :-D ... aż półki się uginaja ;-)

piszecie o problemach z zajściem... to straszne:no: jak obserwuję bliskich znajomych jak nie mogą doczekać się własnej dzidzi ...podobno stres związany z niemożnością zajścia w ciążę porównywalny jest do stresu związanego z chorobą nowotworową !!! naprawdę to straszne...
a jeszcze teraz tyle się słyszy w mediach o metodzie in-vitro, która czasem jest jedynym ratunkiem dla takich par...którą kościół potępia :no: a ostatnia wypowiedź biskupa pieronka :crazy: porównanie dzieci z in-vitro do frankensztejnów:wściekła/y: ...gdzie tu akceptacja, tolerancja...w takich momentach coraz dalej mi do kościoła ... coraz dalej...
 
ula_28 heh nie jest taka duża :p ma tylko 1,20 wysokości ;)

a jeśłi chodzi o zdanie kościoła w kwestii In Vitro...to gów... im do tego...
wkurzają mnie wtrącając się do spraw do których nie powinni. Kim są by decydować o tym kto ma mieć dziecko a kto nie???
Ja od dawna nie chodze do kościoła i przeraża mnie fakt ze bede musiałą ochrzcić swoje dziecko narażając się an docinki jakiegoś klechy tylko dlatego ze nie jesteśmy z M małżeństwem .
Nasz kościół jest robaczywy...i szkoda mi tych wszystkich ludzi którzy są wierzący i stoją przed takimi dylematami
 
patusia- oj smaka narobilas tymi oscypkami... uwielbiam je sa przepyszne...

monika- nie wiem co pisac ja mysle ze tez bym nie mogla wybaczyc zdrady... ale taknaprawdejesli bym mocno kochala to ciezko bylo by mi sie rozstac jeszcze w takiej chwili... ale czy ty jestes pewna w 100% moze to jakies glupie plotki??? a ktos trzeci sie z tego cieszy... postarajcie sie moze spokojnie pogadac o calej sytuacji jak opadna wasze emocje... szkoda zaprzepascic tak dlugo letni zwiazek.. tym bardziej ze nie jestescie juz sami tylko macie dzidziusia... wiem ze nie warto godzic sie ze wzgledu na dziecko ale chociaz sprobowac... ja tez wychowywalam sie bez taty tylko z ojczymem i to zaledwie pare lat... wiec wiem co to znaczy tak jak i ty... i nie pozwole nigdy na to aby moje dzieci tak zyly.. ja mam naprawde wspanialego meza i zycze tobie abys tez miala i juz sie nie martwila...
 
confi- fajne wszystko pomiescilas... a zycze powodzenia jutro na badaniach..dawaj szybciutko znac co i jak... ja mam w srode wizyte u poloznej ale juz sie martwie....
 
Confi chyba Cie wynajmę do logistyki:-) BRAVO!
Od tygodnia mysle jak zaplanowac układanie rzeczy i nic...może dlatego ze mam za dużo miejsca na to....:baffled: Poza tym juz widze jak po 2 dniach wszystko bedę miała poprzewracane do góry nogami.
Patusia mój mąż miał w ciągu roku 3 operacje w tym samym miejscu i 3 razy cięli po tej samej bliżnie a na SR położna mówiła ze cesarke tez w tym samym miejscu a nawet jak poprzednia blizna brzydka i gruba to usuwaja tamta skórę i zaszywaja ładnie.

Dzis wizyta u gin. Szkoda ze usg mu sie popsuło....:baffled: wyniki krwi mam idealne a nawet duzo lepsze niz przed dieta cukrzycowa tylko znów waga w dół o 1 kg.
Czy wiecie ze m-c przed ciążą ważyłam 73 kg a teraz 75 kg:szok:
 
paula7 oczywiście ,ze dam znać :tak: sama nie mogę się doczekac wieści ;;-)

*AgA* polecam się:-) poza tym masz do mnie blisko teoretycznie , w jakiej dzielnicy mieszkasz?
A co do logistyki to jak troszkę posprzątam to pokaże Wam nasze królestwo ;) ja wymyślałam wczoraj gdzie co ma stać a panowie ustawiali :-)fajna robota

a czy to znaczy *AgA* ,ze przytyłas w ciąży tylko 2 kg????:szok: czy to w ogóle możliwe? Musiałaś na poczatku ciązy dużo zrzucić na przykład wymiotując ....kurczę zazdroszczę ;-)
 
Confi mieszkam na Ujeścisku wiec praktycznie drugi koniec Gdańska ale na plaże zawsze jeżdże na Stogi:-)
Praktycznie w 3 m-cu miałam 2 tyg. cieżkich wymiotów i zeszłam z 73 kg do 68 kg potem już normalnie waga szła do góry do zeszłego m-ca było 77 kg ale ostatnie 3 tyg waga spadła do 75 kg. Wiec na razie mozna powiedziec ze 7 kg przytyłam. Zobaczymy to jeszcze 2 m-ce.
 
aga- no to super... ja nie moge sie pochwalic tak niskim przyrostem wagi... u mnie wyjsciowa 49 kilo teraz juz 63 kilo... oj ide w gore z ta waga... szokkkkkk......
 
reklama
Witam ponownie wszytkie mamusie :-)
Co do wagi to tez musze przyznac ze zastanawialo mnie dlaczego przybralam do tej pory tylko 4kg ale tak jak juz zauwazylyscie w pierwszych miesiachach ciazy podczas wymiotow stracilam bardzo duzo i teraz powoli nadrabiam :-D
Confi- super to wszystko wyglada....Ja niestety nie moge doprosic sie tej komodki dla dzidziusia:baffled: ale obiecane mam ze w przyszlyt tyg ja dostane:rofl2: A w lozeczko zaopatrzymy sie juz w ten weekend podobnie zreszta jak w wozeczek Juz nie moge sie doczekac:-)
 
Do góry