reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
a ja wróciłam właśnie z wizyty:-) Jestem zadowolona bo gin zrobił nam usg a myślałam, że będę musiała czekać do kwietnia
Filipek waży 2300, ułożenie :rofl2:, a pępowina daleko :-D
jak się cieszę :-D

moja szyjka nadal krótka ale najważniejsze, że się nie skraca bardziej. Nadal muszę leżeć i tak do 38 tyg. tj. do 10 kwietnia ... a potem to odstawiam leki i mogę rodzić ... jeny to za 21 dni ...3 tygodnie...:baffled:

witam nowe majówki

Gratuluję udanej wizyty!

Mi też lekarz powiedział, że byle do 11 kwietnia, a potem to już mogę rodzić. Ale ja bym chciała jak najdłużej.
 
hej dziewczyny , dacie rade , wytrzymacie do maja ;-) ,będzie tu smutno szczególnie tym przeterminowanym jak sie wysyp zacznie w kwietniu.
A u mnie dzionek spokojny , nawet nie chciało mi sie na zakupki jechać i leniucha miałam a raczej dołek z łezkami .Ach żeby nie ten brzucho,ale cóż pod koniec zawsze jakieś rozterki a ja z regóły bardzo aktywna jestem a teraz takie uziemienie:no:. Najgorsze jest to że moj M nie ma pracy a ja bym miała i chyba jak tylko urodze to po dwóch miesiącach bende musiała iść do roboty i tyle z mojego macierzyństwa.:crazy:
 
ło matko dziewczyny..wyście powariowały z tym pisaniem:baffled: ładnie musiałam nadrabiać:-)
U mnie dzionek minął bardzo przyjemnie..do południa pojechałam do rodziców (zaliczone dzisiaj dwa obiadki:-)) a po południu poszłam do mnie do pracy odwiedzić koleżankę..tak to do pracy można chodzić ..na kawkę:-) przynajmniej poopowiadała mi co się w firmie dzieje i jestem na bieżąco:-)
anula - może nie będziesz musiała tak szybko iść do pracy ..może jeszcze wszystko sie wydarzyć..trzeba być dobrej myśłi:-)
w ogóle dziewczyny to zauważyłam że większości się wydaje że urodzi wcześniej..hmmm no nie wiem zobaczymy czy maleństwa też są tego zdania:-)
ja mam termin na 21 maja tak że niby mam jeszcze czas i jak na początku ciąży wydawało mi się że urodzę później to teraz nie wiem:-) byle nie w kwietniu bo to będzie za wcześnie ale już od początku maja będę spokojna i niech się dzieje wola nieba:tak: tyle że moja księżniczka dalej główkę ma u góry u mnie zaczął sie 32 tc i wiem że coraz mniejsze szanse są na to że się odwróci..no cóż pożyjemy zobaczymy...codziennie z nią rozmawiam:tak: i namawiam ją do fikołka ale ona chyba ma w nosie prośby mamusi:tak:
 
Mój najbliższy termin z usg to 24 kwietnia i strasznie się cieszę !! :-D Mam nadzieję, że sprawdzi się, bo 38 od om będzie w dniu 22 kwietnia, więc jest 80% szans , że będzie w kwietniu :tak:
 
Witam Arie - masz na ten sam dzionek termin co ja :-) sama końcóweczka maja :-)
Nie było mnie tu kilka dni i nie nadrobię was kochaniutkie raczej-
czy sa jakies wieści od Akuni ??? jak sie miewa - ściskam mimo wszystko mocniasto strasznie ....
Hej
nie wiem jak Ty ale ja mam nadzieję ze sprawa rozwiąże sie znacznie szybciej heh mowiac znacznie mam na mysli tak ok 2 tyg ...może ha
 
Widze, ze wiekszosc z nas ma nadzieje na ok. 2 tygodnie wczesniejszy porod:tak: Ciekawe, ktorej z nas sie spelni:tak:;-):-D Ja chcialabym "dociagnac" do 10 maja, a pozniej niech jak najszybciej nastapi porod:tak:

U nas znow piekny dzien sie zapowiada, sloneczko swieci:tak: Jeszcze nie bylam na dworze, ale chyba jest dosc cieplo:tak: Wlasnie przed chwila dostalam jakiegos "powera" i umylam wszystkie podlogi w mieszkaniu:tak:
 
reklama
Witam Was z samego rana:)

Ja też wczoraj jakiegoś doła miałam, brzuszek mnie bolał, jakaś taka słaba byłam, głowa bolała. Chyba sie trochę w pracy przemęczyłam...................... i jakby nie to że musze pracować do końca marca juz teraz bym poszła na chorobowe.
Zadzwoniłam wczoraj do mamy żeby sie komuś wypłakać i powiedziec jak to sie źle czuje a ona zaczeła ziewać i opowiadać jak to bardzo źle czuje sie moja siostra(która jest też w 9 tyg. ciąży i juz od samego początku nie pracuje) Tak mi sie jakoś przykro zrobiło bo nademną sie tak nikt nie litował......................a początek ciąży miałam okropny.................... z 3 razy dziennie miałam wizytę w kibelku......... teraz też przy końcu ciąży nikt nawet nie zapyta jak sie czuje......... a siostrę mama wyręcza ze wszystkiego, bo taka biedna:zawstydzona/y:chodzi do niej sprzątać, gotować, małą z przedszkola odbiera bo siostra musi odpoczywać:-(
Trochę mi z tym źle i jak zakończyłam połaączenie to sobie tak z 2 godz. popłakałam.

Ale wrócił mój kochany M z pracy i tak mi jakoś zajął czas ze juz o tym nie myślałam:-):-):-)


Dziś mamy piękny dzień, wiec wpadne na chwilke do pracy i później jadę z M nad jeziorko:-):-):-)
 
Do góry