reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

akunia- dziekuje za odpowiedz i trzymam kciuki
patusia44- przepraszam ze takie glupie pytanie zadam ale czy stosujesz wkladki?? ja do tej pory nic nie stosowalam ale chyba w cos takiego zainwestuje...:rofl2:
barmanka-- no czasami biale ale zadko ,, bardziej wodniste niz biale..:confused:
paula7- dziekuje za odpowiedz :rofl2:

ale czy jesli ktoras z was nie ma juz zapalenia to dalej macie jakby zwiekszona ilosc sluzu.. ??? czy moze ktoras popuszcza mocz kropelkami.. wogole nosicie wkladki??? bo mi sie wydaje ze popuszczam kropelkami mocz.. stad bielizne mam wilogtna./... narazie podlozylam sobie kawalek papieru i to narazie wystarczy.. ale jak tylko pojde do sklepu to musze jakies wkladki kupic..:confused::confused::confused:
 
reklama
Tikanis - ja niestety mam problem z tym moczem. Wystarczy że kichne albo mocniej kaszlnę i już mi leci. Zaczęłam stosować wkładki i to bardzo mi pomogło bo czuję sie komfortowo. Nawet jak mi coś poleci to zawsze zdążę zmienić wkładke i już jest ok.
 
Ale was trudno nadrobić. Piszecie jak najęte.
Tikanis ja mam takie coś. Wiem o czym mówisz bo to nie jest wydzielina biała tylko bezbarwna jak woda tylko ja tak na bieliźnie ok małej łyżeczki czasami mam. Teraz rzadziej, na początku ciąży miałam więcej stałam w pracy i czułam jak mi coś cieknie i zawsze lecialam do łazienki przerazona. i to nie jest popuszczanie przy kichnięciu itp. mogę sie nie ruszać o a to i tak poleci.
zakładam małe wkładki i jest ok.

Akunia trzymaj się dzielnie, leż jak trzeba. Wytrzymasz. Dobrze, że masz dostęp do komputerka w szpitalu zawsze razniej i jest co robić.

Ja wczoraj byłam u lekarza i mam zakaz solenia i picia dużych ilosci wody. A USG dopiero w piątek bo okazało się, że w pon lekarz od USG był na urlopie. Mój mąż wziął urlop specjalnie i na darmo, a w piatek nie dostanie.

A jeszcze chciałam podzielic się z wami tym co powiedziała położna na szkole rodzenia. Wiekszość z nas zwraca uwagę na twardniejący brzuch i skórcze z brzucha, ona bardzo kazała zwracać uwagę na skórcze z pleców, krzyżowe, żeby tego wcześniej nie ignorować bo nie kazda z nas bedzie miała z brzucha.
No i jak dbamy bardzo o to co jemy i jemy też co dzień witaminy to przez to rodza się duże dzieci.

 
Dzien dobry wszystkim.Widze ze bardzo duzo sie u Was dzieje.Ja dzisiaj wstałam z opuchnietymi nogami.Chociaz po nocy nie powinno tak byc.Nie moge nawet skarpetki na nogi nalożyc.Chyba musze skoczyc do apteki po jakas masc na opuchniete stopy.:-(
 
tikanis ja przy tych globulkach to raczej musialam w podpasce chodzic, bo tak lecialo. A co do zwiekszonej ilosci sluzu, to norma. Tak sie organizm broni przed infekcjami.
Co do moczu... to niestety i ja mam problem z popuszczaniem :/ Jak kicham, kaszle to juz wogole mam pozamiatane. :D

Strasznie mnie glowa boli, przespalam sie ale nie pomoglo.
Do tego jeszcze maz mi nagle oznajmia, ze mamy jakis budzet i musimy sie wyrobic w nim.... Nagle, bo do tad bylo tak, ze nic nie ustalalismy, poprostu raz on placil, raz ja... Kazdy placil osobno za swoj tel. kom., ja placilam za ubezpieczenie na zycie, jakie stam przepisy co mi przysylaja... No a teraz mi ta kase obcieli i sie okazuje, ze MY MAMY JAKIS BUDZET!
Bedzie dzis awantura... A musze isc do szkoly rodzenia na 17. Pojde nadasana jak osa pewnie... :(
Ide chyba jeszcze pospac. Wogole zle sie czuje...
 
Ostatnia edycja:
Słonko - nie denerwuj się....ale powiem Ci że ja dzisiaj też nie mam najlepszego humoru...a czeka mnie jeszcze wyprawa na uczelnię...muszę poprosić wykładowcę żebym mogła wcześniej zdawać u niego na dyżurze:baffled: zobaczymy co on na to.....
W ogóle to dobija mnie ta pogoda...kurcze caly czas szaro i ponuro:-(
Nawet moje maleństwo chyba ma jakiś słabszy dzień bo się w ogóle nie ,,odzywa"
 
dziekuje dziewczyny za mile slowa, wczoraj bylismy u lekarza jestm naprawde pozytywnie zaskoczona , zainteresowaniem, milym przyjeciem i checia pomocy tej pani doktor! Wprawdzie do konca nie jest pewna co i jak, ale chcetnie zajmnie sie tym bo jak stwierdzila jestem ciekawym przypadkiem, wiec czekaja mnie jeszcze u niej wizyty, ale najwazniejsze ze ma naprawde perfekcyjne podejcie do mnie! Takze jestem dobrej mysli. Wczoraj tez troche poszalilismy na zakupach :)
 
nina, marychna- dziekuje dziewczynki pocieszylyscie mnie ze w tym nie jestem sama,, ja tez mam czasami nawet ok 1 lyzeczki...i musze zainwestowac we wkladki ::-D
 
Nina Dzieks za wsparcie! Dobrze, ze mozna w razie czego przyjsc i ty Wam sie wygadac. Normalnie bym zglupiala. Chociaz jak mi bol glowy nie przejdzie to chyba naprawde zglupieje!
ankzoc no to dobrze, ze zainteresowana jest ta Pani Dr. :) i mila... Bo chociaz pacjent mniej sie denerwuje.
Moj lekarz (w przychodni) dla przykladu jest mily, ale zainteresowany srednio! Wizyta znow zaczela sie "No to slucham?" Jakbym szla do internisty. Za ktoryms jego pytaniem specjalnie podkreslilam, ze to moja pierwsza ciaza, wiec skad mam wiedziec o co pytac! No raczej nic z tego nie bylo... Pfff.... Zeby juz do konca wytrzymac.
Najgorsze, ze raczej nie bedzie mnie stac na wizyty prywatne juz! No i chyba te USG zrobimy normalne, bo kolejny juz lekarz powiedzial, ze raczej nie wiele bedzie widac. No i kasy mnie zaplacimy.
 
reklama
Witajcie Dziewczynki...:sorry2:
Niestety nie dam rady Was nadrobić....jedynie przeczytałam z dzisiaj ...:zawstydzona/y:
Tikanis...ja wkładki noszę od wielu lat....zwykle po prostu coś tam na ich się zatrzymuje...a odkąd jestem w ciąży to czasem 2 czasem 3 razy zmieniam, bo mam więcej tej wydzieliny....:sorry2: Ja stosuję od wielu lat "Discret"...jakoś już tak przywykłam do nich, są bardzo cieniutkie, że ich nie czuję. Tylko nie stosuję zapachowych, bo dostała uczulenia od nich :baffled: nie wiem jakś wrażliwa jestem czy co :confused:

Dziewczyny co do nietrzymania moczu ze szczerego serca proponuję Wam codziennie ćwiczyć mięśnie Kegla :nerd::tak::nerd: to naprawdę działa. Niestey po porodzie będzie się częściej zdarzało nietrzymanie moczu, :baffled: a te ćwiczenia wspomogą i wzmocnią nas....kilka razy dzinnie po kilka takich serii i same zobaczycie efekty :tak:

A u mnie...
Robiłam wyniki morfologii i moczu...jeszcze ich nie widziałam, ale ponoć są wzorowe jak dzwoniłam zapytać :-) więc bardzo się cieszę :-)
Synuś tak buszuje w brzuszku, że szok :szok: Cudowne uczucie...budzi mnie rano nóżkami ....które tak cusnie pod moją dłonią można wyczuć...REWELACJA!!!:-D:-D:-D Z nim też wszystko dobrze...jak ostatnio byłam u gina to robił nam USG bo zmieniłam lekarza i chciał zbadać nas od Ado Z by być pewnym...Wtedy to był 29 tydz. i Tymuś ważył ok1700g :-)
Mi się szykuje niestey cesarka...z czym muszę się pogodzić...a tak chciałam rodzić naturalnie :-(...no nic...to dla dobra Malucha, więc muszę schować smutki i cieszyć się tym, że mogę dzięki temu urodzić zdrowego Synka i go na nic nie narazić...
Pomyślałam też o dodatkowym dohodzie by robić sesje zdjęciowe mamusiom w ciąży :-) za nie duże pieniądze, ale zawsze by to było coś dodatkowego. Wywołam swoje zdjęcia, zanisę do szkół rodzenia w swoim mieście...popytam...zrobię też stronkę internetową z takimi usługami i może akurat ktoś się trafi... :-) Chciałabym też wypróbować na sobie najpierw zrobić odlew brzuszka z masy papierowo-gipsowe (nie wiem czy któraś z Was widziała, lub słyszała :confused: ) Ja tam lubię takie pamiątki...potem ładnie można pomalować....i powiesić na ścianie :-D Kiedyś pokazywali w TVN-ie i koszt tego był od 500zł do 1000zł:szok:
No ja z pewnością bym tyle nie brała...sama wiem jak mało pracy to kosztuje....jak ma się wprawę ;-) bo na studiach miałam rzeźbę i takie odlewy też robiłam...co prawda nie brzuszka...ale nogi czy rąk..:-p
No nie wiem czas pokaże...ile da się zrobić jeszcze w ciąży jak jestem a ile po porodzie ;-) ALe to zawsze będą dodatkowe pieniądze. Żałuję że wcześniej o tym nie pomyslałam...:sorry2:a całą ciążę przesiedziałam na tyłku :zawstydzona/y:

Mąż pracuje, ale wczoraj wrócił strasznie zły, bo gadał z gościem o wynagrodzeniu :-( Facet go wykorzytuje na maksa, już i ja się wkurzyłam, bo siedzi w tej robocie po 12 godzin a za dniókę przynosi 50zł :szok::zawstydzona/y::szok: nie tak się umawiali, tak mił płacić w pierwszym tyg. próbnym, a tu już trzeci się zaczoł i na zmiany się nie zanosi, :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jeszcze do tego nawrzeczał na mojego M że wszystko za wolno idzie...jakby to byłajego wina... Pracuje z facetami, kórzy fajka za fajką przerwa za przerwą...jakieś chodzenie bezczynne stanie (bo im za godziny płaci) a mój M w tym czasie robi sam, by było szybciej :no: Bardzo mi się to niepodoba....Wczoraj tak się pokłócili że tamci to myśleli, że mój da w pysk temu szefowi i wyjdzie...ale wtedy byśmy już całkiem zostali bez środków do życia...:-( tak mi go szkoda...
Stara się o nową pracę, ale czekamy na decyzję zleceniodawcy....Jeśli isę uda, to będzie pracował w domu przy kompie i wykonywał zlecenia graficzne....ale to narazie nic pewnego, choć było by cudownie, bo też i pieniądze zupełnie inne:szok:
Może gdyby zleceń udało się dużo zbierać, to by rzucił tam w cholerę i zajął by się wyłącznie fotografią...
Wiecie...po części to Wasza zasługa z tą fotografią, bo po takich pięknych komplementach czowiek zaczyna wierzyć w siebie i swoje zdolności...:-) Dzięuję Wam Kochane!!!
Pozdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia!!!:-D
 
Do góry