reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

witaj K.M :))
mam nadzieję, że spodoba Ci się na naszym forum :)) napisz nam coś więcej o sobie :happy:
 
reklama
a ja chyba przechwaliłam tą swoją pogodę z rana, bo nie dość, że się zachmurzyło to na dodatek kropi jakieś deszczysko (całe szczęście słabiutko...):-(

zmykam na chwilkę odcedzić kapustkę - dziś na obiadek łazanki :-D
 
a mi się dziś zachciało .... barszczu czerwonego :-)
tylko że muszę męża wysłać do "specjalnego" warzywniaka ;-) z europejskimi warzywami :rofl2:
wyobraźcie sobie że irlandczycy mają gotowe (pokrojone w plastry lub malutkie w całości) gotowe buraczki w słoiczku, ale żywych - świeżych nigdzie w sklepie nie znajdziesz!! :crazy: :rofl2: musisz albo na taki specjalny ryneczek jechać, albo do warzywniaka z warzywami z całej europy...
 
a ja jestem po wizycie u gina. Ogólnie wszystko dobrze ... rośniemy i najważniejsze, że szyjka stoi w miejscu :-D...tylko nastawiałam się na usg a lekarz powiedział, że nie ma potrzeby i zrobi mi dopiero w 36 tyg. Nie upierałam się, bo i tak na początku ciąży miałam robione co wizytę (z powodu zagrożenia) ale już tak się stęskniłam za moim Filipkiem ... echhh widziałam go ostatnio w styczniu:-(
confi, aga, patusia- zazdroszczę wam tego dzisiejszego usg:tak: Ja na swoje muszę czekać do końca marca:zawstydzona/y:

co do badań to ja co miesiąc mam wizytę w przychodni i co miesiąc dostaję skierowanie na badania. Zawsze mam mocz i morfologię a od czasu do czasu inne specjalistyczne badania w zależności od tygodnia ciąży...
Nina27- ja np. hbs miałam robione dopiero teraz, bo podobno robi się je po 32 tc:confused:

a żeby nie było za dobrze to teraz w moczu wyszło mi białko:wściekła/y: jutro powtórzę badania prywatnie ...żeby się nie stresować... już raz tak miałam ale okazało się, że coś mi skapneło... mam nadzieję że tym razem będzie podobnie.

K.M- witamy na forum:-)
 
Hej:rofl2:
U mnie dziś dosyć wiosennie - chociaż ostatnio pogada naprawdę jak w garncu.. Ostatnio padał nawet śnieg a ja się spodziewałam już wiosny.. Przebiśniegi więdną.. Żąkile kwitną.. Tyle tylko by pogoda się ustatkowała na wiosenną oczywiście:rolleyes:
Nina27 dlaczego robiłaś badanie na taksoplazmozę? To podobnoż się robi jak się ma głównie kontakt z kotami bo one je roznoszą.. Masz takie pupilki w domu czy po prostu badanie zrobiłaś profilaktycznie?
Monika88 - znam wiele przypadków, że dzieci rodzą się naturalnie z pępowiną wokół szyjki a mało tego - dopiero przy porodzie jest to stwierdzane.. a skoro jesteś majową mamą (?) to jeszcze wiele się może wydarzyć, dzidzia zrobi kilka obrotów i "uwolni" się z pępowiny:tak: natomiast co lekarz mówił o zwapnieniu na łożysku? Czym to jest spowodowane? Próbowałam w necie wyszukać i generalnie dowiedziałam się tylko tyle, że nie ma się czym martwić.. Ale co to takiego jest:confused:
Barmanka79 - ja robię barszcz z torebki bo już się właśnie tu nasłuchałam o tych burakach irlandzkich..;-) że barszcz wychodzi wodnisty i koleżanki dodają jakiegoś koncentratu, więc to jest jedyna zupa którą robię z torebki.. A te buraczki gotowane w opakowaniach - o których wspominasz - zjadam starte z chrzanem do drugiego dania..pychotka:-) A na targ warzywny to pewnie chodzisz koło Lidla niedaleko iglicy - to był mój stały punkt na zakupy jak mieszkałam w Dublinie - tyle owoców..:tak: i co kram to taniej:-)
Ula28 - na białko w moczu najlepszą metodą jest dużo pić.. Ja jak byłam przeziębiona wyszło mi białko i pielęgniarka powiedziała bym dużo piła by bakterie się nie kumulowały tylko wypłynęły.. Najlepiej sok z żurawiny:tak: I wynik był już OK:happy2:
 
PATUSIA- na TOXO robilam az trzy razy bo wychodzilo ze nigdy nie mialam tej choroby i mam malo odpornosciowych cialek.Robilam na samym poczatku w srodku no i teraz a na HCV nie robilam.
 
Marzena80 - ja jestem z Jaworzna (to jakieś 20km od Katowic):-)
ula_28 - nie wiem kiedy się robi to badanie ja miałam je robione na samym początku ciąży jak tylko dostałam skierowanie na pierwsze badania....ale czemu niby po 32tc:confused:?
Joannn - zgadłaś robiłam badanie na tokso dlatego że mamy w domu kota...co prawda jest to pers który nigdy w życiu nie był na zewnątrz domu:baffled: ale ja tam wolę dmuchać na zimne

Akunia - nic sie nie odzywasz?? MARTWIMY SIĘ
 
reklama
Do góry