reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

katarzynak83 kurczę co za głupi babsztyl :/
ja bym sobie nie pozwoliła ... spytaj się następnym razem czy robi Ci łaskę jakąś ?
Mnie się wydaje ,że ona Ci po prostu zazdrości :p pewnie sama nie jest taka ładna a jak była w ciąży to wygladała jak słonica :D
He he, nie wykluczam że tak było bo do najszczuplejszych ta lekarka nie należy! :-D;-)
Katarzynak - ja też na razie nie będę wypruwać żadnej metki, zobaczę czy synkowi będzie to przeszkadzać....
choć jak po mnie odziedziczy tą "skłonność" to pewnie nożyczki pójdą w ruch :baffled: ja mam wszystkie metki poobcinane z bluzek, ze spodni... nawet nie wiecie jakie to uciążliwe jest, mam wrażenie że te metki chcą mnie zjeść:-(

oj kochana, współczuje ci takiego lekarza :baffled: ja miałam podobne przeboje ze swoim, nie wyjaśniał nic a nic - sama szukałam info w necie (a wiadomo tam różnie piszą, więc miałam mętlik w głowie), po każdej wizycie z płaczem wychodziłam :no:. sytuacja u mnie rozwiązała się sama - nie ma go już!! (albo go zwolnili - albo sam się zwolnił, nie wiem mniejsza o to - najważniejsze że go nie ma), teraz jest inny... ale ja już wiecie mam jakiś anty stosunek do całej tej przychodni, dlatego na kolejną wizytę idę gdzie indziej :tak:
No cóż, ja nawet zapisałam sie do innej lekarki w tym szpitalu ale nie za bardzo są z tego zadowoleni bo wg nich tak późno nie powinno sie zmieniać lekarza prowadzacego a poza tym te wszytkie lekarki to koleżaneczki....:baffled: wiec pewnie wybiore sie znow do tej starej jedzy... choć nie wiem po co bo i tak zeby sie czegos dowiedziec to musze isc prywatnie... tamta mi tylko daje skierowana na bezpłatne badania krwi i moczu... choć ostatnio mnie olała i nie dała nawet skierowania na morfologie mimo, że mam podejrzenie o małopłytkowośc!:no:

Co do metek to obcinanie nozyczkami dla mnie niewiele daje bo zostaje mały kikutek który i tak gryzie :sorry2: wiec trzeba wypruwać ale to już koszmarne zajęcie :baffled: Mam nadzieje, ze mojemu dziecku metki nie beda przeszkadzac ;-)

Confi, bardzo dobrze zrobiłas ze nie pojechałas do tej koleżanki... niech ona sama sie ruszy! A co!:tak:
 
reklama
Witajcie kobietki

Mam dziś strasznego lenia:dry:
Nie mam pomysłu co na obiadek zrobić i wogóle jakaś jestem padnięta chociaż nic nie robię.
Może to ta przygnębiająca pogoda. Uff aby do wiosny
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    12,3 KB · Wyświetleń: 30
oj dziewczyny ale macie przeboje z tymi lekarzami..ja na szczęście dostałam L4 jak tylko poprosiłam..no ale chodzę całaą ciążę prywatnie to też inaczej traktują....nie wyobrażam sobie tak dojeżdżać do pracy jak piszecie przecież sama podróż by mnie zmęczyła:baffled:
 
Co do metek to obcinanie nozyczkami dla mnie niewiele daje bo zostaje mały kikutek który i tak gryzie :sorry2: wiec trzeba wypruwać ale to już koszmarne zajęcie :baffled: Mam nadzieje, ze mojemu dziecku metki nie beda przeszkadzac ;-)

no masz rację, dziecku samo obcięcie nożyczkami nie pomoże :baffled: trzeba wypruwać :crazy: oj rety - a tu tyle ciuszków nakupionych - chyba miesiąc bym nad tym spędziła :angry:
 
ja na razie metek nie wypruwam bo nie wiem czy beda przeszkadzaly a i szkoda bo tak jak juz wyzej pisalyscie przy sprzedazy sie metki przydadza.

Nina masz racje jak sie chodzi prywatnie to tez inaczej spojrza. ja na zwolnieniu bylam od pocztku ciazy od 3 tyg (fakt ze grozilo mi poronienie) ale nawet w 3 miesiacu jak lekarz patrzyl w karte i nie bylo zapisane L4 bo jestem teraz na (swiadczeniu rehabilitacyjnym) to chcial mi wypisywacbo mowi z epo co mam pracowac, jak moge w domku odpoczywac
 
mój lekarz wypisałby mi l4 bez problemu bo chodze prywatnie ale ja chce ciągnać jak najdłużej bo jestem sama w Firmie w biurze i wiem że sobiie nie poradzą beze mnie obiecałam nawet że na macierzyńskim od czasu do czasu przyjde pomóc dlatego żeby nikogo nie zatrudnili na moje miejsce bo jak zatrudnią to mam po pracy temu się tak męcze...
 
hej dziewczyny!!!
Ja tylko na momet tu zagladam....
O 16.40 mam wizyte u poloznej w szpitalu i mam nadzejeze wszystko bedzie ok.... jak i z dzidzia jak i mojimi wynikami z moczu....
trzymajcie kciuki bo sie troszke martwie...
zycze milego wtorku....

iwee- daj znac jak bedziesz juz w domku... co i jak?????trzymam kciuki za ciebie........
 
Dziewczyny,
czy słyszałyście o tym, że jak ma się skurcze, to nie można głaskać się po brzuszku?:confused:
Ja od miesiąca mam je niestety:-(, lekarka zapisała mi Scopolan i kazała duuuużo odpoczywać.
I czy jak sie bierze leki przeciw skurczom, to poród jest późno,tzn. po terminie?
A ja bym chciała, jak większość z nas, urodzić tak ze 2 tygodnie wcześniej:-).
A tak przy okazji, to muszę powiedzieć, że chodzę do przychodni ( chociaż mogłabym prywatnie), ale stwierdziłam, że nie ma potrzeby, bo moja lekarka jest bardzo miła i uprzejma, odpowiada na wszystkie wątpliwości i pytania i bardzo się przejmuje, jeśli coś jest nie tak. Mam szczęście do niej:tak:. I już jak byłam w 3.miesiacu, to sama pytała, czy chciałabym zwolnienie:tak:.
 
reklama
paula- trzymam kciuki

co do obcinania metek, to ja chcialabym tego uniknac, ale jesli nasza corcia pojdzie w slady tatusia to bede zmuszona, moj maz nie nawidzi metek , swetrów welny, mowi ze go gryzie wszytsko hahah, ja zawsze sie smieje to tez pogryz! Zawsze jak kupujemy jakies ciuszki dla malej to dotyka i mowi nie bo to moze ja gryzc :p, ale przynjamniej mam dobrego eksperta w tej dziedzinie hahah, bo ja takich sklonnosci nie mam!
 
Do góry