reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

hej!!!
u mnie po tych wczorajszych postach o truskawkach...
dzis napadlo i zrobilam nalesniki z truskawkami i bita smietana... pychotka...
 
reklama
Krystyna ja ślub miałam 12.04.2008 więc to już jakiś czas temu ;-)
ale mam bardzo miłe wspomnienia (mimo stresu jaki był :baffled:) a do tego szykuje się rocznica, więc jakoś tak na wspominki mnie czasami nachodzi :tak:

(o tych datach to ja już wcześniej pisałam, pewnie umknęło ci :tak:
- 12.04.2008 wesele
- 12.04.2009 moje 30-te urodziny
- 17.05 2009 planowany poród wg OM
jeszcze się śmiałam że do tej pory nie mogę mężowi wybaczyć że się nie pośpieszył o jeden miesiąc :-D miałabym superowy prezencik na 1-szą rocznicę ślubu i na moją 30-tkę :rofl2: :rofl2: )
 
A powiedzcie mi dziewczyny czy robicie sobie jakieś maseczki na twarz? :sorry2:
bo ja gdzieś wyczytałam że kobieta w ciąży (al to się w sumie tyczyło 1-ego trymestru) nie powinna używać żadnych kremów typu przeciwzmarszczkowy, serum itp czyli takich głęboko działających.... oraz różnych maseczek tego rodzaju....
 
aha to juz teraz wszystko rozumiem barmanka:)
hej
tez slyszlam zeby uwazac z kosmetykami i rzczywiscie wiele odstawilam bo mialam przed ciaza problemy z cera i uzywalam silnych kosmetykow od dermatologa ale slyszalam ze to glownie w 1 trymestrze moze ewentualnie zaszkodzic...teraz uzywam maseczek ale staram sie uzywac jak najbardziej naturalnych!!!
a poza tym RADA DLA WSZYSTKICH MAM zaslyszane od doswiadczonych mam...wrato dbac o nasze naczynia krwionosne zwlaszcza na twarzy warto juz teraz uzywac specjalych kremow lub masek bo wiem ze podczas porodu moga popekac wiec lepiej wzmocnic je tak jak mozna...u mnie widac ze juz sie troche pogorszyl stan moich naczynek na twarzy...trzeba uwazac..wiec zaczelam uzywac krenmow...
a jak ktos ma tendecje do zylakow to warto nogi polewac zimna woda podczas prysznicu tego dowiedzilam sie na szkole rodzenia...
A CZY MACIE MOZE RADE NA CELLUIT W CIAZY ?????PRZEDTEM NIE MIALAM A TERAZ MASSAKRA ...CHOCIAZ CWICZE NA SILOWNI....tragedia z tym celluitem to chyba odlozona woda i wynik tego ze jem tyle jogurtow normalnie nie jadlam ale teraz wiem ze potzreba nam wiecej wapna...mleka itp.
z gory dzieki za pomoc
 
Hej dziewczyny mialam juz isc spac ale zajrzalam i ciekawy temat widze, na ktory cos moge powiedziec bo jeszcze pol roku (na razie mam dziekanke) egzamin i bede kosmetyczka.
Maski mozena uzywac, ale o dzialaniu lagodnym. jezeli chodzi o kosmetyki ktorych sie nei uzywa to masek, serum , kremow itp na bazie kwasow, bo one maja silne dzialanie zluszczajace i ingeruja w glebsze warstwy skory.
ja osobiscie przez cala ciaze robilsm sobie minimum raz w tyg maseczki np z bialej glinki oczyszczajaca, relaksujaca, antybakteryjna, poprawiajaca krazenie itp. No a co do skory w ciazy to z kosmetykami jest ten problem ze sie ma bardzo wrazliwa skore i czesto moze nas cos uczulic. jakis blahy sklad preparatu.
na celulit no to rob sobie pellingi, 2 razy w tyg uzywaj do mycia peelingu do ciala gruboziarnistego, to poprawi twoje krazenie, bo wszelkie maski i inne zabiegi bardziej inwazyjne nie dadza zbytnio rady bo jak ma sie pojawic to sie pojawi (taka tendencja) zreszta skora w ciazy zadzi sie wlasnymi prawami.
 
witajcie Kochane Ciężaróweczki! Ale fajny wątek macie. Ja miałam niezłą przeprawę z kosmetykami, ale tymi do higieny intymnej. Zawsze Ziaji używałam, melonowego ale w ciąży mnie uczulił. kupiłam więc jakis hipoalergiczny i też mnie uczulił! Teraz mam Soraye z lukrecją łagodzącą i działa "idealnie" jeśli tak można powiedzieć.
Ale największym zaskoczeniem dla mnie są wizyty w domu rodzinnym. Mieszałam tam jeszcze do września 2008r., teraz jak wpadam to czesem na noc zostaje i zawsze jak tam jestem, to mi uczulenie na twarzy wyskakuje. Myślałam, że to kosmetyki sióstr, bo im podkradałam (takie prawo siostry!:-)), potem już przywoziłam swoje, ale uczulenie nadal wychodziło. Może woda?

A co do cellulitu, to ja mam gigantyczny, ale i tak już mniejszy. Na moje wszystkie kłopoty, rozstępowo- cellulitowe polecam balsam Dove ujędraniący!

Miłego dnia dziewczynki, jeszcze zaglądne do Was!
 
Dzień dobry drogi panie!!!
Chyba jestem dziś pierwsza, jakoś nie mogłam dziś pospać dłużej choc jest niedziela. Wczoraj padłam o godz. 21 oglądając film w dużym pokoju. Byłam tak strasznie zmęczona bo cały prawie dzień jexdziliśmy po sklepach.
Co do kosmetyków-to ja przed ciąża używałam żelu do twarzy na trądzik(bo pomimo moich 27lat, dalej czasami mam)ale gin powiedział żebym nie używała.
Używam do twoży tylko kremu na dzień i na nos. Tonicu i żelu do mycia.
Co do higieny intymnej to tylko i wyłącznie lactacyd i nie mogę nic innego, bo dostaje uczulenia. Jak na świeta pojechałam do teśców to teściowa miała jakiś inny i od razu po jednym dniu stosowania -uczulenie. Muisałam szybko lecieć do sklepu po mój lactacyd!!!
 
co do cellulitu to pojawił sie po pierwszej ciąży, a teraz to juz jest gorzej ;/
Jedyna rada: to go polubic :-D
Bo jakoś kremików to sie boje teraz stosować

Co do naczynek - to mi popekały na twarzy w trakcie porodu, ale o dziwo teraz nie ma po nich śladu :-)
Miałam je tylko po porodzie, a potem zrobiły się blade ....
i juz ich nie ma :)
 
reklama
Ja juz po sniadanku. mniamusny byl bekonik z cebulka i jajkiem- pychotka.
co do celulitu to juz tak jest. i niektorzy maja niektorzy nie ( w duzej mierze zalezy on od naszego trybu zycia, diety i tendencji rodzinnych ze tak powiem) ja tez mam ale juz go zdazylam polubic. jedyne co to uzywam scrubu lub pellingu do ciala zeby pobudzic krazenie to jakos tak moze spowolnic jego powstwanie.
 
Do góry