reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

Imagination gratulacje!!
U nas remoncik pokoju dzidzi powoli zmierza ku końcowi ściany zrobione wykładzina dzisiaj położona jeszcze TYLKO zabudowa wnęki, ale termin realizacji do 5 marca więc.... czekamy....
ale miałam dziś ochotę na sernik wiedeński ............ zjadłam i........... mam straszną zgagę....
Co do witamin to ja kiepsko się czuje po tych tzw. ciążowych i piję te zwykłe musujące i lepiej mi podchodzą....
Co do łykania witamin w czasie karmienia to ja karmiąc piersią przez 3 lata tez piłam tylko te musujące
 
reklama
a mnie napadlo na nutelle i wyjadam ja wlasnie lyzka ze sloika:szok: W czwartek chyba nie stane u gina na wadze, bo ta nie wytrzyma:szok::-D
 
Oj mi słodkie jakoś przeszło, ale też byłam na etapie sernika (z brzoskwiniami) i słoików Nutelli. Teraz mam etap brukselki gotowanej na parze. Woreczek mrożonej wystarcza mi na ... dwa dni :zawstydzona/y:
 
dobranoc wszystkim mamom. ja dzis mialam dzien leniucha i praktycznie spedzilam go w lozku z mezem ogladajac tv grajac i wyglupiajac sie. dawno tak beztrosko sie nie czulam i z takim nastawieneim ide spac
 
akunia - jak cały dzień spędziłaś "rekraacyjnie" w łóżku , to teraz idź na spacer :-) Ja już bym nie zasnęła po takim leniuchowaniu :-)
 
Imagination gratuluje syneczka !!!Ja jeszcze nie spie wlasnie maz moj wyjechal do niemiec szuka tam pracy,no i pojechal zalatwic pozwolenie na prace oby mu sie wszystko udalo i wrocil szczesliwie boje sie bo pogoda nie sprzyja podrozom.Dostal oferte pracy jest spawaczem,oby mu sie udalo bo jest juz zalamany tym poszukiwaniem.
 
a tak powazniej to jak bylam w drugiej ciazy ,niewiedzialam o tym ,pilam wodke, piwo i byc moze dlatego stracilam dzidziusia...kto wie...

mamo_Bartusia nigdy się już tego nie dowiesz :-(
ale wiem - pytania zawsze pozostają... i najbardziej drażniące jest to że nie znamy i nigdy nie poznamy na nie odpowiedzi :baffled: :baffled:

propos alkoholowych zachcianek. moja babcia opowiadała mi że jak chodziła w ciąży z najmłodszą córką (moja mama jest najstarsza ;-)) to lubiła wypić sobie... wódkę :szok: :szok:
a że to były czasy baaardzo odległe, lekarze pewnie sami nie wiedzieli co szkodzi a co nie, do tego mieszkała na wsi (więc poziom doinformowania też był ubogi) więc sobie tak tą wódeczkę popijała... w ukryciu - bo mąż, czyli mój dziadzio ją ganiał ;-). na szczęście cioci się nic nie stało, jest normalną kobitką - jak i z wyglądu tak i zachowania :tak: jedynie co jest z nią nie tak jak być powinno to to że....... nie może pić wódki :rofl2: :rofl2: bo od razu rzyga jak kot, i po jednym kilonku jest pijana :-p
 
Powiem wam że tak czytam i wy faktycznie wszystkie bierzecie jakieś witaminki a mi lekarz nic nie przepisuje może powinnam też sobie kupić jakieś witaminki nie wiem czemu nie powiedział mi żebym coś brała profilaktycznie niby wyniki mam dobre ale może to trzeba brać

a kiedy kochana masz następną wizytę u lekarza? zapytaj go po prostu.. może zapomniał ci o tym wspomnieć, bo dla nich to pewnie rutyna :tak:
powiem ci że niedawno zmienił mi się mój lekarz prowadzący - i ten nowy nawet słówkiem nie wspomniał o żadnych lekach :baffled: tylko że ja z tym poprzednim już ustaliłam co w jakim tyg mam brać, mimo tego że nie miałam wcześniej żadnych badań ;-) po prostu jak się tylko dowiedział że jestem w ciąży to do któregoś tyg kazał brać sam kwas foliowy, potem kwas odstawić i zacząć brać witaminki dla ciężarnych i potem dołączyć do tego żelazo.

ja uważam że lepiej brać jakieś witaminki, bo one są nie tylko dla dzidziusia - ale dla nas również, wzmacniają nasz organizm, pomagają nam walczyć z naszymi dolegliwościami.. ale to tylko moje zdanie, nie każda musi się z tym zgadzać :tak: ;-)
 
reklama
Do góry