reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
patusia- moj maz juz pojechal po moje wyniki wiec pewnie niedlugo z nimi wroci, jak tylko zjem obiadek i przeanalizuje wyniki to napisze! Mam nadzieję, ze nic zlego nie bedzie, troche siedze jak na szpilkach!
 
patusia- moj maz juz pojechal po moje wyniki wiec pewnie niedlugo z nimi wroci, jak tylko zjem obiadek i przeanalizuje wyniki to napisze! Mam nadzieję, ze nic zlego nie bedzie, troche siedze jak na szpilkach!
kurcze ja też na szpilkach siedze :tak:
czekam na posta. Apropos obiadku mam dzis pieczarkową i spagetti z klopsikami w pomidorowo pieczarkowym sosiku
 
i zjadłam dwa talerze zupy jestem pełna-ze spagetti czekam na meza i tak bym nic nie wcisła w siebie bwiecej narazie kurcze az mnie boli -mam karę za objadanie sie
 
patusia-mniammmm, a ja mam dzis obiad ktory mielismy zjesc wczoraj, ale niestey nie bylo nam dane, i do 19 na glodzie ehhh. Ale mam ziemniaczki, buraczki i do tegoo roladki schabowe z serem, szyneczka, maselkiem i pietruszka nadziewane :p
w fotkach usg wrzucilam zdjecie majeczki
 
Liliann -cały czas pamiętam w modlitwie;

Okruszek dzieki za info, ale napisz też jak Ty się czujesz, bo mam wrazenie że zapomniałaś o sobie i bardzo się te wiadomości od Liliann odbijają na Tobie, kochana.

Ankzoc przykro mi że miałas wczoraj takie nerwy i trzymam kciuki za wyniki

Paula7 miło znów cie czytac, szkoda że u syncia azs i alergie na tyle pokarmów... ale wierze ze dacie rade

Krystyna30 - zzo mam ze wskazań lekarskich więc chyba się nie będę szczypać i wezmę- no, chyba ze wszystko pójdzie szybko i łatwo, za to w wodzie nie wolno mi rodzić; na szkołe rodzenia idę za dwa tygodnie, ale wrażeniami na pewno sie podzielę

Tikanis - mni boli tak wzdłuż cewki moczowej/krocza (ale badanie ogólne i posiew moczu są w porzadku) wiec podobno to normalne, a baaaardzo boli kość ogonowa i trochę powyżej, więc nie lubię ostatnio wszelkich krzeseł, siedzisk, wersalek (chyba ze na tych ostatnich mogę się położyć)

Apropos spania- ja mogę dłuuugo, najlepiej mi się śpi w godzinach 6-11, ale nastawiam budzik na przed ósmą, bo inaczej cieżko mi wieczorem zasnąć.

Marzena80 - owoce mają dużo łatwo przyswajalnych cukrów (glukoza, i wolniej wchłanialna, ale też trzeba ją brać pod uwagę- fruktoza), w związku z czym szybko i łatwo podnoszą poziom cukru we krwi.

Katarzynak83 fastum w ciąży nie wolno! jakaś część maści czy żelu zawsze się wchłania przez skórę do krwiobiegu, a ketoprofen który wchodzi w skład fastumu jest dopuszczony w I i II trymestrze jedynie w przypadku zdecydowanej koniecznośći (co oznacza konsultację z lekarzem; jak raz się posmarowałaś, to nic się nie stało), a w III trymestrze już zabroniony, tak jak pozostałe przeciwbólowe i przeciwzapalne (z wyjątkiem paracetamolu) bo mogą wpływać i komplikować przebieg porodu.

Jusmarwoj - słodziki to czysta chemia.
Najczęściej są dodawane: aspartam (aminokwas, dyskutowane jest, czy jest on rakotwórczy, czy nie?), sacharyna, acesulfam K, maltitol i sorbitol. Wiec lepiej sobie darować, tym bardziej że nie wiadomo do konca czy i jak wpływają na dziecko. Mozesz spróbować rzeczy słodzone fruktozą, trzeba przeliczać na wymienniki weglowodanowe, ale fruktoza wolniej się wchłania, więc nie powoduje takiego wzrostu poziomu cukru we krwi.
I nie dajcie się nabrać na żywność tzw. dla diabetyków. Ma ona albo słodziki w sobie, albo mimo mniejszej ilości węglowodanów jest dużo tłustsza niż zwykła, albo czasem wręcz nie rózni się niczym od zwykłego jedzenia poza słowem "light". Na opakowaniu większości produktów macie podany skład w przeliczeniu na 100g produktu i na to trzeba patrzeć. Cukry interesują nas te przyswajalne jakby co. Poza tym słodycze dla diabetyków są obrzydliwe w smaku:baffled:.
Soki tak jak owoce, to łatwo przyswajalny cukier.

Z rzeczy praktycznych : im mniej przetworzone jedzenie, tym wolniej wchłaniają się węglowodany z niego. Np. ziemniaki ugotowane wchłaniają się wolniej niż ziemniaki ugotowane i jeszcze w dodatku "rozciapane" tłuczkiem; marchewki surowej można właściwie nie liczyć, ale gotowaną koniecznie!
Im bardziej dojrzały owoc, tym szybciej wchłaniają się cukry z niego, np. banan taki tylko dojrzały ma średni indeks glikemiczny (IG), czyli wchłania się nie za szybko, ale z przejrzałego węglowodany wchłaniają się galopująco!
Samo mleko potrafi szczególnie rano bardzo wybić cukier w górę mimo że ma średni IG, po południu czy wieczorem już mniej, ale przetwory mleka np. jogurt naturalny czy kefir tak cukru nie wybija ostro w górę.


Ważne!!!!!!:
JAK POWINNA BYĆ WYSTAWIONA RECEPTA NA PASKI DO GLUKOMETRU:
cukrzyca ciążowa podpada pod chorobę przewlekłą, w związku z czym paski są na ryczałt (zwykle 3,20), albo wrecz mozna dostać je i za grosz w niektórych aptekach, i jeśli każą wam płacić 47-50 zł za opakowanie pasków to coś jest nie tak. Najczęściej coś jest nie tak z recepta, więc żebyście nie musiały się dodatkowo denerwować i latać i poprawiac albo przepłacać, to piszę na co zwrócić uwagę.

Obowiązujący wzór recepty:

1,muszą być wyraźne wszystkie pieczątki a zwłaszcza pieczątka przychodni/szpitala (na samej górze pod nr recepty) z wyraźnym numerem REGON i lekarza z NUMEREM STATYSTYCZNYM lekarza

2,poniżej pieczątki przychodni jest miejsce na dane pacjenta, a obok taka mini-tabelka z oddziałem NFZ, pod spodem uprawnieniami i na dole jest pole "ch.przewlekłe"(na obrazku pole nr 3): TAM MUSI BYĆ LITERKA "P", BO JEŚLI BĘDZIE ZNAK "X" TO DOSTANIECIE PASKI PEŁNOPŁATNIE CZYLI TE 47-50ZŁ

3, recepty oczywiście z kodem kreskowym

4, jeśli na jednej recepcie macie przepisane macie wiecej niż dwa opakowania pasków, to musi byc podane dawkowanie, bo inaczej w aptece dostaniecie tylko dwa opakowania

5, wszelkie poprawki lekarz uwierzytelnia swoim podpisem i pieczątką!

6,recepta na paski jest ważna 30 dni (nie miesiąc!!!!!!)

7,MUSI NA RECEPCIE BYĆ WASZ PESEL!!!!!!
 

Załączniki

  • recepta.jpg
    recepta.jpg
    24,1 KB · Wyświetleń: 21
Ankzoc jak zrobiłam ostatnio roladki to na drugi dzien ledwo co zostało -moj maz jak sie do nich dosiadł i potem chodził i podkradał jak to on tylko ma w zwyczaju hihi- takze zadko robie takie pysznosci z braku czasu. Ale uwielbiam mniamusi są
 
patusia alez zes smaka zrobila, ja dzis robie kurczaka po chinsku z kielkami bambusa... plus warzywa do tego i pieczone ziemniaczki.. ale obiadek dopiero ok 18..:(
 
reklama
mam juz wyniki:
glukoza- 107 mg
kreatynina- 0,7 mg
morfologia wszytsko raczej w normie tylko- hemoglobina 11,4, hematokryt 34,1
no i co do moczu:
ph 6,
barwa żółta mętna
białko 6,0
glukoza ujemna
nablonki- pojedyncze wpw (nie wiem co to jest te wpw)
krwinki biale- pojedyncze wpw
krwinki czerwone- i tu musze rozszyfrowac do 30 wpw nie wiem o co chodzi, 1-3..... i cos tam dalej opisane niestety nie wiem co, bo nie moge rozczytac!

co myslicie?? cos nie tak z tymi krwinkami w moczu i te bialko mnie przeraza~! a wy mialyscie??
 
Do góry