reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

patusia44 - w przypadku tego zatrucia powinny też występowac obrzęki i wysokie ciśnienie, a na szczęście tego u mnie nie ma. Poza tym, to ma chyba też jakiś związek z wysokim poziomem cukru, a u mnie jest bardzo niski.
urosept już brałam, jak się okazało nie pomogło. Wcześniejsze wyniki miałam podobne, tylko tego białka nie było.
Zobaczymy co powie lekarka, na razie staram się nie martwic na zapas. Dam znać jak już będę po wizycie.
 
reklama
sheeppy nie przejmuj sie niskimi wynikami hemoglobiny, ja tez ostatnio robilam badania i norma to 11.5 a ja mam 11.4 i lekarz dal mi tabletki zelaza i powiedzial ze to ciazowa morfologia.Co do cukru w moczu to ci nic nie pomoge bo nie mam pojecia.Ale postaram poszukac jakis informacji.


Pomnik- gratuluje dziewczynki :) i wage tez ma niezla.Super

Moj maly w zeszlym tyg wazyl 495 g a na wczorajzym usg wyszlo 577g wiec rosnie jak na drozdzach w przeciagu tygodnia.

Xatia- nie bardzo umiem odpowiedziec na twoje pytanie.Ale nie sadze zeby wczesniejsze porody byly dziedziczne, chyba zalezy to jedynie od organizmu kobiety.Mam nadzieje ze wszytsko ok bedzie ;-)ps. mojej dzidzi na usg tez wyszlo ze jest mlodsza o tydzien.Ale lekarz mowie ze wszystko wporzadku.
 
Xatia gratuluje synusia!!!
A co do wcześniactwa nie jest dziedziczne- moja mam urodziła mnie tez wczesnie poczatek 8 miesiąca i wazyłam 1,8kg-siostre tez wczesnie wazyła2,2 kg
A z kolei moja siostra pierwszą ciąże przenosiła dwa tygodnie ,a drugą o tydzień - ja rodziłam przez cesarskie ciecie i 6 dni przed wyznaczonym terminem. Moja mama miała problem z szyjką macicy - zawsze mi tłumaczyła ze jej pekła szyjka- pewnie chodziło jej ze sie skrucila- nigdy nie dociekałam jak to z tym bylo
 
Dzieki dziewczyny ze o mnie myslicie:tak:!
Jesli chodzi o mnie to pobieglam dzis rano do tego lekarza ( tzn. sie doczlapalam, z ogromna zadyszka), no nie powiem lekarz sie przejal bo powiedzial ze sam tez z blizniakow- no ale niestety poza zmierzeniem cisnienia, posluchania serduszek no i wymacania mojego brzusia nic nie zrobil:no:. Ja mu tu mowie ze martwie sie o moja szyjke macicy itd- no a on na to ze jak nie mam zmienionych uplawow- tzn jak sa one geste i biale to raczej nie ma co sie martwic. No i ze on oczywiscie nie moze przewidziec wszystkiego i ze jezeli bol sie nasili lub bedzie krwawienie to szybciutko dzwonic no i on wtedy skieruje mnie do szpitala. No i w rzeczywistosci to nadal jestem w punkcie wyjscia. No bo on tylko mi powiedzial wlasciwiue to co wiedzialam, ze to maoga byc skurcze Braxtona. Powiedzial ze czasami sa one bolesne. Wiec teraz to tylko czekam do tego wyjazdu do Polski no i tam wszystko sprawdze. A jak zapytalam o jakis lek przeciwbolowy lub rozkurczeniowy to powiedzial ze raczej sie nic nie daje- no ale jesli bedzie bolec to oczywiscie " zloty brytyjski srodek na wszystko- paracetamol":no::surprised:. No i tyle wiem!!! Bol troszke minal, nadal mam te skurcze, wiec nie wiem. Narazie za kazdym razem jak ide siusiu to tylko sie modle zebym zadnej krwi na majtkach nie zobaczyla:no:. Jak wrocilam to zaraz poszlam do lozeczka no i wstalam jak moj maz wrocil- tak mi go szkoda bo on tak sie martwi. No a teraz znow jestem sama bo wrocil do pracy.

Xatia doloczam sie do gratulacji!! Nie martw sie ja tez nie wiem wagi, ale jak lekarz mowi ze w porzadku to nie ma co o tym myslec!

Pomnik- gratuluje coreczki!

Sciskam Was wszystkie i przepraszam ze nie pogratuluje kazdej z osobna!!
 
sprawdziłam co to są te skurcze braxtona i chyba ja tez je mam.
Bo od jakiegoś czasu boli mnie podbrzusze i jak np. ide siusiu to brzuch mi sie tak starsznie napina i boli.Dziś rano, od razu po przebudzeniu też odczuwałam ból.
U mnie też moze to być związane ze zbyt krótką szyjka macicy.
sama nie wiem co mam zrobic, nastepna wizyte mam dopiero w lutym.
Jak raz przy podobnych bólach(ale silniejszych i tylko przez jeden dzień trwajacych) pojechałam do szpitala bo nie wiedzialam co sie działo to potraktowali mnie strasznie, lekarz niby mnie zbadał ale powiedział ze nic mi nie jest. Mój lekarz na wizycie stwierdził że starszni skróciła mi sie szyjka. Więc przyczyna tych bóli była i moze jak by wczesniej zareagowli to teraz nie musiałabym sie martwic wczesniejszym porodem.Ale tak juz jest jak sie nie zapłaci to zbadają od niechcenie, bo uważają ze symulujesz.
 
jola- widze ze masz podobne doswiatczenia jak ja... mi cisgle daja zwolnienie i mowia aby duzo odpoczywac i pic... a ten zloty srodek to na wszystko od bolu dupy po uszy itp. az mnie cos strzela jak o tym mysle... ja tez nie moge sie doczekac wyjazdu do polski to jeszcze 2 tygodnie...i tam wszystko sprawdze i lzej na sercu bedzie..
 
Witam nowe mamusie majowe:-D

Patusia, Ankzoc
nie martwcie sie kochane, bede 3mac kciuki zeby wasze maluszki by sie ujawnily i wy tez pojdziecie na zakupki:-D

Mam do was pytanko do dziewczynek co ostatnio mialy wazone i mierzone malenstwa chce zobaczyc ile sie roznia ja mialam mierzana i wazona moja mala w 23tygodniu i 5dniu i wazyla 589 a mierzyla 22,31:tak:jak u was???:confused:

Lilian wszystkiego najlepszego:-Dszczegolnie zdrowka i pociechy z dzieciaczkow i tez z tych w brzuszku:-D

A mi dzisiaj smutno wlasnie moja mama odjechala i tak mi ciezko:-(widze ja rzadko a teraz dluzej byla i sie przyzwyczailam, wiecie jak to jest mozna sie z matkami klocic i wogle ale jednak przykro jest:-(mam nadzieje ze jutro bedzie mi lepiej mama strasznie plakala, ja tez ale staralam sie jej tego nie pokazywac:-(zeby nie bylo jej smutno jeszcze bardziej...ehhhh...musialam sie wyzalic,...zobacze ja znowu jak urodze przyjedzie na moj porod i zostanie miesiac mi pomoc:-Djuz licze dni:-DSorrki kochane ale musialam sie wyzalic:sorry2:

Buzki i pozdrowienia mamusie
 
Paula ja tez odliczam dni do lotu- lece 22. Boje sie bardz- zeby tylko nic sie nie dzialo podczas lotu- mam na mysli jakies skurcze itp.
A najbardziej to sie wlasnie martwie ta szyjka. Bo nawet nie mialam jej badanej- no i nie wiem czy te skurcze maja wplyw na skracanie.
A wczoraj czytalam, ze jak te skurcze Braxtona sa bolesne i trwaja dosc dlugo to moga spowodowadz odklejenie sie lozyska:szok::no:. No ale musimy byc dobrej mysli.
Paula , Aneteczka dbajcie o siebie.
 
reklama
jola- a ja lece 28 zaraz po tobie... i tak samo nie mialam badanej szyjki.., czasem mam podobne bole a najbardziej krocza ze nie moge chodzic... ciagle o tym mowie ale oni nic... zycze ci spokojnego i szczesliwego lotu... mam nadzieje ze unikniesz tych skurczow w czasie podrozy... spokojnego i udanego urlopu... trzymam kciuki za udane i profesjonalne badanie w PL...
 
Do góry