reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

:-)hej kochane

Marta -nie wiedziałam że macie rybki-ja za panny miałam akwarium takie 200l było co robić a czyszczenie zajmowało mi kupe czasu.Oj to dzieći będą nie pocieszone jak rybki nie wyzdrowieją,oby wyzdrowiały.


Monia-oj to masz
co robić,sprzątanie domku no i jeszcze pichcenie w kuchni,nasz Niki też strasznie lubi lego.Narazie kupujemy jej duplo ,a pierwsze było to dla maluchów lego Primo takie duże. Ostatnio wybrała sobie w smyku lego z kubusiem no i tatuś musiał kupić cena 168zł a jak już bylismy w domku kukłam na allegro i te same szło dostać już za 115zł z przesyłką:no:Właśnie m dzwonił bo jest w Gliwicach i znów młodej kupił jakieś lego -tym razem jakieś małe.






Wrzucam obiecane fotki,plac zabaw taki normalny i jeszcze w pełni nie skonczony bo jeszcze bedzie na podeście taki domek i piaskownica ,narazie ziemia zatwarda i nie idzie konstrukcji wbić,więc na reszte muśimy poczekać.Wczoraj popołudniu wyszło słonko i się rozpogodziło więc można było wyskoczyć za domek:)mama wpadła na kawke to miałam labe:tak:Dziś znów brzydko i pochmurno:no:Wieczorkiem jedziemy na 18-stke wieki nie byłam na takiej imprezie!!!a jutro czeka nas wypad do Krościeńka ale krótki bo w niedziele w nocy wracamy ale zawsze to coś no i zmiana powietrza jest:-)
 

Załączniki

  • IMGP6296hustu.jpg
    IMGP6296hustu.jpg
    43,7 KB · Wyświetleń: 59
  • IMGP6297hust2.jpg
    IMGP6297hust2.jpg
    39,3 KB · Wyświetleń: 65
  • IMGP6298kolka i babcia.jpg
    IMGP6298kolka i babcia.jpg
    30,3 KB · Wyświetleń: 73
reklama
hej,

Mamo Niki, na 18-tke??!!! wow - :-D też wieki nie byłam na takiej imprezie - następna to chyba mnie czeka dopiero za 12 lat. :-D ;-)

fajny plac zabaw - taki już duży - długo posłuży. No i najważniejsze że Nicol zadowolona. :tak:
 
Martus ,jak Twoje pływające stworzonka? Przypomniało mi się,że u mojej siostry jakiś czas temu rybka chorowała. Więc co robić jak zdechnie żeby mała nie płakała. Sis dzwoni jakie mam pomysły. Kazałam jej kupić w sklepie taką samą i postawić na szafie żeby mała nie widziała. Stara zdechła nowa zajęła miejsce i obyło się bez płaczu:-D.

MNiki, dobrze,że kupiliście taką dużą zjeżdżalnie. My mamy taką małą u mojej mamy i niestety nie ma już takiej frajdy ze zjeżdżania.
U nas duplo się nie przyjęły. Mam jedna paczuszek ale Tomi woli te malutkie braciszka.

Co do Twojego M to mi się zapala lampka. Za bardzo na mój gust rozpuszcza małą.My też tak rozpuszczaliśmy Mikołaja i ciężko potem było mu wytłumaczyć dlaczego teraz nie dostanie tego czego właśnie chce.Dzięki Bogu wyszedł na ludzi teraz rozumie,że nie można mieć ciągle nowych zabawek lub tego co zobaczy w sklepie.No ale co poradzić jak tatuś zakochany w córeczce:-D.
 
ja już nie wiem jak sie nazywam, takich sobie zaległości narobiłam... ale nie zapomniałam o moich Dzielnych Majówkach, które znosza trudy i znoje dnia codziennego, więc podzielę sie z Wami tym, co ostatnio nurtuje mnie i moich znajomych....
w mysl zasady, że posłańca się nie bije...
debatujcie....

Witaj
 
MamaNiki mam takie same huśtawki tylko wiadomo 2 i wyższe drabinki tylko dokupię taką samą zjeżdżalnie :tak:Dobrej imprazki;-)
Martuś mamy rybki i też kiedyś chorowały na ospę:-Ddostały jakieś tam krople ale nie każda przeżyła...

Ale u nas dzisiaj paskudnie pada cały dzień,i siedzimy w domu :-(
 
hej,

noc koszmarna - szkoda gadać. :dry:

Rybki o dziwo jeszcze pływają. Zobaczymy jak dalej.
Co do smucenia się, to dzieci się przejmują - szczególnie Mikołaj, ale mi chyba zawsze bardziej przykro jest. Szczególnie żę mam jakieś swoje ulubione....


ja zaraz przejdę się z Mają do miasta, bo mamy ochotę na babeczki. :-)
 
m&m's a to ty jeszcze sie trzymasz w kupie ? dzidzia niepcha sie na świat ? :)
babeczki to i ja bym zjadła , albo szarlotke jakąś .... a w domu tylko kinder czekolada :)

mamo niki super plac zabaw bedzie , zazdrościm trochu . no ale takie są przywileje mieszkania w domkach z ogromnym ogrodem , a my blokowe mole :) możemy tylko pomarzyć :)
 
jednak zmiana planów u pana solenizanta się w domku rozchorowali i impreza przełożona na za tydzień.Teraz biegam i pakuje torbe bo jedziemy dziś o18 do Krościeńka:-):tak:już się ciesze na wyjazd zmiane powietrza itd.Mam nadzieje że pogoda dopisze ,choć moment temu rozmawiałam z właścicielką willi to stwierdziła że jest ciepło.

Moni -rozpieszcza i dość mocno!!!pewnie jak solidnie narozrabia to tatusiowi minie:tak:niby jedną tylko mamy ale też mu tłuke do głowy żeby przystepował-bo mała będąc w sklepie potrafi już sobie wybrać i zażyczyć co chce:szok:Nic uciekam bo młoda wypakowuwuje moi z torby to co już zdążyłam zapakować.Odezwe się z Krościeńka laptopa biore z sobą obowiązkowo:tak:papa
 
reklama
Tsarina, cóż moge powiedziec na temat tej oferty???????? Chyba tylko,że dla mnie to ogłoszenie jest przeterminowane:-D.
Martuś,mi możesz kupić rogalik:-)i.
Kasiu, a u nas nie pada ale jest duży wiatr:tak:.
MNiki, nie przejdzie mu to na bank. Ja mojego M do tej pory muszę opierdzielać bo tylko by kupowała kupował i kupowa:baffled:ł.

Andzia,jak u was z jedzeniem? Pisałaś,że jest poprawa. Mały dał się namówić na domowe jedzonko?

Jolu,odezwij się bo dawno nic nie pisałaś.Co tam u waszej czwórki?
 
Ostatnia edycja:
Do góry