reklama
M
Marzena80
Gość
w sumie to tylko 5 dni - termin miałam na 2 maja... ale to było potem już dłłłłłługie 5 dni...
no tak, wyobrażam sobie że po terminie to już jest masakra!!
kasiu, ja już się tak przyzwyczailam rodzić przed terminem, że inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Marzenko, miałam zapytać - używasz tych szeleczek dla Nataszki? jeśli tak, to jak ci sie sprawdzają??
Jolu - jak tu zajżysz, to może też mi napiszesz - jak te szeleczki dla dziewczyn?
kasiu, ja już się tak przyzwyczailam rodzić przed terminem, że inaczej sobie tego nie wyobrażam.
Marzenko, miałam zapytać - używasz tych szeleczek dla Nataszki? jeśli tak, to jak ci sie sprawdzają??
Jolu - jak tu zajżysz, to może też mi napiszesz - jak te szeleczki dla dziewczyn?
mama Niki
Ewelina
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2010
- Postów
- 1 011
hej dziewczynki:-)
Marzenko-zerkałam tu w sobote i niedziele i dziś z rana ale nikt nic nie pisał to i ja weny nie miałam.
Widze że nocnikowanie na tapecie,moja panna też cały czas bez pampersa w dzień do spania ma i na noc ,bo podczas spania nie woła.Jednak w dzień ładnie woła ,na spacery też ubieramy bo jednak jest zimno to wiadomo że bez pampka boje się ją puścić!bo podczas spacerowania nie ma jej gdzie wysadzić.Ja dlatego zaczęłam szybciej coby przed przedszkolem na gwałt małej nie stresowAć i uczyć biegiem.
Kasia-a jaki Wiki będzie mieć aparacik?ten stały czy tylko ten jeden taki drucik na takim jakby podniebienu zrobiony?a jak Fifi?
Marta-kto wie co będzie ja to mam takie w życiu szczęście że pewnie gdybym była na twoim miejscu i m by mi wyjechał to napewno poród by się zaczął.Mam nadzieje że Meg poczeka na tatusiaKurcze ja to się "kulałam "ja to wszyscy mówili co mnie strasznie denerwowało,wieć kulała i kulałąm się do 40 tyg,ciąży.Pamiętam że dokuczał mi ból nóg nie było widać gdzie kostaka tak miałam opuchnięte nogi a chodziłamw klapeczkach ala drewniaki bo nic innego nie mogłam na noge nałożyć.No i te noce nie przespane,kiepsko mi się spało!
Roxy-jak tam szogunek?mój mały szogunek nieco się uspokoił:-)dziś była znajoma z małą -dziewczynki odziwo ładnie się bawiłyTakże dziś dzionek przyjemny.
Jutro musze iść do lekarki z małą bo mnie niepokoi bo dziś mi mówiła mama pisia boli i ide sprawdzić co jest grane bo jest zaczerwieniona no i ten zapach-sorki że pisze o tym ale jestem w szoku i zastanawia mnie co jest grane,mam nadzieje że nic poważnego.
Moni-pamiętam tego posta!ja Ci tak napisano.Czyli wy też weekend w domku tak jak My.W sobote miałam sprzątanie gotowanie pieczenie i latanie za małą,m po pracy jechał do mamy do kliniki a ja jak zwykle sama z wszystkim.Jednak nie ma co marudzić bo odziwo dałam rade ze wszystkim przy moim szogunku.W niedziele mieliśmy gości robiłam emowi urodzinki!Mam nadzieje że przyszłego weekendu nie spędze w domku na sprzataniu pozatym cały tydzień jestem w domku,trzeba będzie gdzieś wyskoczyć.
Nic uciekam dobrej spokojnej nocy!
Marzenko-zerkałam tu w sobote i niedziele i dziś z rana ale nikt nic nie pisał to i ja weny nie miałam.
Widze że nocnikowanie na tapecie,moja panna też cały czas bez pampersa w dzień do spania ma i na noc ,bo podczas spania nie woła.Jednak w dzień ładnie woła ,na spacery też ubieramy bo jednak jest zimno to wiadomo że bez pampka boje się ją puścić!bo podczas spacerowania nie ma jej gdzie wysadzić.Ja dlatego zaczęłam szybciej coby przed przedszkolem na gwałt małej nie stresowAć i uczyć biegiem.
Kasia-a jaki Wiki będzie mieć aparacik?ten stały czy tylko ten jeden taki drucik na takim jakby podniebienu zrobiony?a jak Fifi?
Marta-kto wie co będzie ja to mam takie w życiu szczęście że pewnie gdybym była na twoim miejscu i m by mi wyjechał to napewno poród by się zaczął.Mam nadzieje że Meg poczeka na tatusiaKurcze ja to się "kulałam "ja to wszyscy mówili co mnie strasznie denerwowało,wieć kulała i kulałąm się do 40 tyg,ciąży.Pamiętam że dokuczał mi ból nóg nie było widać gdzie kostaka tak miałam opuchnięte nogi a chodziłamw klapeczkach ala drewniaki bo nic innego nie mogłam na noge nałożyć.No i te noce nie przespane,kiepsko mi się spało!
Roxy-jak tam szogunek?mój mały szogunek nieco się uspokoił:-)dziś była znajoma z małą -dziewczynki odziwo ładnie się bawiłyTakże dziś dzionek przyjemny.
Jutro musze iść do lekarki z małą bo mnie niepokoi bo dziś mi mówiła mama pisia boli i ide sprawdzić co jest grane bo jest zaczerwieniona no i ten zapach-sorki że pisze o tym ale jestem w szoku i zastanawia mnie co jest grane,mam nadzieje że nic poważnego.
Moni-pamiętam tego posta!ja Ci tak napisano.Czyli wy też weekend w domku tak jak My.W sobote miałam sprzątanie gotowanie pieczenie i latanie za małą,m po pracy jechał do mamy do kliniki a ja jak zwykle sama z wszystkim.Jednak nie ma co marudzić bo odziwo dałam rade ze wszystkim przy moim szogunku.W niedziele mieliśmy gości robiłam emowi urodzinki!Mam nadzieje że przyszłego weekendu nie spędze w domku na sprzataniu pozatym cały tydzień jestem w domku,trzeba będzie gdzieś wyskoczyć.
Nic uciekam dobrej spokojnej nocy!
M
Marzena80
Gość
Martuś szelki zakupiłam, ale tylko raz miała założone... jakoś mi tak dziwnie z nią było w tych szelkach...
Mamo Niki ja łudzę się, że jak będzie większa to szybciej załapie i szybciej pójdzie oduczanie. Koleżanka też oduczała córkę jak ta miała do przedszkola pójść, więc 2,5 letnia Kinga wówczas oduczyła się w tydzień...
Mamo Niki ja łudzę się, że jak będzie większa to szybciej załapie i szybciej pójdzie oduczanie. Koleżanka też oduczała córkę jak ta miała do przedszkola pójść, więc 2,5 letnia Kinga wówczas oduczyła się w tydzień...
mama Niki
Ewelina
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2010
- Postów
- 1 011
Marzenko-też tak moze być bo dziecko jest starsze i bardziej kumate.Mi wszyscy w domu mówili że za mała ,ze teraz zimno żeby dać sobie spokój jednak dobrze że się uparłam bo przecież każda mama ma swoją intuicje itd.Fakt ja też miałam z nauką siusiania do nocnika wcześniej zacząć ale też tak odkładałam.Fakt ze kupcie bardzo szybko robiła bo ją wysadzałam,ze względu na paskudne zatwardzenia tak jej było łatwiej jeszcze roczku nie miała jak robiła kupcie na nocnik zresztą pisałam kiedyś o tym.Tak wpełni świadomnie to siku teraz woła ,czasem jej się myli i mówi mamo kupcie kolka chce a zrobi siusiu a rano jak wstanie to odrazu woła mamo mokre tu jest i ciągnie i chce jaknajszybciej zdiąć pampersa.Znajomej mała też szybko załapała jak była w wieku Nicol to już długi czas nawet w nocy wołała ze chce siku.Także zależy od dziecka,ja też widziałam że Nicol miała prawie suche pampersy więc nie było sensu zeby w nich chodziła.Jeszcze troszke przeraża mnie wysadzanie małej gdzieś na zakupach,jak np jesteśmy w centrum handlowym to jest w pampersie bo jakos przeraża mnie myśl posadzenia w takiej toalecie na ubikacje.Ja tak mam sama jak musze korzystać to nie siadam i się strasznie brzydze.Wiem niezły schizol ze mnie
Mamo-Niki ja tez jak wychodze to zakładam Kamilowi pampersa głownie dlatego że on ma czasami zaćmienia i przetsaje wołać i unas jest tak że 2 tygodnie ładnie woła a tydzień nie woła i sie smieje jak leje po gaciach co do nocy to boję się tego bo Kamil dużo sika w nocy głównie dlatego że ostatnio pije herbatkę nocą i szczerze to nie wyobrażam sobie go uczyć wołania w nocy nie wiem jak się za to zabrać
M&ms pamietam jak mi się ciągło nigdy tego nie zapomne jak jechałam do szpitala z bólami a oni mi je zatrzymali i urodziłam tylko 4 dni przed terminem a tak się cieszyłam że to już będę miała mojego dzidziusia ten ostatni miesiąc to jest męka ja miałam bezsenność nie mogłam dużo chodzić bo mi się sikać chciało tragedia dosłownie mam nadzieję że to będzie już niedługo ale żeby jednak Twój M zdążył wrócić
M&ms pamietam jak mi się ciągło nigdy tego nie zapomne jak jechałam do szpitala z bólami a oni mi je zatrzymali i urodziłam tylko 4 dni przed terminem a tak się cieszyłam że to już będę miała mojego dzidziusia ten ostatni miesiąc to jest męka ja miałam bezsenność nie mogłam dużo chodzić bo mi się sikać chciało tragedia dosłownie mam nadzieję że to będzie już niedługo ale żeby jednak Twój M zdążył wrócić
reklama
mamamatysia
Fanka BB :)
Witam samego rana przy ekspresowej porannej herbacie.
Piszę teraz bo góra prasowania czeka i do wieczora pewnie się nie oderwę
Na prośbę Kasi efekty naszych zeszłorocznych remontów.Miałaś niedosyt to teraz będziesz miała przesyt:
Toaleta:
Łazienka:
Wide,ze na wspominki czasów przedporodowych was wzięło.Ja tam wole tego nie pamiętać
Kasiu nas tez czeka wizyta u ortodonty z Mateuszem. Podejrzewam,ze tez na aparacie się skończy.
Idę walczyć z deska do prasowania.
zajrzę wieczorkiem.
Miłego dnia babeczki.
Piszę teraz bo góra prasowania czeka i do wieczora pewnie się nie oderwę
Ciężko mi podać jakiś termin.Lepiej Ty i Daria się skonsultujcie a ja się do was"pracusie" dostosuje:-)n
Mmatysia - rzuć jakimś terminem spotkanka!
Na prośbę Kasi efekty naszych zeszłorocznych remontów.Miałaś niedosyt to teraz będziesz miała przesyt:
Toaleta:
Łazienka:
Wide,ze na wspominki czasów przedporodowych was wzięło.Ja tam wole tego nie pamiętać
Kasiu nas tez czeka wizyta u ortodonty z Mateuszem. Podejrzewam,ze tez na aparacie się skończy.
Idę walczyć z deska do prasowania.
zajrzę wieczorkiem.
Miłego dnia babeczki.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 84 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 302 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 106 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 327 tys
Podziel się: