reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Hej!
Dawno mnie nie było i tak nieswojo mi pisać. To się streszczę.
Mamstud będzie w Trójmieście 10-11 marca więc może spotkamy się która jest blisko i może:tak:. Może być u mnie jeżeli dojazd nie będzie zbyt uciążliwy. Sypnijcie pomysłami gdzie i w jakich godzinach Wam pasuje to wybierzemy wariant najbardziej korzystny dla wszystkich, ok?

U mnie:
Wszyscy zdrowi, córki rozwijają się świetnie, Gaba wyszywa gobelin i uczy się razem ze mną filcowania, Gosia non stop na zmianę ogląda album z kotami i czyta książkę "Babo chce" (bardzo fajna), pyskuje, złości się, czasem ugryzie lub rzuci zabawką, śmieje się do czkawki, jest radosna i ruchliwa, i sprawdza granice rodzicielskie cierpliwości.
M założył własną firmę, na razie ponosimy inwestycje i po prostu denerwuję się czy to wszystko wypali.
W pracy mam tyle pracy, że nie wiem za co najpierw się zabrać ale lubię to co robię i robię to dobrze (akurat mam kontrolę u jednego z klientów i miałam odmienne zdanie niż kontroler, sprawził i musiał przyznać mi rację:tak: - tak dowartościowałam się;-)).
Po pracy dzieci i prace domowe, robótki bo uczę się technik decoupage, filcowania itp. - ot tak robię prezenty rękodzieło a może będę też sprzedawać jak nabiorę wprawy.
Zeszły rok był trudny i smutny dla mnie, ten zaczął się ulewą ale już wyszło słońce i mam nadzieję, ze teraz z górki.
p.s. 1000-posta napisałam na otwartym :).
 
Ostatnia edycja:
reklama
bohaciefko, jak miło cię widzieć. :-) :tak:
cieszę się że u was już po "burzy" i wychodzi słońce. Bardzo dużo optymizmu jest w twoim poście. :-) :tak:


Mamo Niki, ja też staram się pilnować żeby dzieci sprzątały po zabawie. :tak:
no i trzymajmy kciuki za pierwszy tydz marca. :-)
 
hej dziewczyny:-)
Gdzie się podziewacie kochane???/

Ja tylko na moment,musze obiadek upichcić a potem dom troche ogarnąć.
U nas ok,wczoraj miałam miły dzień-moja mama wpadła na kawke i tak dobrze jej się bawiło z małą że została do 22.30 ładnie Nicol położyła spać a my świetnie bawiliśmy się z m na zakupach i filmie w kinie:-)40 minut spędziłam w sklepach jubilerskich i żaden pierscionek nie był taki jak powinien ,albo zbyt duży czy mały bądź zbyt wygórowana cena.Mam nadzieje że w sobote m będzie miał chęci jechać do innego sklepu bo tam mam upatrzony pierścionek:-)

Dziś rano wstałam i zaskoczenie-za oknem biało sporo śniegu napruszyło jednak teraz już stopniał.Może uda mi się z małą wybyć na spacerek:-)

Marta-no mnie strasznie menczyło to ciągłe sprzątanie pokoiku kilkanaście razy dziennie,teraz jak poprosiłam mame i ema to po zabawie zachęcają Nicol do sprzątania:tak:i jest znacznie lepiej!Tyle że sprzątania i tak nie ma mniej bo m jest straszny bałaganiarz i niestety musze chodzić i sprzątać po nim sporo!i odkładać rzeczy na swoje miejsce.Lubie sprzątać i pożądek w domku tylko szkoda że nie zawsze m szanuje mój czas i to że większość niepotrzebnie go trace na wieczne sprzątanie po nim,ech to się rozpisałam!:zawstydzona/y:

Bohaciefka-super że jesteś:tak:najważniejsze że u Was znów zawitało i zaświeciło słonko!!!!burza to już bajka:tak:i co najważniejsze że dzieci i Wy macie się dobrze:tak:Kurcze to ty zdolniacha jesteś jak masz takie zdolności!!!jak już ukonczysz to prosze o fotke twojego dzieła!!!
Miłego dnia dziewczynki!!!:-)

 
cześć Mamo niki, :-)

fajnie że miałaś taki miły, udany dzień. szczerze - zazdroszczę ci.

co do sprzątania, to ja też czasem sprzątam po dzieciach, bo jest szybciej. Ale ogólnie nie narzekam - bo ładnie sprzątają. :tak:



Bohaciefko, ja też jestem bardzo ciekawa twoich wyrobów - i z chęcią bym zobaczyła zdjęcie. :tak::tak: :-)


Florencjo - czytasz nas jeszcze? npisz jak Krzyś? i reszta rodzinki. :-)
 
Martuś - powklejam zdjęcia jak naucze sie je tu wklejać, jestem póki ci niewyedukowalna i chyba M poproszę bo sama to nie dam rady, nawet wg wskazówek Majówek mi nie idzie:zawstydzona/y:.
MamaNiki - witaj! Dziewczyno, nie masz innych zmartwień???? Nicol jest zdrowa, ciekawą dziewczynka i to co pzrechodzi to normalne a wręcz niezbędne do prawidłowego rozwoju!!!!! Moja sika w pampersa, w wakacje zaczne nocnikowanie a żłobek dokończy tę naukę. Sprzątanie jak najbardziej ale dla dzieciaczka niespełna 2 letniego sprzątanie trwa chwilę (może to byc sprzatniecie kilku rzeczy i to wspólne) albo na koniec dnia kiedy jeszcze czas dziecko nie jest zmęczone, taki wspólny rytuał. U mnie np. dziewczyny myja się i w piżamach ida poskladac zabawki a potem oglądają krótkie filmy o kotkach albo słuchają piosenek/teledysków (bez posprzatania nie oglądają więc maja motywację) i przed snem Gosia butla mleka a Gaba kubek kakao i na koniec czytanie, buziak i gaszę swiatło i wychodze z pokoju. I wtedy mam czas dla siebie, M i domu i moich robótek :).
 
Hej babeczki:-)

U nas już w miarę dobrze,dzis ostatni dzień brała mała antybiotyk i koniec,kaszelku już prawie nie ma,tak czasem sporadycznie ale już prawie nic:tak:
Wyniki krwi były dobre,crp bardzo spadło,powiem szczerze odetchnęłam z ulgą,jeszcze mamy areszt domowy ale to już pryszcz ;-):-)

Ja to jak czytam o tym że Wasze dzieciaczki tak ładnie sprzątają to powiem szczerze że mi wstyd:zawstydzona/y: bo moje dziecko wspaniałe jak jest co posprzątać to woła mama sprzątaj,pytam kto nabałaganił to mówi Nadusia a posprząta mamusia:-D no i tyle w tym temacie:zawstydzona/y:;-):-)

Monia...niezły numer z tym przedszkolem ale widzisz jak szybciutko wszystko załatwiłaś:-)
Mnie w koło wszyscy uswiadamiają że Nadinkę powinnam juz zapisywać żeby miejsce było a mnie się wydaje że to za wcześnie,sama nie wiem:baffled:

Martuś...kurcze to już niebawem się rozpakujesz,ale super:tak:
No i jakie w końcu to imię wybraliście?

Bohaciefko...Witaj:-) Cieszę się bardzo że u Was słoneczko świeci,oby jak najdłuzej,na zawsze:tak::-)
Podziwiam Cię za te robótki ręczne,ja chyba nie miałabym cierpliwości,kiedyś mama mnie nauczyła robić na drutach,trochę sie tym bawiłam ale to zamierzchłe czasy;-)

Mama Niki...a co to za pierścień sobie wybrałaś?:-) Chyba się nam pochwalisz co?;-)
Nie przejmuj się tak zachowaniem Niki,przeciez to jeszcze maleństwo,ma czas na te wszystkie nauki:tak:

Miłego weekendu dziewczyny:-)
 
hej kochane:-)
Marta-codzień sprzątam pokoik małej bo wiadomo że sama ma jeszcze czas na takie solidne sprzątanie,sprząta jedynie klocki czy tam lale da na miejsce a tak to ja reszte robie:tak:

Bohaciefka-wiem że to normalne u Nicol,kurcze tylko czasem niepokoi nas że jest aż zabardzo ruchliwa i nic się nie boi:szok:Ostatnio jak bylismy w Zabrzu w M1 na zakupach to pobiegła bardzo daleko od nas-jak się oddalała to mówiliśmy z m -no to papa cześć my idziemy dalej.Chcieliśmy sprawdzić czy się przejmnie i przybiegnie a ona nic bez mrugnięcia okiem pobiegła dalej.Z oduczaniem zaczełam bo Nicol sama zaczeła mówić:-"kupcie nie nie do pampusia nie nie ,nie wolno.Więc jak rozumiała i mówiła to zaczęłam całkiem ją odzwyczajać,nie sądziłam że pójdzie tak łatwo.Najpierw robiła do nocnisia kupke i to dość szybko -tak jej było łatwiej przez problemy z zatwardzeniem miała może jakieś 9 mcy jak ją sadzałam na nocnik i wtedy robiła kupcie(rany ale mam temat:-D)A tak jak mówisz mamy inne problemy .Niestety na nie nic nie zaradzimy -mama ema nie najlepiej się ma:-(znów jest w klinice.

Roxy-no to super że jest już dobrze!dzielna Nadusia:tak:co do sprzątania to moja Niki tak samo mówiła jak Nadinka:tak:teraz jednak pomału jak jąi zachęce to poskłada klocki czy książeczki.Wiem że na nauke ma czas:-)Jednak chyba zbyt dużo naooglądałam i napodziwiałam się umiejętności dzieci od znajomych młodszych od Niki.
Teraz jak byliśmy z m na zakupkach to nie wybrałam pierścionka,ale wcześniej na Walentynki m dał mi z białego złota z Apatu Apart - Złoto - Szukaj - Złoty pierścionek z cyrkoniami i szafirem syntetycznym

Nic uciekam miłego i spokojnego weekendu dziewczynki:tak:
 
hej hej,

Bohaciefko - jak próby zaladowania zdjęć?


Roxy - super że już z Nadią w porządku. :tak:


Mamo Niki- przkro mi z powodu teściowej.
a pierścionek - nie w moim stylu, ale ładny.


ja całą energię skupiam teraz na zaklinaniu - "pierwszy tydzień marca ma być", bo już wariuję. :dry:
 
MamaNiki - to masz zdolne dziecko :-), mało dzieci w tym wieku tak szybko "wyrasta z pampaersa i to na własne życzenie" - jestem pod wrażeniem:tak:. A i sprzątanie ładnie idzie. Z tym uciekaniem to moja ma to samo. Nie boi się, robi papa i idzie. jeszcze trochę i wyrośnie z tego bo poczuje się zagrożona w tłumie i będzie można wytłumaczyć dlaczego nie ma uciekać i co ma zrobić jak się zgubi (ale to dopiero tak za rok). Póki co to w ten sposób się uczy i obserwuje co Wy robicie w takiej sytuacji (a ze przez taką naukę-zabawę rodzice dostają palpitacji serca to juz inna sprawa).
Pierscionek ładniutkki, też w nie moim stylu ale nosiłabym każdy, który dostałabym od M, może dostanę na 10-rocznicę ;-)
Martuś - ostecznie jkaie imię dla Malutkiej? I jakie były opcje????? No to zaklinam również, tylko daj małej czas do zakończenia 38 tygodnia, co?;-)
Roxy - cieszę się, że Nadia w raca do zdrowia a Tobie skończy się areszt domowy ;). Maluchy szybciej uczą się sptzatania od starszego rodzeństwa wiec co niektóre Mamy maja teraz łatwiej. Ja zapisałam Gosię do żłobka teraz bo takie są terminy, już podpisałam umowę i Gosia idzie od września.
Monia - ot sprawa szybko załątwiona ;). Ja nie nadążam nad zmianami w szkolnictwie, kiedy co i w jakim wieku, ech... ciekawe co jeszcze wymyślą jak przyjdzie pora na nasze Majówiątka ;).
 
Ostatnia edycja:
reklama
ech , mój Oskar też uciekinier . kiedyś w smerfusiach odwróciłam sie na momęt by zapłacić rachunek , patrze a go niema .wołam , krzycze na niego a tu cisza , baba mówi że wyszedł chyba.zamarłam bo ulica przed wyjściem . usłyszałam brum brum z końca sklepu za regałami - moje dziecko weszło go auta na napęd i odjeżdzało:) kamień spadł mi z serca ale omało zawału niedostałam

m&m"s - zaklinaj zaklinaj bo marzec tuż tuż :)

mamo niki mnie sie podoba pierścineczek - słodki ,dziewczęcy - lubie taki styl
 
Do góry