reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

reklama
a szkoda... kiedyś było powiedziane, że nie zrobimy tego co stało się z pierwszym zamkniętym, a czas pokazał, że stało się dokładnie tak samo.

a z dietą to fakt - męczące... ale coś czytałam o tym, że niby przytyłaś... to co od czasu tamtych spektakularnych efektów odchudzających przytyło Ci się? ale nawet gdyby to - kto jak nie Ty - dasz radę!!!
O tym samym dzisiaj pomyślałam.Szkoda bo pomimo różnych atrakcji bywało miło.
Co do diety mam nadzieje,ze dam radę.
na czerwcówkach w zamkniętym miałyśmy tylko fotki dzieciaczków i nasze wiec nigdy niebyło problemu :)
a ja nielubie kawy :) zato ciacha jak najbardziej :)
a u nas problemy były i pewnie będą jeszcze nie raz. Różne osobowości i tyleż różnych zdań.
piewrsze - :-D :-D

drugie - "..."




Masz rację Marzenko, pamiętam te szumne słowa...



hej hej,
jak tam odwilż u was?

Monia, Marzenko, wy chcecie do 50kg zejść? ;-) :-p

buro i ponuro.
50 kg,chętnie bym się widziała w tej wadze.




teraz to ja nie napiszęile chcę ważyć w kilogramach, ale napiszę, że chcę ważyć tyle ile ważyłam przed ciążą. Wtedy i tak za szczupła i za lekka to nie byłam, ale dziś i tak uważam, że nie było aż tak źle jak wówaczas sądziłam... Więc chcę tyle ile ważyłam te ponad 2 lata temu, żeby ubrania wszystkie pasowały i potem pass! Wystarczy!
Ja kiedyś też uważałam się za grubas a było o niebo lepiej.
Witam.
Martuś bo My Wszystkie chcemy być takie laski jak Ty:tak:;-).
Mówię Wam jakiego mam dzisiaj lenia,na szczęście M w domu to robi obiad:-).
Ja koffffam kawkę ciacha nie koniecznie;-).
Marzenko ty jak byś osiągnęła 50 kilo to raczej byś zeszła z tego padołka:szok:.

Ja też kofffam kawkę. Podeślij m do mnie . Jakis obiad by sie przydał a ja jeszcze nie ruszyłam palcem.

Kasiu, przecież jesteście. :-)


tak mi mów ,może w końcu uwierze.
 
Monia, :-)

Kasiu, dziękuję, w porządku. czasem lepiej czasem gorzej.
Mam już dosyć porządków. ciągle coś do roboty, i na piewrszy rzut oka, wydaje się że pierdoły jakieś a schodzi się i schodzi, i ciągle coś nowego się pojawia. No serio już nie mogę patrzeć na graty do uporządkowania.

teraz siedze i myśle co z wózkiem mam zrobić...
mysli.gif
Mania niby chodzi, ale ...
 
a u nas problemy były i pewnie będą jeszcze nie raz. Różne osobowości i tyleż różnych zdań.
.


no pewnie , nudno by było gdyby każdy tylko sobie przytakiwał ale wszyscy są dorośli i niepotrzeba sie fochać i gniewać na czyjeś odmienne zdanie , wkońcu wszystkie mamy ten sam cel - by nasze dzieci były szczęśliwe !!!

a u nas koło południa sie rozpogodziło wiec czmychneliśmy na spacerek , słoneczko prześlicznie świeciło tylko ten syf dookoła jakoś żle na mnie działa.
 
Martuś, a co chcesz zrobić z tym wózkiem? Fajny sprzęcior miałaś dla Mani. Chyba nie chcesz go sprzedać?Dla następnego maluszka się nie przyda?
W chacie jak w chacie ,zawsze coś do zrobienia. Moja koleżanka to ma porządek w czterech literach i sprząta jak jej się chce. Czasami to jej zazdroszczę takiego podejścia.

Andzia,mnie ten syf też przeraża.Wczoraj dzieciaki weszły na trawnik a tam kupa na kupie.Czy dożyjemy momentu kiedy właściciele będą sprzątać po swoich psach? Daleko nam do cywilizowanego kraju.
 
Hej,hej...
...Pamiętacie mnie jeszcze???:zawstydzona/y:

Z nieobecności nie będę się tłumaczyć bo odpoczywałam:-p.
Co aktualnie na tapecie bo trochę wybiegłam z obiegu?
Jak tam nasze ciężaróweczki?
Martuś,Barmanko,Martalis???
 
Witam,
czytałam Was sobie do porcji Fervexu i stwierdziłam, a co, tu też ponarzekam...

jestem chora, to chyba jakaś groźna odmiana przeziębienia... i znoszę to po męsku;-) umieram.... boli mnie wszystko... każdy staw... ale jestem dzialna jak mężczyźni i to znoszę... a tak poważnie, to mam dość...

z rewelacji, to jestem w trakcie sesji egzaminacyjnej, więc randkuję sie z książkami... bardzo aktywnie poszukujemy z M pracy, bo zlikwidowali sklep w którym pracował... hm, coś jeszcz? pisałam, że jestem chora ale dzielna!

kiedy jest tłusty czwartek? (pomijając oczywiście, że w czwartek:confused:

m&m's wózek dla bobasa zostaw:rofl2:
 
Osobiście to ja Pani nie pamiętam;-).Myślę,myślę i nie mogę sobie przypomnieć:baffled:.

Tsarina, zdrówka życzę:tak:.
Najgorsza jest utrata pracy jak tylko jedna osoba pracuje:-(.Powodzenia w poszukiwaniach.

Odchudzasz się? Jeśli tak to napisz jaką dietą. Mi jakoś Dukan się przejadł:baffled:.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tsarina, zdrówka życzę:tak:.
Najgorsza jest utrata pracy jak tylko jedna osoba pracuje:-(.Powodzenia w poszukiwaniach.

Odchudzasz się? Jeśli tak to napisz jaką dietą. Mi jakoś Dukan się przejadł:baffled:.

To jest dieta- jesteś głodna to spójrz w lustro! a poważniej, to liczę kalorię i siostra skądś mi godzinny program fitnessu ściągła, ale to dziś dopiero, więc mam ambitny plan minimum dwa razy w tygodniu ćwiczyć... jak będę już mogła przez nos oddychać... dużo warzyw, mięso chude ale smaczne (zioła, zioła, zioła), mało węglowodanów, owoce i zapach browara (jestem niezmienie skrajnym piwoszem, to chociaż butelkę powącham!)
 
Do góry