reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

my z m też jesteśmy rosołkowi , gotuje bardzio często :) , najczęściej też na drobiu , ale najleprzy to jest z ryśka :) - oskar tak mówi na gołębie . rosół na gołąbkach jest przepyśny , ale na takich wiejskich a nie tych miastowych co wszędzie ich pełno :)

co do dietek to ja jestem szczęściarą bo nigdy niemusiałam . wciąży przytyłam 23 kg ale już niepamiętam o nich od dawna , samo spadło a i rostępów brak wiec jest dobrze .

marzenko niema jak u rodziców :)
 
reklama
Martuś, zdjęć nie pokazuje i nie pokaże:-p. Za dużo czytających i oglądających a za mało udzielających się:sorry2:.


:tak::tak::tak: :-p ;-)


hej hej,

ja też rosół z kury i tylko kury. :tak:



Jolu, zdjęcie - hmm zobaczę co da się zrobić. na nowy aparat już czekam. :tak:

i pokaż zdjęcia z nowego mieszkania! wiem że masz dużo na głowie, ale ja tak czekam. :tak::tak:
 
dziewczyny kurcze nie mam do tego linka,na onecie na dole była reklama teraz nie widze nie mogłam znależć,wiem że jedno opakowanie kosztowało 39 i pisało coś tam że kupując 3 dwa dostajesz gratis.Ja mam jakieś 169cm wzrostu,może cośik urosłam nie wiem dawno się nie mierzyłam.55kg ważyłam jak brałam ślub czyli prawie 5lat temu,myśle że powinno być ok oile uda mi się tą wage uzyskać.Dobrej nocy kochane ide spać bo strasznie mnie sen męczy.
 
witam!

andzia - no to rzeczywiście szczęściara jesteś... ja z tych co całe życie na diecie:-(... w ciąży przytyłam podobnie- coś około 22 kg... ale do teraz o nich pamiętam! bo jeszcze nieco zostało... buuuu! a rosół tylko drobiowy! gołębi nie trawię! "starsze" majówki zapewne pamiętają o co mi chodzi (pozdrowienia dla antosi:-D)...

Jolu - ja też czekam na zdjęcia nowego gniazdka!
Martuś i na Twój brzuszek!
Monika w pełni rozumię argumentację;-)...

Mamo Niki dla mnie to sporo 39 za jedno opakowanie... tym bardziej, że nie ma się pewności czy to choć w najmniejszym stopniu pomoże/zadziała... a 3 opakowania plus przesyłka to pewnie koło 150 pln będzie... i pewnie to będzie 150 pln wyrzucone w błoto... ja sceptycznie nastawiona jestem do takich specyfików... ale spróbuj! potem najwyżej nam polecisz bądź odradzisz;-)...

hmmmm

i nie pamiętam czy coś jeszcze miałam napisać...

to pa:-)!!!

aha - chyba cosik Madzi dawno tu nie widziałam... poprawcie mnie jeśli się mylę...
 
No wiec czytam Was sobie do kawki i patrze ,że Marzenka się wyłoniła:-D. Myślę sobie ,napisze.

MNiki, drogie te drinki proteinowe. Dziękuje ale w takim razie nie skorzystam:baffled:.

Marzenko ,ja też z tych co całe życie na diecie:baffled:. Męczące się to robi:-(.
Fakt, Madzi dawno nie było. Mam nadzieje,że żadna katastrofa się nie wydarzyła.

Jakiś czas temu to i Ankzoc to zaglądała .Teraz wszystkie obraziły się na otwarty i piszą na zamkniętym.
 
Teraz wszystkie obraziły się na otwarty i piszą na zamkniętym.

a szkoda... kiedyś było powiedziane, że nie zrobimy tego co stało się z pierwszym zamkniętym, a czas pokazał, że stało się dokładnie tak samo.

a z dietą to fakt - męczące... ale coś czytałam o tym, że niby przytyłaś... to co od czasu tamtych spektakularnych efektów odchudzających przytyło Ci się? ale nawet gdyby to - kto jak nie Ty - dasz radę!!!
 
na czerwcówkach w zamkniętym miałyśmy tylko fotki dzieciaczków i nasze wiec nigdy niebyło problemu :)

a ja nielubie kawy :) zato ciacha jak najbardziej :)
 
No wiec czytam Was sobie do kawki ...

Teraz wszystkie obraziły się na otwarty i piszą na zamkniętym.

piewrsze - :-D :-D

drugie - "..."

a szkoda... kiedyś było powiedziane, że nie zrobimy tego co stało się z pierwszym zamkniętym, a czas pokazał, że stało się dokładnie tak samo.


Masz rację Marzenko, pamiętam te szumne słowa...



hej hej,
jak tam odwilż u was?

Monia, Marzenko, wy chcecie do 50kg zejść? ;-) :-p


No i Monia racja że madzi już nie było jakiś czas, potem zawsze się okazuje żę jakiś chorobowy armagedon u nich ... mam nadzieję że tym razem to nie to.
 
Monia, Marzenko, wy chcecie do 50kg zejść? ;-) :-p
Kochana - 50 kg to ja pewnie w połowie podstwowki ważyłam i nigdy więcej... niestety... teraz to ja nie napiszęile chcę ważyć w kilogramach, ale napiszę, że chcę ważyć tyle ile ważyłam przed ciążą. Wtedy i tak za szczupła i za lekka to nie byłam, ale dziś i tak uważam, że nie było aż tak źle jak wówaczas sądziłam... Więc chcę tyle ile ważyłam te ponad 2 lata temu, żeby ubrania wszystkie pasowały i potem pass! Wystarczy!
 
reklama
Witam.
Martuś bo My Wszystkie chcemy być takie laski jak Ty:tak:;-).
Mówię Wam jakiego mam dzisiaj lenia,na szczęście M w domu to robi obiad:-).
Ja koffffam kawkę ciacha nie koniecznie;-).
Marzenko ty jak byś osiągnęła 50 kilo to raczej byś zeszła z tego padołka:szok:.
 
Do góry