reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

A ja wam wczoraj nie napisałam jak Kacper sie ładnie bawił:-p Pojechałam po mojego T. do pracy bo mu autobus uciekł, w drodze kamien walną w podwozie ni odczepiło sie takie nie wiem co, jak dojechałam do pracy T. to on i jego kolega próbowali to zamontować na swoje miejsce. I przyszły dzieci tego chłopaka dziewczynka 7 lat i ddruga dziewczynka 2,5 roku, oczywiscie mały zachwycony poleciał dac cześć, a potem patrze a ten bierze najstarszą za reke i próbuje z nia tańczyć, krecili sie w kółko nagle kacper patrzy stoi ta młodsza wiec puścił starsza i poleciał do młodszej bierze ja za rece i to samo. Nagle sie zatrzymał patrzy na jedną i na drugą nie wie za bardzo jak to rozegrać wiec ciagnie tą mała o jej siostry, Kinge bierze druga reka i pkazuje zeby złapała Wiki. I tak we troje tańczyli. żałowałam potem ze tego nie nagrałam... eh następnym razem:-p

barmanka A wiesz ze mnie tez wkurza ze mieso trzeba czesto kupować? ttym bardziej ze mój T. to straszny mięsożerca:-) ale ja mam mały zamrażalnik
 
reklama
witam majóweczki:-)
Mała śpi to moge troszke popisać:-)
Widze że dziś Umi -taki ranny ptaszek:tak:świetnie że Kacperek się tak ładnie bawił!prosze prosze taki mały a już panny bierze w tany tany;-):-)no a z tą kupką to fAktycznie zrobił mamie psikusa.

Kurcze chciałam pstryknąć fotke i wam pokazać a m porwał mi aparat i ma w aucie a gdzieś pojechał może wieczorkiem uda mi się fotke cyknąć.Wszystko ładnie się zagoiło strupki zeszły,jednak bede musiała zrobić za jakieś 3tyg.korekte bo brwi jednak nie wchłoneły całkiem pigmentu i są małe prześwity:no:czyli czeka mnie jeszcze raz tortura na fotelu,moze będzie miej bolało czas pokaże.
Dziś mamy paskudną pogode deszcze raz pada raz przestaje paskudnie!!!!!!także czeka nas siedzenie w domku ,dziś nie mam nikogo do obcięcia więc troszke spokoju:-)za chwile trzeba robić obiadek niechce mi się no ale samo się nie zrobi-dziś na szybko ryż z pieczrkami warzywami mięskiem i przecierem pomidorowym.Ostatnie dni sobie pozwalam a potem jak skonczy mi się @to biore się za dietke.Planowanie dzieciątka odeszło na dalsze plany ,trudno.

nic uciekam dopijać kawke i biore się za obiadek miłego dzionka kochane:-)
 
Dzień dobry Majoweczki!

Wpadłam :)-)) na chwilkę żeby zameldować, że wyjeżdżamy na weekend więc pojawię się we wtorek.

Miłego leniuchowania!!
 
O rany a co to dziś za dzień ,że tu takie pustki?babeczki co z wami?wszystkie dziś zajęte?pewnie każda woli ema tulić niż przed laptopkiem siedzieć:-)no to i ja spadam jak nikt nie pisze.

Mamstud-to miłego udanego weekendu życze:tak:
 
no dobra coś mi tu podejrzane jest:cool2::cool2:

dacie wiare że nie posprzątałam dziś domku :szok::-( najpierw leniuchowaliśmy do południa, potem pojechaliśmy na zakupy, mi się zachciało do centrum jechać :baffled: korki takie że masakra:shocked2: nie no, autko jest fajne, ale jak jechać do centrum to busem :sorry2:
Oczywiście od m dostałam jebki bo - tradycyjnie - nie nosze telefonu przy tyłku, a okazało się że z tym mięskiem zamiast wieczorem przyjechali w południe :sorry2: a jako kontaktowy podałam mój nr tel :nerd: dobrze że mam kochaną sąsiadkę, która nie dosyć że mięcho odebrała to jeszcze za nie zapłaciła :happy2: Ale wszystko ładnie udało się popaczkować, pochować w zamrażalniku :tak:

no i wogóle to mi się nic nie chce :cool2::cool2::cool2: najchętniej bym pod kocykiem leżała, z pilocikiem od tv w ręku :sorry2:
 
Umi, Twoje dziecko się samo rozbiera? Ty na niego gadasz a to geniusz jest. Mój Tomek to tylko kapcie potrafi ściągnąć i to tylko po to żeby pobiegać na boso po podłodze.Gad mały już wie ,ze ja za nim będę lecieć z kapciami bo od razu w nogi i się śmieje.

Mamo Niki, będziesz miała powtórkę z rzezi. Czy trzeba jeszcze dopłacić do tego interesu?

Paulinko,miłego weekendu na łonie rodziny.

Barmanko, ach te twoje mięsko. Co by było jakby dostawca musiał się z nim wrócić ?
 
Co by było jakby dostawca musiał się z nim wrócić ?
no wiem, wtopa na maxa :zawstydzona/y: ale ja nienawidzę nosić telefonu przy sobie - zwłaszcza jak jadę gdzieś z moim m i wiem że on ma tel ;-)
echh przypomniało mi się jak w ostatnim tyg ciąży wychodziłam sobie na spacer, pochodzić przy kanale, i tradycyjnie telefon w domu zostawiłam, m dzwonił i dupcia :baffled: Bo mi to tel trzeba na łańcuchu do nogi uwiązać - ot co :tak::-)

umi, Monika, a wiecie Marcel też się sam rozbierze do kąpieli, troszkę muszę mu pomóc oczywiście :tak: ale spokojnie sobie radzi :tak:

wczoraj przed snem wypiłam grzane piwo, i wiecie chyba pomogło, bo dziś już mnie tak nie trzęsie z zimna :tak:
 
Dzień dobry Majóweczki!!

Witam się ze Słupska :-) Rodzinka jeszcze śpi to pozwoliłam sobie do Was napisać. Gdy tylko ruszą się z łóżek wyruszamy na zakupy, chcę kupić dzieciakom buty i kurtki, mam nadzieję, że wszystko dostanę!

@ nadal brak i pomału zaczynam się oswajać z wiadomą myślą...., eh

mama Niki rzadko kiedy udaje się zrobić takie rzeczy bez poprawek, jeden z moich tatuaży poprawiałam 3 razy i ostatnio tak mu się przyglądam, że znowu by się przydało... Dodam, że mam go od 12 więc ma prawo się starzeć :-)

Barmanko ja też lubię robić zapasy, czuję się bezpieczniej gdy mam coś w zamrażarce. A telefony mam dwa! Przy czym służbowy dzwoni bez przerwy.... Czasem myślę, że raka mózgu dostanę od wiecznego trzymania go przy uchu.... :-)

monika ja Gabie w ogóle kapci nie zakładam bo najfajniejsze jest właśnie ściągania i w nogi :-)

Miłego dnia kochane, odezwę się jeszcze!
 
Witam mamusie:-)
Monika-naszczęście do trzech miesięcy pierwsza korekta gratis ,a kiedyś tam jak będzie trzeba robić korekte to połowa ceny.Fakt tortury znów bendą ale rano bynajmniej niewiele roboty tylko tuszem rzęsy machnąć.

Mamstud-to ty twarda babka jesteś:tak:ja jeszcze za czasów licealnych miałam termin w studiu na dziare ,ale chłopak obecny m,bardzo prosił żebym nie robiła no i zrezygnowałam-czego sie nie robi dla miłości.Jednak patrząc z perspektywy czasu nie żałuje że zrezygnowałam.Jednak tatuaże bardzo mi się podobają ,ale takie jakieś konkretne bo czasami ludzie to takie dupsy potrafią sobie zrobić.Ciekawa jestem wyników czy napewno ciążą.Czas pokaże ,miłego weekendu:-)

Dziewczyny czy wiecie jak tam u Roxy????
Marzenko-a jak uwas???
Jolu -ty też kochana melduj jak tam dziewczynki:-)
 
reklama
witam się niedzielnie...

Normalnie nie wiem co się dzieje z Marcelem od dwóch nocek, wypija ładnie kleik na noc, idzie spać bez mrugnięcia oka, pół nocy śpi ładnie, a drugie pół...szkoda gadać... zawodzi i popłakuje przez sen :eek: herbatki nie chce, jedynie co się uspakaja to jak smyram go po pleckach, no ale nie będę przecież reszte nocy warowała przy nim :confused2: by przespać resztę bierzemy go do siebie do łózka, a mimo tego i tak nie śpi spokojnie:no: uspokaja się dopiero wtedy jak układamy go do snu starym sprawdzonym sposobem - m kładzie go sobie na brzuch i tak śpią razem :nerd: dziś chyba pójdę spać do pokoju do Marcelka, może to pomoże - jak zobaczy że ktoś jest obok to może nie będzie taki...
Macie jakiś pomysł dlaczego on taki jest? :-:)-(
Zęby raczej nie, nie widzę by dziąsła były napuchnięte...


Mamstud, ja gdy miałam tel służbowy to wyłączałam go na weekend :confused2: ale moja praca miała inny charakter od Twojej, bardziej lajcikowy ;-)
Zapasy też lubię mieć, pisałam już kiedyś o tym :zawstydzona/y: jak gotuje zupki to jak dla Pułku Wojskowego :cool: echh człek ma zakorzenione pewne nawyki i niektórych ciężko się jest pozbyć :zawstydzona/y:


mamo Niki, a myślałaś o hennie na rzęsy?
Czasem się robię :tak: fakt że dość szybko schodzi, ale na jakiś czas człowiek ma spokój ;-)
A tatuaż to ja mam :tak: Zrobiłam go jak jeszcze się z m nie znałam... Niestety m jest przeciwnikiem, więc na więcej szans nie mam:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Do góry