M
Marzena80
Gość
Aguś to czekm na ten przepis, ale już czuję, że to ponad moje siły...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A co do daty napisałam wyżej.
Aguś to czekm na ten przepis, ale już czuję, że to ponad moje siły...
ha ha ha skąd ja to znamAguś to czekm na ten przepis, ale już czuję, że to ponad moje siły...
ja ja ja robiłam ale tak dawno ze już nie pamiętam,a w lodówce mam kostkę sera ...co by z niej tu zrobić???WARIATKI!!!
kuźwa...kopytek żadna nie robiła????... to prawie to samo!!!
WARIATKI!!!
kuźwa...kopytek żadna nie robiła????... to prawie to samo!!!
o matko jak ja dawno kopytek nie jadłam normalnie chyba w sobotę zrobię..plus sosik z żeberek...i ogórasek kiszonyWARIATKI!!!
kuźwa...kopytek żadna nie robiła????... to prawie to samo!!!
WARIATKI!!!
kuźwa...kopytek żadna nie robiła????... to prawie to samo!!!
ja robiłam raz. ale jakieś skamieniały były... więcej prób nie podjełam.