reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

matko jak mi się nic nie chce robić :baffled::baffled::baffled:
właśnie wyszli znajomi, wypiłam troszkę winka ;-) niezbyt dużo bo sama w domu jestem, m nie wiem kiedy do domku po pracy wróci :-(
kończy się prac pranie - wkurzyłam się bo Marcel przestawił mi programy przy pralce (a ja durna baba nie sprawdziłam) i pranie pierze się już 3,5 godz:szok: w sumie powinnam być mu wdzięczna że na program gotowania mi nie przestawił :-:)rofl2::-D:-D

zjarałam pysk w solarce i mnie piecze :confused2:
jak ja nie cierpię tego całego pindrowania się na wyjścia okolicznościowe brrr :oo:


tsarina, szacun do cyferek :tak: podziwiam księgowe i zawody pochodne :tak: ja się na tym zupełnie nie znam :zawstydzona/y:

kasica, super że wyniki wyszły dobre, kolejny kroczek do sukcesu, prawda?
pokoik wyszedł fajny, choć jak dla mnie kolorki są troszkę zbyt ciemne..ale może to tylko tak na zdjęciu wyszło ;-)

kasia, a jakie jedzonko było na wczasach? co ci nie smakowało?
fajnie że wróciłaś zadowolona, szczęśliwa i spełniona :tak::-) pozytywnie zazdroszczę :tak:

bohaciefka, ty tu nie odpisuj wszystkim tylko pisz co u Ciebie słychać :-p:-p
 
reklama
Dziewczyny dzięki wielkie Kochane jesteście muaaa
Dziś już mniej kaszle, ale chrypa nie chce odpuścić :eek:

Barmanko w rzeczywistości te kolorki są jasne ;-) Co do sukcesu to trudno powiedzieć, co roku muszę robić badania bo to moje cholerstwo takie nieobliczalne jest.
A Barmanko miałam się spytać gdzie Ty w tej PL będziesz???

Bohaciefko dzięki ;-)

mama Niki i jak nocka?? satysfakcjonująca :-D my jeszcze musimy poczekać, jeszcze dentystę odwiedzam, a teraz musiałam odwołać przez ten kaszel i tak się wlecze
 
:-)witam majóweczki

Kasica-nocka satysfakcjonująca:tak:ale najważniejsze aby była owocna:-)już normalnie doczekać się nie moge.
kurcze unas pogoda w kratke raz słoneczko mocno świeci a za moment znika.Czekam aż m wreszcie zamknie warsztat,może wyciągne go na basen coby Niki mogła poszaleć bo dawno już nie była na basenie,mam nadzieje że nie będzie się bała.A tak pozatym to nudno jak niewiem co.Chętnie bym dziś wyskoczyła z kumpelą poszaleć na jakieś disco:-);-)czekam aż się odezwie to może wieczorny wypad się uda:-)oby,to będzie mozna poszaleć jak za starych dobrych czasów -oczywiście na parkiecie:-)Nic uciekam podać Niki obiadek:-)miłego weekendu laseczki:tak:
 

tsarina, szacun do cyferek :tak: podziwiam księgowe i zawody pochodne :tak: ja się na tym zupełnie nie znam :zawstydzona/y:

a ja się znam? za cholere, ale co zrobić... coś w życiu trzeba zrobić, a już się wkurzam, że nic dla belfra nie ma... no nic, idę poszukać sobie jakiegoś zeszytu czy coś, przecież to już rok szkolny idzie....

a tak poważniej, to mam nadzieję, że to coś da, bo bardzo się ucieszyłam, że w końcu coś zaczęłam robić od tej obrony, a nie siedzę bezczynnie w domu i czekam na mannę z nieba, wkurzało mnie to. Mam nadzięje, że zrobiłam krok w dobrym kierunku...
 
czyli w odwrotną stronę niż do mnie ;-) a szkoda... no chyba, że będziesz którąś niedziele, się nudzić w Łodzi to możemy podjechać z M i Sanką ;-)
pierwszy weekend mamy wesele, na kolejny impreza 18-tkowa.
Potem m wraca do Irl a ja jeszcze zostaje w Pl, przy czym będę zupełnie uziemiona bo nie mam prawa jazdy, a będę u mojej rodzinki w Bełchatowie - bo nie widzi mi się u teściowej siedzieć :confused2::-D

a tak poważniej, to mam nadzieję, że to coś da, bo bardzo się ucieszyłam, że w końcu coś zaczęłam robić od tej obrony, a nie siedzę bezczynnie w domu i czekam na mannę z nieba, wkurzało mnie to. Mam nadzięje, że zrobiłam krok w dobrym kierunku...
oj dobrze wiem co czujesz :-:)-( ostatnio mam to samo :sorry: mam wrażenie że siedze na dupie i gniuśnieje, samo chodzenie do pracy (3x w tyg) już mnie nie satysfakcjonuje :no: i też kombinuje co by tu robić by się nie narobić a coś zrobić ;-):rofl2::-D w sumie już mam plan - zabiorę się za niego po powrocie z Pl :tak::tak:
 
pierwszy weekend mamy wesele, na kolejny impreza 18-tkowa.
Potem m wraca do Irl a ja jeszcze zostaje w Pl, przy czym będę zupełnie uziemiona bo nie mam prawa jazdy, a będę u mojej rodzinki w Bełchatowie - bo nie widzi mi się u teściowej siedzieć :confused2::-D


wcale Ci się nie dziwie z tą teściową. Szkoda, że nie ma jak się spotkać....

Tsarina obyś wytrwała :tak: ja od kilku lat próbuje zrobić coś więcej, ale jakoś samozaparcia brak :eek: Trzymam kciukasy za Ciebie ;-)
 
wpadłam na chwilę z pozdrowieniami z deszczowej Szklarskiej Poręby- oj czuję, że nasz uw będzie na maxa extremalny.
już podczas jazdy przeżyliśmy nawałnice, tak lało, że musieliśmy stanąć bo świata nie było widać a drogi były tak zalane, że woda sięgała nam do połowy koła. Na całe szczęscie dojechaliśmy..... jak się okazało mamy hotel po drugiej stronie ulicy gdzie płynie rzeka, której poziom wzrósł, ale jeszcze jest daleki od wylania chyba........no i zapewne słyszałyście, że skarpa zwaliła się na samochody, dobrze ze nie na nasz! w planach mieliśmy zwiedzanie czech i co?? okazało się, że wszystko pozalewane. czy coś jeszcze mnie zaskoczy??
przepraszam, że tak o sobie ale rozuniecie jestem na uw i nie mam zbyt wiele czasu na kompa.
ps. nurt tej rzeki jest tak rwący i hałasuję, że czuje się jakbym spała przy wodospadzie.....
 
reklama
witajcie...

kurcze - właśnie przez Zgorzelec przechodzi fala kulminacyjna... Aż się trzęsę ... to tak blisko... Bogatynia odcięta od świata... masakra... Teraz powódź uderzyła w moje strony

Aniu - trzymajcie się Kochani!!! Mam nadzieje, że nic złego Was z Szklarskiej nie spotka...
Współczuję takiego urlopu. Cały czas oglądam tvn24 - niby o Bobrze i Bolesławcu nie ma wzmianki... baa o powiecie bolesławieckim nie wspomniano (o sasiednich - tak :-() - także jakby coś się działo - kierujcie się do mnie - o.k?

Kasico - no to brawo!!! Bardzo się cieszę, że wyniki wyszły superowe!!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry