reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Hej dziewczyny:-)
Przywitam się z deszczowego pomorza:baffled: Hihi,ale czego mogłam się spodziewać:wściekła/y:
Ale mimo wszystko dajemy rade,nie nudzimy się:-D Nadinka jest przekochana,podróż minęła super,moje dziecko było rewelacyjne-jestem zaskoczona:tak:
Wybaczcie ze nie odpisuje ale pisze w biegu,wybieramy się do aquaparku-cóż innego robić:baffled:
Ankzoc...trzymajcie się...mamy wakacje w tym samym czasie.wiem co czujesz:sorry:
Kasica...ciesze sie ze wyniki sa w porządku-tak trzymaj:tak:

Dziewczyny pozdrawiam Was gorąco:-)
 
reklama
Matko co się dzieje!!!! kolejne powodzie!!!! :szok: To co się dzieje w Bogatyni ...... -SZOK!!! :szok:

trzymajcie się bezpiecznie.

Aniu dobrze że nic się nie stało w tej podróży! Aby urlop mimo wszystko miło wam minął. :tak:

Roxy, wam też rzyczę udanego wypoczynku. :-) :tak:

Aguś, bardzo dobrze że nie ma żadnych wzmianek o twoim mieście! To ostatnia rzecz jaką chciałybyśmy usłyszeć. Przynajmniej w tym kontekście.
 
Witam majóweczki:-)

kurcze to niezaciekawie znów powódź:-(a już myśłałam że to nie wróci a jednak:-(bi edni ludzie!

Aga km-Mam nadzieje ze do waszego maista nie dojdzie!
Ankzoc-no to faktycznie nie ciekawie ,mój m dziś jechał do Czech na pstrągi najwidoczniej tam niezalane skoro nie wraca jeszcze!Mimo wszystko życze udanego wypoczynku.

Roxy-miło że się odezwałaś i dałaś znac jak tam uwas:tak:mam nadzieje ze pogoda się poprawi i przestanie padać!!!udanego pobytu w aquaparku Nadii pewnie się spodoba:tak:Ja dziś chciałam jechać na basen ale cośik nie moge mwyciągnąć.On na rybkach a ja nudze się w domu a za oknem deszcz.
Nic uciekam piś kawke Niki śpi to trzeba korzystać:tak:miłej niedzieli życze!
 
Dziewczyny, u nas znów masakra, byliśmy przedwczoraj nad wodą, Michał chciał popływać pontonem- w ostatniej chwili dobił do brzegu a my uciekłyśmy pod wiatę. Razem z nami dwóch wspaniałych facetów, którzy swoimi ciałami razem z Michałem zasłaniali mnie i Izę przed ogromnym gradem. Biały szkwał na całego- nawet fajnie było... ok. za godzinę mam gości a jeszcze ciasta nie zrobiłam... biszkopt z malinowa masą... o ile Iza Mirka nie zje wszystkich...

Anzoc mimo wszystko udanego urlopu życzę!
Barmanko miłego czasu w Polszy!
 
Hallo!
Widzę, że tu raczej cisza... Poczytałam Was po łebkach... Ja jestem u rodziców i mam raczej ograniczony dostęp do komputera. Wpadłam tylko zobaczyć czy Aga się odzywała... no i gratulacje dla Kasicy za dobre wyniki!!!
 
witam się ze stabilnego i suchego gruntu:happy:

mieszkam dość blisko rzeki - bo prawie widzę jej koryto (aktualnie - powstały korek z aut mi je zasłania:wściekła/y::angry:, no i zaliścione drzewa), ale nie wylała na tyle bym się mocno zamartwiała (choć przyznam się, że zaczęłam się zastanawiać nad rzędnymi koryta, mostu, i swojego domku..:baffled:. i chyba przetrwałabym falę, która pojawiła się w Zgorzelcu)

Strasznie przykre jest to, co dzieje się w pobliżu. Dzisiaj byłam w Lubaniu (Lubań położony jest niedaleko Bogatyni), no i jak jechałam z M to byliśmy w dużym szoku co sie stało z tak małymi ciekami wodnymi... Zagrody zalane wodą, domy w poblizu cieków mocno "poobejmowane" zalanymi terenami, ludzie układający worki z piaskiem... Zgroza...
A przecież aż tak długo nie padało... Pamiętam przynajmniej ze 100 mocniejszych ulew.
Co do Bogatyni - no tu w 100% odpowiedzialna jest zapora... Czy nasze Państwo mogłoby myśleć bardziej prewencyjnie?
W tym roku tyle zasiłków zostało wypłaconych z tytułu powodzi... a jakby tak od przyszłego roku tą kaskę przeznaczyć na remonty zapór, umocnień brzegów, pogłębienia koryt..?

Roxy - mówiłam Ci, że Nadinka suuuper zniesie podróż. No i popatrz... zmiana miejsca robi z niej Aniołka.
Życzę Wam wiekszej ilości Slonka:-):-):-)

Ankzoc - a co tam u Was? Wiem, że powódź Wam nie zagraża... ale... jak wyglądają Wasze trasy turystyczne?

Tsarino - uuuuu - ale mieliście przygodę. Dobrze, że się ona tak zakończyła. No i suuuper, że miałyscie takich goryli, co to własnym ciałem osłonią Was przed wszelakim złem tego świata.

Co do Twoich smakowitości - błagam - cichooo - muszę się "odkazić" od wszystkiego dobrego, bo... poprzesadzałam ostatnimi czasy, i skutkuje to moim złym samopoczuciem, ciągle bolącym brzuchem, itd... Czyli u mnie znowu dietka się szykuje... bleeee




Dzięki dziewczynki za troskę (Martuś, mamo Niki, Marzenko)
 
Ostatnia edycja:
Hej Laseczki, Laseczunie, Lasencje i Lasiunie....
co tam u Was? tłum jak cholera!

co z tym spotkaniem, bo nie wiem, czy zaczynać dwudniowa drakońską dietę, żebym na kłamczuche nie wyszła, ze się Wam chwaliłam wymiarami 60-90-60 a tu gdzie niegdzie po 30 cm więcej!

u nas lipa... co chwile burza, co chwilę upał... kwiatki mi zdechły u babci na grządce!

a w Uwadze właśnie o koloniach dla modelek! ale one mają po 6 lat! M-A-S-A-K-R-A!!!
 
hejo,

cześć Tsarina. no masz racje tlumy straszne ledwo udało mi się "dobić do głosu" :-D
jak tam twoje przetwory?

co do programu, to nie mam tvn, więc nie widziałam uwagi. ale na bbc czasem takie programy oglądam, to poprostu wszytsko mi opada!!! naprawdę mi się to dosłownie "pod sufitem nie mieści". ale dosłownie - nie pojmuję.

u nas dziś pochmurno było. lenia mam że szok!! a raczej wstyd! ech....
serio NIC mi się nie chce. to straszne... pomocy!
 
Ostatnia edycja:
Kasica wybacz, że tak z opóźnieniem, ale bardzo się cieszę, że wyniki sa dobre i że macie niemal już zielone światło dla Zbyszka Jr!

M&m,s ja mam lenia i dopiero słoiki umyłam i wyparzyłam- babcia kazała to się słuchałam..., ale mam 12 dużych słoików i 24 mniejszych jak po majonezie z promocyjnymi ml! I już czuje te ogóraski na Sylwka do wódeczki/szampana/krakersów... wybacz Aga_k_m, wiem, miałam być cicho, ale ja łasuch jestem i nic tego nie zmieni...
 
reklama
Tsarina nie szkodzi ;-)

Właśnie dziewczyny dumamy ze Zbyszkiem. Bo czeka mnie jeszcze jeden MRI we wrześniu i liczymy że max do końca października pozbędę się tych nieszczęsnych zębów. Stąd nasze wysilanie mózgownic :eek: Czy odkładać juniora jeszcze o rok czy w letnie wakacje z brzusiem chodzić Mam do myślenia....
 
Do góry