reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

m@dziu Grzybowo to moje byłe okolice :-) Ładną tam plażę mają, jestem pewna, że będzie się Wam podobać!

m&m's właśnie, jak mloda żonka się czuje? Cosik zakiełkowało? :-)

Jolu już pewnie po stresującym locie, mam nadzieję, że wszystko się ładnie udało i jesteście już w Ojczyźnie.

*Aga* Zosia już "odbraziła" się na mamę? :-) Powiem Ci, że ja też ostatnio chodzę jakaś podenerwowana, wszystko mnie irytuje i najchętniej zaszyłabym się na jakiejś wyspie bezludnej. Tylko, że w moim przypadku urlop nic nie pomógł... Było fajnie, to prawda, ale z moim M nie układa się tak dobrze jakbym chciała. On też twierdzi, że się zmieniłam niby....

ankzoc dobrze, że Maja potrafi się bawić przy muzyce, musiało to słodko wyglądać :-)

Barmanko ktoś tu obiecywał, że forum nadrobi, i co? :-) Ciekawe czym się wieczorami zajmujesz....hmmm :-)

Upał straszny, byłam z dzieciakami na placu zabaw, wytrzymaliśmy 1,5h i do domu bo czułam się jak na patelni. Gaba odkąd odkryła uroki chodzenia, to biega po placu jak szalona :-) Kolanka pozdzierane książkowo...
Jutro idę do pracy po 3 tygodniach nieobecności. Już się zastanawiam jak sobie moje pszczółki beze mnie radziły. Mam nadzieję, że czekają mnie same miłe niespodzianki :-) Ja mam dla każdej kubek z krecikiem i świeżo ugotowane leczo z cukinii, pomidorków i papryczki.
Domek ogarniam odkąd wróciliśmy, dziś trzeci wieczór z rzędu spędzę przy desce do prasowania i wszystko wskazuje na to, że nadrobię tym samym zaległości :-)
 
reklama
u mnie w porządku po ślubie. :-) wbrew - "dobrym słowom" - nic sie nie zmieniło. :-D

Madziu to super że jedziecie, jak napisałaś to mi się przypomniało że już o tym pisalaś , a ja zapomnialam.
Ja bym się z chęcią wybrala, odpoczęła od dzieci, ale chyba nam się nie uda nigdzie pojechać. :(

Mamstud, chyba ci się nudzi. :-D
ja mam tylko obiad przygotowany. Kalafiorowa - pyszna wyszła. mielone, młode ziemniaczki i gotowana marchewka.
A zmeczyło mnie to tak, że teraz chyba przez tydzień nic nie ugotuję. :-p :-D
 
Hej laseczki!!! Co tam u Was? Jakieś wieczorne spotkanko na BB będzie?
Biorę się za nadrabianie bo do tej pory jakoś weny nie miałam:dry:
 
Kurcze dziewczyny coś się nie mogę wbić na nowo do was... jakoś tak mi weny brakuje :/

ja to tak jak m@dzi@ jestem wykończona.... a urlop spędziłam nad książkami... :-( mam tylko nadzieję że się opłaciło- wyniki ostatniego egzaminu w przyszłym tygodniu. Także doskonale Cię M@dziu rozumiem, praca, szkoła, studia i dom to za dużo... ale u mnie jeszcze roczek :)
 
madzia, doskonale cię rozumiem z tą potrzebą wyjechania gdzieś na wakacje... sama bym z chęcią pojechała gdzieś gdzie można poleżeć dupką do góry i myśleć tylko o tym by szkalnica wciąż była pełna ;-):-) ale niestety...cały tegoroczny urlop wykorzystywany jest/będzie na wizyty w kraju bo trochę nam się imprez posypało w tym roku, a wiadomo że na weselu na jakoś nie da się odpocząć :baffled:
gratuluje sukcesów ze smokiem :tak::tak: masz rację - teraz się troszkę pomęczysz, ale potem sukces murowany. Marcel nigdy nie ssał smoka, i powiem ci że nie wyobrażam go sobie z dydusiem w buzi:sorry2:

mamstud, forum nadrobione - choć przyznam się że je...przeleciałam :sorry2::-p:-D:-D głupio mi było każdej odpisywać, bo nie bardzo wiedziałam do kiedy powinnam się cofnąć :zawstydzona/y::zawstydzona/y: no ale teraz jestem na bieżąco :tak:
prasowanie powiadasz? :dry: ja tylko Marcelowe ciuchy prasuje :happy2: reszte wychodzę z założenia że wyprasuje się "na grzbiecie" (chciałam napisać że gdzieś indziej ale jeszcze mie zbesztasz :nerd:).

no i dzień zleciał..kapusty nie gotowałam bo musze się pozbyć zapasów z zamrażalnika - jutro przyjeżdża dostawa świeżutkiego polskiego (podobno :sorry2:) mięsa, więc muszę mieć miejsce co by je schować:tak:
ogólnie pogoda mnie wku...:baffled: u was duszno i gorąco, u nas duszno i pada :baffled::baffled: dżizas jak ja "tooofam" tą irlandzką pogodę :crazy:
 
Malinko,pisz co tam u Was? Jak tam Gucio?

a wszystko dobrze :) Gucias rośnie, broi ale jakoś nie ma z nim większych problemów :tak:

Ciekawa jestem jak tam nasze majowe dzieciaczki i mamusie- tyle mnie nie było, i za dużo do nadrabiania :zawstydzona/y:
działo się coś jak mnie nie było ??? jakieś awanturki hehe ???

edit:
to może jakieś piwko czy coś % ???
 
reklama
Dzięki Moni:-).
Nie przejrzę zaległych postów z powodu mojej słabej kondycjii:zawstydzona/y: tak,ze z góry przepraszam:wściekła/y:.
Jolu szczęśliwej podróży.Pewnie juz jestes na ziemi ojczystej ale jesli nie to wiesz;-)
Malinko miło,że się pojawiłaś:-).Fajnie,ze u was ok.Buziaczek dla Gucia.
Marta babolu a więc jednak czytałaś nasze wczorajsze gadki,niedobra ty nic się nie odezwałaś:-D
Wiedziałam, ze ta pizzą wywołam wilka z lasu:-p
 
Ostatnia edycja:
Do góry