reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Marzenko -ja też to zaobserwowałam u matysi,Niki to wogóle trzymała się z daleka.Tak jak napisałaś każde w swoją strone.Ja to jak nazłość u siebie mam tylko dom koło domu ,żadnego placu zabaw,musze naginać przez las do parku albo 3km do mamy tam przy każdym bloku jest piaskownica.Powiem Ci że Niki strasznie garnie się do dzieci jak jestem u mamy a widzi je zdaleka to piszczy strasznie i bardzo się cieszy.Takze staram się dużo biegać do mamy czy parku ażeby Niki miałą kontakt z dziećmi.Jak byliśmy z m na basenie to w brodziku zaczepiała wszystkie dzieci.Teraz czekam na muszelke z allegro coby Niki miała swoją piaskownice w ogródku.A tak jak piszesz większe zainteresowanie będzie jak nasze smyki podrosną,pozatym myśle że jak Niki zacznie samodzielnie chodzić to będzie czuła się pewniejsza.Dziś w parku posadziłam ją do piaskownicy-wcześniej tego nie robiłam bo bałam się o bakterie itd,kurcze i siedziały tam małe smyki takie jak Niki to też się odważyłam,nawet fajnie się dziewczynki bawiły foremkami ,pomijając małą zadyme o wiaderko:-D

Mamstud-już mi łatwiej o tym mówić.Dokładnie jechał moplikiem czy jak to tam się mówi,jechał razem z kolegą .Kobieta ich potrąciła autem,brat zmarł tego samego dnia a jego kolega ponad miesiąc po wypadku:-(Także trzeba się cieszyć z tego ,ze ma się rodzeństwo i trzeba je doceniać,ja bardzo teraz żąłuje że sporo czasu z bratem straciliśmy na kłótnie .Ale cóż czasu nie cofniemy.A tak jak mówie dobrze jest jak jest więcej dzieci ,to co moja mama przeszła to nieda się opisać .Depresja,załamanie nerwowe,leczenie dłuższe i oczywiście na proszkach.A jednak miała oparcie we mnie ,a teraz jak jej czasem cięzko to przyjdzie do mnie i odrazu lepiej.Dlatego najlepiej było by mieć tak z 3-je dzieci,różnie w życiu bywa!Dzieci wyjezdzają za granice itd,a rodzice usychają z tęsknoty.
 
reklama
Mama Niki tak mi przykro:-(dlaczego dopiero wtedy umiemy docenić coś jak to stracimy:-(
Mamstud może on grzecznie śpi w sypialni, a ty go nie zauważyłaś z tego szczęścia -zajrzyj:-D:-D:rofl2:
Matysia widzę że czytasz zapraszam:-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry