reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

Jolu,jak rozdzielisz szczepienia to wyrobisz się z następnym przed wyjazdem?

Tak Moni....pani dr powiedzila ze trzeba miec 4 tygodnie odstepu...Lecimy 21 wiec powinno byc ok...
No ale jeszcze jutro sie wypytam wszystkiego...
Tutaj sa wspaniale pielegniarki te od szczepien..doradza, podpowiedza, rozwieja obawy...Z tym jestem mega zadowolona.
I nikt nie wywiera na mnie nacisku na szczepienia...
Nawet te jutrzejsze Pani powiedzial ze jezeli zdecyduje nie szczepic to jest to wylacznie moja decyzja. Nie mam musu.
Ale ja choc sie boje to i tak zdrowy rozsadek podpowiada mi ze powinnam zaszczepic.
 
reklama
Ja Mikołaja szczepiłam i do dziś jest ok .Tomek szczepiony był w piątek i do tej pory też wszystko w porządku.U mnie w przychodni też jest super babka . Pytałam ją nawet czy dużo osób odmówiło szczepienia MMR i powiedziała,ze nawet jedna. Sama ma 20 miesięcznego wnuka i on też był szczepiony.U nas miedzy jednym a drugim szczepieniem musi minąć 6 tygodni.
 
Hej lasencje:)

Jolu fajnie, że jesteś. Myślałam o Tobie ostatnio. A dla Was też gotujesz? osobno?
Gratulacje dla Amelki:)

Moniko mam troszkę spraw na głowie(choć większość sama sobie wkręcam) i czasem nie mam nastroju na pisanie. Poza tym zdarzało się że pisałam, a moje posty odbijały się bez echa. To też zniechęca:)
To mówisz, że Tomuś już chodzi. Mój leniuch już z trzy miesiące za paluszka i z trzy tygodnie się puszcza, a dalej nie robi postępów.

Aga oj, zmartwiłaś mnie tym włamaniem na budowę. Czego brakuje? Czy budowy się ubezpiecza? Raczej nie, prawda?
Fajnie, że Jaga dała się spacyfikować.
Ja jeszcze nie miałam okresu. Ograniczyłam karmienie piersią już dwa miesiące temu, a dalej nic. Chyba test zrobię:)

Kasiu właśnie Jola dobrze mówi/piszę. Dowód tymczasowy dodatkowo jest bezpłatny.
 
Ninko,jeśli jednym z Twoich problemów jest tusza to sobie odpuść. Masz świetną figurę . Widziałam na NK.:-D
Pisz,obiecuje odpisywać na Twojego każdego posta:tak:

Tomuś , z chodzeniem mnie bardzo zaskoczył bo nic nie wskazywało na to,ze tak szybko się rozrusza.Dumna z niego jestem jak nie wiem.

Chcecie mieć drugie dziecko? Pewnie za wcześnie na druga ciąże?
 
Ostatnia edycja:
Dziękuję dziewczynki;-) ale mamy zamiar lecieć gdzieś dalej na wakacje niż do Europy,z tąd ten paszport;-).
Joluś daj znać jak tam sprawa z biletami się wyjaśni:sorry:.
 
Oj tak:-)należy się:tak: szczególnie M całymi dniami i nocami w pracy to niech chłopak odpocznie:-)a ja tak na przyczepkę:-D.
 
reklama
Monika...ja tez jestem dobrej mysli....musi byc wszytko dobrze po tej szczepionce...:tak::tak:
Hmmmm...mowisz 6 tygodni....az jutro sie jeszcze raz wypytam....
No i masz prawo byc dumna jak paw ze swego szkraba...To wspaniale uczucie jak maluch zaczyna chodzic...
Moje panny niby maja czas ale porownujac do dzieciaczkow majowych to moje sa najstarsze...i Ala np nawet sam nie stoi...:-(


Kasiu..no to rzeczywiscie paszport bedzie lepszy....Fajnie macie z tym urlopem....Nam sie marzy Egipt...wspomienia z ostatniego wyjazdu sa wspaniale...:tak::tak:
No i dam znac co z tymi biletami...Narazie cisza....sprawdzam poczte jak glupia...ale nic...a Przemek napisal dzis do nich 5 tego meila.:shocked2:

Ninko....dziekuje kochana jestes....:-)
Pytasz o to jak gotuje....otoz gotuje osobno dla malych tzn np przedwczoraj robilam strogonofa...wszystko przygotowalam tylko oddzielilam porcje dla dziewczyn...bo im nie dodaje soli, kostek rosolowych czy vegety.
Z rosolem np robie tak ze gotuje w jednym garnku....juz przed samym koncem odlewam malym a potem doprawiam nam.
Tak samo jest z zupami itp. Bo generalnie moje dzkraby jedza wszystko.
Teraz wlasnie siedza i zajadaja sie cheeriosami.....wsypuje im w kubeczek i mam 20 minut z glowy..:tak::tak::tak:


Dziewczyny....a ja wlasnie sie tak wystraszylam ze az wszytko sie we mnie trzesie...
Dziewczyny sie bawily i wyjelam taka zabawke lwa ktory wydaje odglosy...i Amelia strasznie zaczela plakac a na dodatek pod oknem zatrzymal sie jakis ciezarowy samochod i przerazliwie glosno zaczal trabic...Amelia tak sie wystraszyla ze w pewnym momencie zbraklo jej tchu i zrobila sie sina...
Boze..straszne to...zrobila sie sztywna i strasznie szarpala sie za nozke...:no::no:..
nosz nie wiedzialm co zrobic...
Naszczescie przytulilam ja do siebie mocno zaczelam chodzic po mieszkaniu a potem siedzialysmy ze 40 minut..ona wtulona we mnie i trzymala sie kurczowo mojej bluzki obiema lapkami. A jak tylko przejezdzal jakis samochod to az podskakiwal...
Dobrze ze jakos jej przeszlo ....
 
Ostatnia edycja:
Do góry