Liliann - nie martw się kochanie na zapas. Musi być dobrze i musisz w to wierzyć. Nawet jakby okazało się że to ciąża jednoowodniowa to myślę że będąc pod czujną opieką lekarską dasz radę. Dla naszych maluszków jesteśmy naprawdę w stanie wiele znieść. Sciskam Cię.
Ja też czasami łapię się na myślach, że mój maluszek z tygodnia na tydzień ma coraz większe szanse na przeżycie w razie porodu przedwczesnego. Jednak staram się myśleć pozytywnie i oddalam od siebie wszystkie czarne myśli. Julka ma być w brzuszku a nie w inkubatorze i zmagać się z chorobami.
ZUS - Super wiadomości dziewczynki, najważniejsze że już potwierdzone przez ZUS. Ja też nie mogłam znaleźć potwierdzenia że ustawa jednak w życie weszła. Cieszę się bardzo z tego powodu bo odpada mi latanie po urzędach, stanie w kolejkach i stresowanie się. Kurcze nie bez powodu jestem na zwolnieniu i takie "atrakcje" są mi zbędne. Nie wiem co za mądry wymyślił te 182 dni a potem kobiety z zagrożonymi ciążami musiały użerać się z urzędnikami. Dobrze że ustawa to zmienia.
Ja też czasami łapię się na myślach, że mój maluszek z tygodnia na tydzień ma coraz większe szanse na przeżycie w razie porodu przedwczesnego. Jednak staram się myśleć pozytywnie i oddalam od siebie wszystkie czarne myśli. Julka ma być w brzuszku a nie w inkubatorze i zmagać się z chorobami.
ZUS - Super wiadomości dziewczynki, najważniejsze że już potwierdzone przez ZUS. Ja też nie mogłam znaleźć potwierdzenia że ustawa jednak w życie weszła. Cieszę się bardzo z tego powodu bo odpada mi latanie po urzędach, stanie w kolejkach i stresowanie się. Kurcze nie bez powodu jestem na zwolnieniu i takie "atrakcje" są mi zbędne. Nie wiem co za mądry wymyślił te 182 dni a potem kobiety z zagrożonymi ciążami musiały użerać się z urzędnikami. Dobrze że ustawa to zmienia.