reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Hej dziewczyny:-)

Ja dzis to dopiero do kompa siadłam...cały dzien poza domem,no i pije piwko,nerka mnie boli to musze się wypłukać;-):-D

Martalis...kochana ja to podminowana jestem już od jakiegoś czasu...nie wiem może ta pogoda tak kiepsko na mnie działa:sorry2:

Aga,Confi...fajnie że zakupki udane,nie ma to jak ktoś szczerze doradzi...ja to zawsze nie wiem co wybrać:eek:

AgA....no imprezka rewelacja...a ta pogoda-zazdroszcze:zawstydzona/y: A co to kochana za basenik z piłeczkami,świetny jest...może bym młodej taki zafundowała:tak:

Confi...no faktycznie Damiś chucherko,ale tak to jest pewnie wybiega wszystko co zje:tak:;-)

Tsarina...fajowo że bedziesz:tak: wogóle ekipka się zebrała świetna:tak:
Co do wyborów to ja nie wiem na kogo będe głosowała,myślałam że Komorowski ale ostatnio tak troszke stracił w moich oczach...może Napieralski bo młody i w miare przystojny;-):-D:-D:-D
Co do Mundialu to ja niestety nie będe miała innego wyjścia-u mnie sport na porządku dziennym:dry:

Mama Niki...gdzie się podziewasz???

Marzena...to o której my musimy wyjechac żeby się wspólnie do Matysi dostać:confused::-D;-)
 
reklama
no wiesz w takim razie to chyba z godzinę wcześniej:-D:-D:-D

ale tak na poważnie to na którą jedziemy tam i gdzie się umawiamy???
Właśnie mi tu P podpowiada że jutro się umówimy...bo my nie wiemy jak jechać,wezmiemy nawigacje.
Ty mniej więcej wiesz to napisz gdzie najlepiej się umówić.
Matysia pisała że na 11...ale ja musze rano jeszcze cukiernie zaliczyc:):):)
Aaaaa właśnie jak długo się do Matysi jedzie????
 
Właśnie mi tu P podpowiada że jutro się umówimy...bo my nie wiemy jak jechać,wezmiemy nawigacje.
Ty mniej więcej wiesz to napisz gdzie najlepiej się umówić.
Matysia pisała że na 11...ale ja musze rano jeszcze cukiernie zaliczyc:):):)
Aaaaa właśnie jak długo się do Matysi jedzie????

ja w moim tempie to pewnie około pół godziny...
jak Wy nawigacje macie to po co ja Wam??? Nawigacja wie - przeważnie - wszystko!

mam nadzieję, że jakieś dietetyczne te ciastka zamówiłaś...
 
ja w moim tempie to pewnie około pół godziny...
jak Wy nawigacje macie to po co ja Wam??? Nawigacja wie - przeważnie - wszystko!

mam nadzieję, że jakieś dietetyczne te ciastka zamówiłaś...
Ej,no będzie razniej;-):tak:
Problem w tym że jeszcze nie zamówiłam:zawstydzona/y: W piątek bede biegać-postaram się jak najbardziej dietetyczne;-):-)
Dobra,dryndne do ciebie jutro i się umówimy;-)
 
Witam
Roxy-kochana jesteś -jedyna o mnie wspomniałaś to miłe!!!!Jedyny pozytyw dzisiejszego dnia!
Nie chce smęcić czy narzekać!Jedynie troszke się wytłumacze -nie będzie mnie i Nicol niestety na spotkaniu u Matysi:-:)-:)-(Bardzo mi zależało na spotkaniu z Wami kochane majóweczki i oczywiście nadal bardzo zależy.Jednak po tym co dziś usłyszałam od kogoś z rodziny wole zostać w domu.Kurcze jestem taka rozbita i zszokowana że nie wiem w jaki kąt się schować co myśleć itd a sen oczywiście to mam chyba już z głowy:-(Ide zaraz coś sprzątać ,co kolwiek to czasem pomaga zająć myśli ręce i wogóle!Przepraszam miałam się nie żalić....

Aga,Confi-no rewelka normalnie pozazdrościć Wam tylko! owego wypadu po zapewne super nabytki.Dopinam się do oczekujących na fotki.

Confi-super najważniejsze,że Damiś tryska zdrowiem!!!a co do pani doktor-to też podzielam jej zdanie!!!Tak samo jestem pełna podziwu dla sprytu zręczności i mądrości Damisia!Super zuch!Najbardziej w pamięci utkwił mi filmik jak Damiś opanował schodzenie z łóża.


m&m's-witamy w kraju,szkoda tylko że pogoda u nas Londyńska.Miłego pobytu kochana i wiele radości i spokoju życze w tych ostatnich przygotowaniach!super że suknia jest ok-czyli taka o jakiej marzyłaś!

Kasica-jestem pełna podziwu!torty Ci tak rewelacyjnie wyszły!!!a ten biszkopt z tortownicy idealny!!!masz kochana ręke do pieczenia!!!

Aga km-Chrzestny Jagi-szkoda gadać!!!!!!!!!!Kamień a nie człowiek.Ja myślę,że poszłabym poznać maleństwo z ciepłym słowem fajnym prezentem -a na zakończenie wizyty tuż przed odchodnym głośno z radością i szczerym uśmiechem rzekłabym,że nie ma na świecie nic cudowniejszego niż sprawienie aniołkowi wielkiej radości swoją obecnością ,no i oczywiście że masz nadzieje że drobiazg dla maleństwa czy tam prezent jaknajbardziej trafny-Niech im się zrobi głupio!może wtedy zrozumieją o co Ci chodziło!!!tak jak dziewczyny wspominały-Jaga kiedyś spyta gdzie był wujek,oraz fakt że nasze skarbeńki nie tak do końca rozumieją że to wlasny roczek,nieusprawiedliwia takiego zachowania.My mamy pamiętamy!!!

sorki że więcej do każdej nie pisze ale nie moge myśli zebrać!Dobrej nocy majóweczki!!!no i oczywiście poprawy nastroju życzę!!!!!!!mi do poprawy mojego potrzebna była by "bezludna wyspa"
 
Mama Niki - dziewczyno nie daj się!!!! rezygnować z włąsnej przyjemności spotkania z koleżankami z powodu czyjeś opinii?????!!!!!!:szok::-:)szok:. Ktoś namącił a Ty ponosisz skutki, za jakiś czas będziesz zła na siebie za bierną postawę. Nie pozwól aby inni tak wpływali na Twoje życie i zdrowie. Może zacznij lekceważyć takie osoby nawet z rodziny, przynajmniej poczułyby, ze już nie mają nad Tobą kontroli!!!!!
Nie jedziesz - Ty się smucisz a ktoś się cieszy:-(. Więcej wiary w siebie i siły!!! Szkoda, szkoda, szkoda.....
 
mamo Niki - Kochana - postaraj się do nas dołączyć. Powiem Ci, szczerze, że najmniej Cię poznalam wirtualnie, i liczylam na to poznanie w realu. Nie przejmuj sie głupim gadaniem! Nie poddawaj się tym osądom - bo... pokażesz tej "chamskiej" osobie, że pogodziłaś się z tymi słowami.

AgA - nie dziwię Ci się tego podminowania po pracy.. Kurcze... ja mialam nerwy po głupim roczku:zawstydzona/y:, a co dopiero praca z ciężką młodzieżą. Podziwiam Cie - wiesz?


Roxy, Marzena - i ja postaram się z czymś dietetycznym wskoczyć .. :happy2:Ale póki co - jeszcze za nic się nie zabrałam... :zawstydzona/y: Padam... NOrmalnie ciezko mi dzis podstawowo funkcjonować - najchętniej przespałabym cały dzień.
 
aaa - no i nie napisałam podziekowania dla Tsariny - Kochana - DZIĘKUJĘ!!! Oprawilam już w ramkę i postawiłam przy łóżku :-);-)
Od teraz Romano już zawsze będzie przy mnie :-D
 
reklama
Do góry