reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

reklama
mamstud ja mam Żywca...
tsarina ja mam Lecha :-)

Powiem Ci, że się uśmiałam z Twoich postów.... Mam nadzieję, że nie masz mi tego za zle :-)

kasiu witaj!! ależ się za Wami stęskniłam!!


Piszę z nowego laptopka i jakoś nie mogę się do klawiatury przyzwyczaić...

m&m's właśnie doczytałam, że pytałaś o mnie, ależ to słodkie :-) mua
 
Ostatnia edycja:
Helooo.
Kasiu mam nadzieje,ze Filip zadomowi sie u Wiki.Sama zastanawiam sie nad wyprowadzka(naszą) na poddasze ale szkoda mi malego chyba poczekam jeszcze troszkę:sorry:
Roxy co to za nerw?Wyżal się tu zaraz cioteczkom będzie ci lżej;-)
Ankzoc super,ze jesteś.Mialm wysyłać smska co z Tobą.Impreza na 21 chyba czas wziąć się do roboty;-).Widzę,że moja synowa szaleje:-D:-D:-D
Mamstud kochana miło cie widzieć:-).Od razu forum odżyło no i klub;-):-p. Lece po %:cool2:
Witajcie Żołnierze...
Sztab Kryzysowyn rusza do boju!
Kryptonim "Odwiedziny"...
Żołnierki, mama mojego męża, Szeregowego Tsarina (zdegradowany na ten stopień po nie zakupieniu Pakietu Higienicznego) postanowiła zwyczajem teściowych wpaść z niezapowiedzianą wizytą! Ponieważ jednak plan misji "Urodziny" został zmieniony, Mama Męża ujawniła nam swoj plan. Stąd, w sobotę mam tzw. Obiad z Teściową. Dla Żołnierzy mniej wprowadzonych w temat, Mama Męża mieszka i pracuje w Londynie, stąd jej przyjazd to nie "tylko" odwiedziny ale "AŻ" odwiedziny! Planowny wcześniej weekend urodziniowy został rozbity na dwa mniejsze, w niedzielę i w połowie czerwca w Sandomierzu. Szeregowy Tsarin posiada ponton, więc dotrzemy! Stąd konieczność wprowadzenia Zwiększonych Środków Doraźnych w Postaci:
a) sprzatanie
b)zakupy
c) odkurzenie tsariny
to w ramach mojego humorku opowiem Wam jak zostałam jednorożcem...

za górami, za lasami, za siedmioma morzami a moze i na parkingu przy osiedlowej biedronce piękna krolewna Tsarina spacerowała w deszczu ze swoją córeczką. Czekała na przyjazd siostry... królewna bała się o swoją mistyczną/misterną fryzurę, więc przykryła włosy czapką z daszkiem. Ale zła wiedźma rzuciła czar i ograniczyła królewnie widok spod daszku. Gdy nadjechała siostra królewny deszcz padał już mocno. siostra szybko wyniosła córeczkę królewny z jej małej karocy i schowała ją do dużej karocy. Królewna w tym czasie chciala schowac małą karocę do dużej. O nieszczęście! Zły czar zadziałał, królewna z całym impetem przywaliła głową w drzwi od bagażnika! Od tamtej pory, a jest już to tydzień, królewna ma na czole wielkiego fioletowego guza z malowniczym bordowym środkiem... dziś do fioletu dołączył kolor żółty...
Tsarino uwielbiam cię:-D:-D:-D.Co do guza....auć:baffled:
 
po to je tak pisze, żeby zabawniej było...

lepiej śmiać się z własnej głupoty...


zawsze lepiej się pośmiać niż płakać :-)

mamamatysia no wiesz, że niby ja zawsze piję? Jest w tym trochę prawdy :-) Mimo to cieszę się, że cieszysz się na mój widok :-)

Gaba była dziś bardzo bardzo męcząca, jęcząco - marudząca.... Nie wiem czy to ząbkowanie czy tak już będzie zawsze... Normalnie myślałam, że ją uduszę, straszna jestem co? Nawet teraz zamiast spać to popłakuje, mam nadzieję, że nie bierze jej jakieś choróbsko :-( tfu tfu!
 
mmatysia zaczerwieniłam się znów...

miałam się pochwalić, ale zapomniałam czym...

aaaaa.... wróciłam do formy! Już nie padam po czterech piwach! Dobijam do siedmiu!... ale dziś mam tylko jednego
 
Mamstud ja też się stęskniłam,nie opuszczaj już Nas na tak długo;-)jak dzieciaczki?
Matysia jakoś mi tak smutno,że nie ma koło mnie Filipka:-( zawsze był blisko jak z wami klikałam i mogłam spoglądać na Niego:-(będę płakać:szok:,nie tak poważnie to Nam jest trudniej niż malcom :confused:.
 
Na początku chciałam podziękować za dobre słowo ( z 11 maja :zawstydzona/y:)
m&msikowi, mamstud, monice1977, kasi1208, mamieNiki

tsarina- twoje posty są rewelacyjne, uwielbiam czytać o Twoich przygodach :-D wow i w suwaczku coś się ruszyło, brawo!!!

moniqsan- super zdjęcia i cudowny torcik :-)

nina2003- jak tam Julek??

monika1977, aga km- to imprezujemy razem w sobotę 29 ;-)

kasica212- wow kochana brawo...... super tort :-)

bohaciefka- oj to będą pieknie wyglądać Twoje panienki, mam nadzieję, że pochwalisz się zdjęciami :-) Jak się czujesz kochana??

monika1977- super, ze bracia już razem się bawią i zazdroszczę ci tego spokoju, a nie chcieliby przygarnąć Mai ;-)

confi- oj kochana strasznie współczuję Ci, właśnie przeczytałam o małej Michalince :-(, czy wiesz coś więcej?? Jak maleńka??

Aga- nie łam się ja też jestem w rozsypce jeśli chodzi o organizację urodzin Mai! Tort fajny od sowy ;-), też ogladałam u nich ale mają za drogo u mnie będzie 21 osób musiałabym 3 kg zamówić więc 150 zł!

*********************************************************

przepraszam kochane nadrobiłam trochę i zmykam, postaram się jutro doczytać resztę........
 
mmatysia zaczerwieniłam się znów...

miałam się pochwalić, ale zapomniałam czym...

aaaaa.... wróciłam do formy! Już nie padam po czterech piwach! Dobijam do siedmiu!... ale dziś mam tylko jednego

a to wynik intensywnych treningów czy tak samo przyszło? Martwię się bo ja nadal nie wróciłam do formy.... Trzy piwka i odpadam! W przyszły weekend impreza firmowa, boję się, że odpadnę pierwsza :-)

tsarina jakieś porady? :-)
 
reklama
Do góry