reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Hallo!!!
U mnie wszystko o.k. Nie pisałam nic, bo deszcz przestał padać i rano pobiegłyśmy do fotografa, a potem wyczekałam się u lekarza... Szczepienie bez problemów. Zaszczepiłam dziś tylko MMR II. Za 6 tygodni pneumokoki - a druga dawka pneumo po dwóch miesiącach. Ale zapomniałam zapytać ile to kosztuje... Młoda prawie nie spostrzegła się, że zastrzyk dostała, a potem dokazywała jak zawsze!!! No, a my jesteśmy u moich rodziców, bo już na głowę dostawałam nie mając do kogo buzi otworzyć... a Sławek wróci najwcześniej w sobotę. Więc spakowałam nas i po lekarzu prosto do rodziców. Jutro jak Mama wróci z pracy to idę do urzędu w sprawie tego nieszczęsnego paszportu...
 
Witam dziewczynki.
Dobrze dziewczyny z terenów zalanych że się odzywacie,bo jak oglądam wiadomości to mnie to wszystko przeraża:-(.
A mój Filip jak go włożyłam do takiego basenu z piłkami to się darł jak opętany,więc ten zakup na razie mnie ominie a szkoda,i ostatnio tak samo się drze jak go wkładam do wanny:-( już nie wiem co się dzieję,mycie to jest jeden wielki wrzask a tak lubił się kąpać może coś doradzicie:confused:.
 
hej dziewczyny...witam

ogromnie współczuję wszystkim których dotknęła powódź...
czy tam na tym śląsku nie nauczą się porządnie chronić miasta??? Co chwila to samo, koszmar :no:
Że też przyszło Wam niektórym mieszkac w takim zagrożonym miejscu.

Tsarino przykro mi ze Was dotknęło to poniekąd osobiście. mam nadzieję ze woda opadnie i strat nie będzie dużych.

Monika...piszesz o podtrzymywaniu na siłę...mnie się wydaje ze to niepotrzebne. Nie każdy ma czas na forum przez 24h/dobę. Ja czasem tylko czytam bo akurat nie mam nic mądrego do powiedzenia...a czasem mi się zwyczajnie nie chce. My tutaj powoli zaczynamy robić atmosferę przymusu ... bo wypada coś codziennie napisać. Bez sensu. To jest forum a nie czat, więc wypowiedziec się można w każdej chwili bez udziału towarzystwa. Poza tym jest miesiąc roczków i mamy jednak mają sporo na głowie. Ja na przykład od soboty pracuję i zwyczajnie nie mam siły ani czasu siedziec murem przy kompie. Dziś robię wyjątek bo ogłosiłam włoski strajk :-D
Także nie przejmuj się...forum nie umrze jak nikt nie napisze nic parę dni a przynajmniej się za sobą stęsknimy ;-)

Aha no gratulacje dla Tomka , powiem Ci ze rozwija się w tempie imponującym,, a tak się bałas ze on jako wcześniak nie nadgoni . Zobacz jakiego masz dzielnego smyka :tak:

Co do basenu dziewczyny to ja doczytałam ze to basen suchy...czyli przeznaczony tylko do piłek...
Nie wiem czy nie będzie przeciekał.
Ja kupiłam Muchomorka :tak: Damiś dostał od nas na Roczek razem z paroma jeszcze drobiazgami i butami :tak:
Nie chciało mi się czekac aż do soboty i basen stoi nadmuchany w pokoju , fajna sprawa bo ma daszek i można właśnie nalać wody oraz bawić się piłkami...

Kasica...fajna zjeżdżalnia...ale czy Wy nie mieszkacie przypadkiem w bloku? ;-)
nie wiem czy jestem w temacie :-)

a tak w ogóle to Damian nabył nową umiejętność....siedzi sam na krześle przy stole :-)nie uwierzycie jaki jest przy tym grzeczny ...szok :-)
 
Witam dziewczynki.
Dziękuję za troskę.U nas ok.Nadal walczymy z woda w piwnicy.Poszukujemy pompy ale to towar deficytowy:baffled:.
Z trwogą obserwujemy co się dookoła dzieje:no:.Sytuacja w Oświęcimiu zatrważająca a to tuz za miedzą.Kraków oczywiscie najgorzej(Tsarino cały czas o Was myślę),martwi mnie tez Kędzierzyn tam jedna wielka ewakuacja(Mamo Niki co tam u was?)ciotka Adama już ewakuowana. W trakcie powodzi w 97r zalało im dom do pierwszego pietra teraz ma być gorzej:eek:.Moja rodzina z okolic Czechowic-Dziedzic i Goczałkowic pływa a w ciągu najbliższych godzin ma być podjęta decyzja o spuszczaniu wody ze zbiornika wody pitnej.

Nadrabiam:
M&m's dziękuję:-)
Kasico fajny basenik.My mamy taki basen-namiot zamykany i tez uważam,że 100 piłek to stanowczo za mało.
Nino ciesze się,że Julek już zdrowy i obyło się bez antybiotyku.No i fajnie,ze imprezka roczkowa udana.
Tsarino dobrze, że się odezwałaś.Bardzo mi przykro,że zywioł dotknął bezpośrednio twoja rodzinę:-(.Miejmy nadzieje,że wszystko idzie juz ku lepszemu.
Marzena dawaj znac jak tam Nati po szczepieniu.

U nas biegunek ciąg dalszy:wściekła/y:.Zęby wychodzą,dziąsła spuchnięte a ja całymi dniami biegam z pampersami...wrrr.
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny,witam Was wszystkie bardzo serdecznie :-)

Chciałabym złożyć spóznione ale z całego serca płynące życzenia dla majowych roczniaczkow i dla dużych solenizantek wszystkiego naj:-)

Ja teraz mam tak mało czasu,że tylko moge pomarzyć żeby być z Wami na bierząco:tak:
Mam duży ogród który namiętnie uprawiam,Krzysio ciągle przy mnie jak rzep oczywiście dalej na cycu w nocy co 2h :tak:także aga km przybij pione:tak:
Chce iść na prawo jazdy,raczej chce,ale też musze,bo jak mój M jest w trasie to ja jestem tak udupiona,że szok.:tak:Poza tym będziemy rozpoczynać budowe domu i wszystko będe załatwiała ja więc musowo mieć prawko:tak:
Krzysio już chodzi ale jest b.ostrożny i jak się spieszy to na czworaka zasuwa ja ide z nim na szczepienie 26maja mam nadzieje,że będzie dobrze,bo jest uczulony na białko kurze:tak:

Dziewczyny ze Slaska południa i wszystkich zagrożonych powodzią terenów b.wam współczuje:-(
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkie mamusie mam nadzieje,że uda mi sie do was czasami zaglądać:tak:
 
w takim razie ja też ogłaszam strajk:-D

Mmatysia,trzymaj się!!!!!!!!
Dzięki Moni.

Florencjo
wpadaj kiedy będziesz mogła.Jak tam noga córci.Podziwiam ze masz czas jeszcze na ogród u nas w walce z chwastami na razie chwasty górą...a tu zlot majówek się szykuje:-);-).Muszę przygotować grunt dla dwunożnych i pełzaków tylko niech lać przestanie:sorry:
 
mamamatysia cora w niedziele ma komisje lekarską w sumie leczenie nogi już zakończone.:tak:Jak się dużo nachodzi tak jak dzisiaj np.wypuściła się na dwugodzinny spacer z Krzysiem to noga ją pózniej troche bolała,ale ogólnie jest ok Dzięki za pamięć:-)
 
reklama
Confi my mieszkamy w bloku, ale moja mama na wsi, obok działeczka babci i nasza działka pod dom więc miejsca jest pod dostatkiem, a w sumie i teście mają dom z ogrodem, ale ich pod uwagę nie biorę
Gratki dla Damianka za nową umiejętność :-D

mamatysia współczuje tej walki z wodą w piwnicy... Trzymaj się!!!
Co do zlotu na 4 czerwca to ja poproszę o instrukcje jak się do Ciebie dostać PKP, bo że będę to pewne (z M dodatkowo)

Florencja wpadaj kiedy tylko znajdziesz chwile Dobrze, że z córcią już w miarę dobrze
 
Do góry