reklama
barmanka79
Deus Dona Me Vi
mamomatysia, dobrze że to tak się skończyło..nie wyobrażam sobie jak u takiego maluszka mieliby zrobić płukanie żołądka
życzę wam szybkiego powrotu dla zdrowia, a ty podrinkuj troszkę co by nerwy ukoić ;-)
życzę wam szybkiego powrotu dla zdrowia, a ty podrinkuj troszkę co by nerwy ukoić ;-)
mamamatysia
Fanka BB :)
Chciałabym po drinkować ale jutro wcześnie pobudka bo musimy jechać po kafelki i armaturę do łazienki na dół(musi być wyremontowana przed zlotem majówek;-)),po garnitur dla Mateusza i jeszcze zachaczyc o market bo po powrocie z niedzielnej rocznicy rodziców mam kolację proszoną i muszę coś upichcić:-) a w lodówce poświąteczne resztkimamomatysia, dobrze że to tak się skończyło..nie wyobrażam sobie jak u takiego maluszka mieliby zrobić płukanie żołądka
życzę wam szybkiego powrotu dla zdrowia, a ty podrinkuj troszkę co by nerwy ukoić ;-)
Tańczą-obie sztukiboszeeee!!!!! czemu te posty się dublują?!!!!!!!! barmanko sprzątniesz? :-)
a chcialam was zapytać, czy wasze dzieci tańczą?
barmanka79
Deus Dona Me Vi
był chyba jakiś chwilowy problem z forum, długo nie mogłam zatwierdzić postaboszeeee!!!!! czemu te posty się dublują?!!!!!!!! barmanko sprzątniesz? :-)
a chcialam was zapytać, czy wasze dzieci tańczą?
tańczy, tańczy - niech no tylko usłyszy piosenkę z "Majki" byście musiały to zobaczyć bawi się w drugim pokoju, a jak tylko usłyszy melodię zapiatala na czworakach aż się kurzy za nim, stanie przed tv i się buja na nogach
Martuś może ty za dużo pijesz ostatnio wieczorami ,tylko Tobie się dublująPopatrz na moje obrazki tam odpowiedź na Twoje pytanieOj humorek dzisiaj mam będę płakać
nabijaj się ze mnie dalej... :-)
a tego o humorku nie zrozumiałam, masz humorek i będziesz płakać????
reklama
To i ja się melduję. Ale z doskoku. Nie mogę sobie poradzić z chałupą Najgorzej że jak już doprowadzę je do jakiegoś ładu, to szykuje się spora impreza i moje starania legną w gruzach
Mamomatysia, ale "przygoda" Współczuję!!!
No bo faktycznie o ile krzemionka jest nieszkodliwa, tak już ten drugi rodzaj torebeczek zawiera naprawdę niebezpieczną zawartość. Lili kiedyś zwymiotowała (jeden jedyny raz w życiu) i znalazłam w środku krzemionkę z kociego silikonu. Musi działać to wymiotnie, skoro Fifi też chlustał
Kasia, gratuluje 4000 posta!
Mamomatysia, ale "przygoda" Współczuję!!!
No bo faktycznie o ile krzemionka jest nieszkodliwa, tak już ten drugi rodzaj torebeczek zawiera naprawdę niebezpieczną zawartość. Lili kiedyś zwymiotowała (jeden jedyny raz w życiu) i znalazłam w środku krzemionkę z kociego silikonu. Musi działać to wymiotnie, skoro Fifi też chlustał
Kasia, gratuluje 4000 posta!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 88 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 304 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 109 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 334 tys
Podziel się: