reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Witam kochane babeczki:-)wreszcie troszke odpoczynku i spokoju:tak:oglądam sobie nowy odcinek w telewizji N-Klub szalonych dziewic świetny serial:tak:oglądacie może?no i popijam desperadoska:-)a tu nikt dziś nie obraduje
Dziś odwiedziła mnie znajoma z synkiem,który jest młodszy od Niki jakieś 2miesiące i powiem wam,ze byłam w totalnym:szok:ku,mały totalnie bał się Nicol płakał i to dośc mocno.Zdziwiło mnie takie zachowanie!Niewiem czemu jej się tak bał,nawet go Niki nie zaczepiała i nic złego mu nie robiła,wystarczyło,że do niego podeszła i już była masakra.A potem Niki kichła i płakał w niebogłosy,nie wiedziałam,ze mam taką straszną córke.
Prosiłyście o zdięcie Niki z kolczykami,zamieściłam w odpowiednim wątku
Barmanka,Kasia1208-może kiedyś jak się zmobilizuje to podejme wyzwanie i skelpie jakiś torcik:-)

Kasica-bardzo dobra nowina!super!ciesze się ,że nic złego nie znaleźli!:tak:A z kręgosłupem też na pewno będzie ok:tak:
Mama matysia-dostałaś ,może moją wiadomość odnosnie czerwcowego spotkańka?pytam bo nic mi nie odpisałaś:-(
jutro lece ,tym razem do znajomej kosmetyczki poprawić pazurki,bo te co mam to nie podobają mi się,no i wstyd z takimi pazurkami mi iść na urodzinki,w sobote się wybieramy z m i Niki na urodzinki do szwagierka:-)
U nas też dziś była świetna pogoda,mamcia podjechała do mnie rowerkiem no i spacerowałyśy z Niki .M właśnie skonczył skręcać zabezpieczenie przed kominkiem-bałam się coby Niki sobie głowy o marmur nie rozwaliła,bo wciska sie pod kominek co bardzo mi utrudnia normalne funkcjonowanie w domku,bo co chwila musze podbiegać i ją wyciagać.
ok uciekam kochane babeczki ,wyśpijcie się i wypocznijcie bo jak nadal jutro bedzie taka pogoda to będziecie spacerować ze szkrabami, a na to czasem trzeba sporo siły:-)jak smyk zamiast siedzieć w wózku to ucieka wszędzie!dobrej nocy papaa
 
reklama

Roxy, wszystkiego dobrego dla Nadusi


1zfk3ev.jpg

 
Tak mam już upatrzony. W piekarni Pod Telegrafem taki samochód wyścigowy chyba na fladze w szachownice. Mój Małżon jest fanem Kubicy i to też trochę dla niego:)
Właśnie muszę podejść zapytać kiedy zamawiać.
 
Witajcie Kochane po 2 dniach nieobecności

w pierwszej kolejności chciałabym złożyć spóźnione zyczenia dla:

Nataszki i Marzenki
Gucia i Malinki
Dianki i Kornasi

oraz dla dziesiejszych Solenizantek - Nadusi i Roxy

Wszystkiego najnajnajlepszego dla Was Kochane Dzieciaczki oraz dla Waszych cudownych Mamuś :-):-):-):-):-):-)- cmokasy od NAS
11jalon.jpg


dla dziewczynek mamy po takim oto torciku (w końcu za miesiąc będą reprezentowały poważny wiek:tak::-))
29mam9h.jpg


a ten jest dla Gucia
ir3l13.jpg


Kasico - a nie mówiłam??!!!! Wierzyłam, że będzie dobrze!!! Kręgosłup też będzie cacy - zobaczysz!!! i pamiętaj - najważniejsze jest pozytywne nastawienie i wiara :tak::-):-):-)


Malinko - witaj Kochana!!! Nie znikaj nam już - co?


a co do zgub - Confi, Moniq, Ankzoc - a Wy gdzie???


Tsarino, Roxy - ja również nie wychodzę z domku bez chrupek i paluszków. Chociaż paluszki biją już na łeb chrupki :-D:-D:-D Nie podawałam jej jeszcze tych cebulkowo-serowych... ale kto wie - może i Jaga zostanie kiedyś ich fanką. Póki co lecimy na "Juniorkach":happy:, pałeczkach kukurydzianych i biszkopcikach.


Mmatysia - nie napisałam Ci wcześniej... ale napiszę teraz - z Ciebie to taka bardzo dobra duszyczka, i do tego wszystkiego skromnie i po "cichu" do swoich zasług podchodzisz. Podziwiam Cię i to bardzo :tak::tak::tak:


Barmanko - a Tobie życzę duuuuzo chwil zapomnienia (oczywiście w pożyciu z M) - skoro oglądasz wózie (i inne takie;-)) - życze Ci kontrolowanej "wpadki", a w jej wyniku - pięknej Marysi :-):-):-)


Tsarino - jak przeczytałam o wyczynam Twojej Izy to ... aż Ci pozytywnie pozazdrościłam takiej dorosłej córci. Brawo!!!!


Kasiu - widzę, że i TY jesteś ostatnio gościem w domku - i wykorzystujesz pogodę na maxa :-):-):-) - szkoda, że dziś jakoś tak mało słonecznie jest... i cemna chmurka wisi nad nami:confused2:

Owco, Jolu, Moniko - mnóstwo pozytywnych myśli wysyłam w Waszym kierunku!!! Duuuużo zdróweczka :****************
Moni - oby to była trzydniówka, i dziś już było o niebo lepiej od poprzednich dni.
Owco, Jolu - a jak dzisiaj u Was?


mamo Niki - dziękuję za pamięć :happy:

no i nie wiem co jeszcze miałam napisać....
 
Witajcie Dziewczynki :sorry2:

Spóźnione ale szczere życzonka dla Nataszki i Marzenki niech słonko Wam radośnie świeci :-D oraz dla Nadusi i Roxy byście były radosne każdego dnia...:-D


Jestem i ja... choć nie bardzo mam czas by pisać, bo jest u nas teściówka :sorry2: i ładne dni, więc więcej na dworku czasu spędzamy... U nas z nowości, to Tymek już świetnie wstaje bez trzymanki :-D kuca i podnosi przedmioty z podłogi :-D cieszy się przy tym i tylko czeka na oklaski :-D Oprócz tego od 3 dni chodzi za jedną rączkę :-D...choć boi się jeszcze więc nie trwa to długo...no ale podejmuje próby :biggrin2: więc pękamy z dumy!!!
Gadanie mu przeszło i od jakiegoś czasu tylko muczy jak coś pokazuje nie otwierając buzi przy tym, za to palec wskazujący jak drut :laugh2: od razu widać o co chodzi;-) Mówi czasem 'tata' - ale zupełnie nieświadomie, 'mama' to raczej 'meme' i tylko podczas chwil smutku, kiedy czuje się osamotniony i chce na rączki by przytulić... ale tak poza tym nie mówi tego magicznego słowa jak kiedyś :sorry2: Poza tym 2 górne jedynki na wybiegu, dziąsła popuchnięte... krechy białe już niemal przebiły dziąsełka. :biggrin2:
Z M już sobie wyjaśniliśmy nasze nieporozumienia...więc święta były dość miłe i w ciepłej, rodzinnej atmosferze...
Teściówka...cóż... ogólnie jest mi bliska bardzo.... bliższa niż moja matka...:sorry2: No ale nie mogłabym z nią zamieszkać:szok: a wciąż padają takie propozycje :confused2: Oczywiście są sytuacje w których trudno mi nie powiedzieć zupełnie nic... no ale to raczej normalne. Jak przyjechała, to przez pierwsze 2 dni mi spokoju nie dawała z jedzeniem Tymka, bo za dużo mu daję:confused2: i jest gruby :szok:, bo powinnam mu podawać żółtko surowe :szok:, ugotowała mu kaszę mannę i ją posłodziła, bo bez cukru jest niedobra :szok:...próbowała mu dać czekoladkę i w końcu jak już powiedziała, że Tymek jest za gruby, a ja go przekarmiam (co jest absurdem!!!) powiedziałam "Mamuś pozwól, że to ja będę decydować o tym ile i co będzie jeść moje dziecko" :angry: i się skończyły docinki :tak: Eh... no ma już 72 lata więc .....;-)
Ja ogólnie wciąż szukam wózeczka dla Tymka, próbuję się przestawić do nowego rytmu dnia, kiedy to od 1. kwietnia mój M wraca o 2 godziny później z pracy, bo zaczęli sezon :-( no i jakoś tak to by było... brakuje mi wyjść w samotności... ale nawet z teścówką nie mogę zostawić Tymka, bo wózek za ciężki do pchania dla niej, bo Tymka nie udźwignie... no i takie tam....:sorry2: Ale ogólnie jest dobrze.
Pozdrawiam Was... a odpiszę Wam innym razem... - wybaczcie :zawstydzona/y:
 
DZIEKUJE WSZYTSKIM ZA ZYCZONKA DLA NAS... kurcze ja to chyba bede ryczec na jej roczku :-( jak to szybko zlecialo :-(
Znow mnie nie bylo cale wieki :-( ale pogoda ladna to i w domu nie chce sie siedziec.

100 lat 100 lat dla Nadusi i Roxy

KASICA bardzo sie ciesze, ze wyniki ok, i trzymam kciuki za kolejne badania :-) jak tam Roksanka? jak ja kocham te jej wloski :-) moze dlatego ze Diana ma deficyt (po tatusiu :-( )
BARMANKO suppppper torcik. no i czekamy na kolejne proby :-) a w jakim ksztalcie i jaka dekoracje chcesz zrobic na torcie Marcela?
Co do przeprowadzki, to nas tez to czeka,ale dopiero w lipcu. mimo wszystko juz sie rozgladamy za ofertami i bardzo ciezko nam jest cos znalezc za przyzwoita cene :-( a wy jak duze mieszkanie szukacie? co do vacum (przeprasszam ze tak pozno) moja siostra w kg malo schudla okolo 4-6, ale w cm poszlo jej niezle w dol. z ta roznica ze ty pokazywalas tam laserowe vacum , ona chodzila na cisnieniowe tylko.
MALINKO witaj :-) przepraszam ze sie nieodezwalam jak bylam w polsce, ale niestety moi rodzice porwali mnie na wies :-) i tyle widzialamTorunia :-( ale nastepna wizyta w czerwcu :-) pozdrawiam i 3mam za Ciebie kciuki, zeby wszystko sie ukladalo tak jak sobie wymarzysz :-) buziaki dla Gucia :-* czy on ma juz narzeczona? :-)
JOLU smutno mi sie zrobilo jak przeczytalam o Twoich zmartwieniach z dziewczynkami :-( a myslalam wogole o przyjezdzie do Stramford w swieta(ogladalam ceny biletow :-/ ), ale niestety E musial do pracy biegac :-(
 
Aha zapomniałam Wam napisać, że jedziemy do Torunia by odwiedzić kawiarnię matki chrzestnej mojego M, którą to nabyła w listopadzie.

Okruszku super, że Tymek sam stoi. Już niedługo pewnie będzie sam chodził. A teściowa już starsza kobieta więc nie dziwię się, że nie daje rady z wózkiem, itp. A czemu to mielibyście mieszkać z nią?

A z tym jedzeniem przy babciach to ja też wymiękam. Moja T i Mama pchałyby w Jula co popadnie... żeby spróbował. Dobra rozumiem raz bo sama nie jestem już bardzo konserwatywna w tej kwestii, no ale czekoladka co chwilę to przesada. I to tłumaczenie ... bo mu smakuje. No normalnie szkoda słów. I jeszcze jak nie chce nic jeść innego to niech zje byle co, byle by zjadł... no paranoja:(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Zjadło mi posta :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Wszystkiego najlepsego dla Nadii i Roxy:-D:-D:-D

My już po jednym spacerku, odprowadziłyśmy Zbyszka do pracy na 9 :tak: zaraz idziemy na następny tylko Sanka się obudzi

Kornasia te włoski to fajnie na zdjęciach wyglądają, tak to utrapienie z nimi: nie czesz, nie myj, najlepiej w ogóle nie ruszaj:no::no:
 
Do góry