reklama
nina2003
Mama Julianka i Łucji
No czytałam właśnie o @. Paskudna sprawa, tyle było spokoju nie? Tzn ja jeszcze nie mam.
A święta objazdowe... tak, tylko rodzinka na miejscu
A święta objazdowe... tak, tylko rodzinka na miejscu
nina2003
Mama Julianka i Łucji
Kasiu a Ty niedługo 4000 będziesz obchodzić
M&M's napisz jakie menu ustaliłaś na przyjęciu.
M&M's napisz jakie menu ustaliłaś na przyjęciu.
jola466
Majowe mamy'09
Dobry wieczor....
A ja tam nic nie robie do swiat, nawet nie sprzatalam......
Caly czas czuwam nad dziewczynami....Niestey obie juz maja goraczke... W dzien nie obylo sie bez podania nurofenu Amelki gdyz goraczka dobila juz do 40.5 stopnia....po leku troszke spadla ale wieczorem znowu bylo ponad 39....no i za rada Moniq podalam znow nurofen i jestem teraz troszke w strachu bo pomimo leku goraczka nadal 39.7.....
Ala tez ma prawie 39 ale jej narazie nic nie dawalam...
Caly czas Amelka budzi sie z placzem...
A tu jeszcze swieta ida i nawet do lekarza nie bedzie mozna isc tylko od razu do szpitala...
Mam jednak caly czas taka nadzieje ze jutro bedzie lepiej..
A teraz siedze i przegladam sobie przepisy z tego blogu moje wypieki......no i nie moge powstrzymac slinianek....
A tak wogole to bedzie mi brakowac tego jajeczka z majonezem i salatki przy swiatecznym stole....aaaa no i szyneczki i schabu mojej mamy...:--sorry2:
A ja tam nic nie robie do swiat, nawet nie sprzatalam......
Caly czas czuwam nad dziewczynami....Niestey obie juz maja goraczke... W dzien nie obylo sie bez podania nurofenu Amelki gdyz goraczka dobila juz do 40.5 stopnia....po leku troszke spadla ale wieczorem znowu bylo ponad 39....no i za rada Moniq podalam znow nurofen i jestem teraz troszke w strachu bo pomimo leku goraczka nadal 39.7.....
Ala tez ma prawie 39 ale jej narazie nic nie dawalam...
Caly czas Amelka budzi sie z placzem...
A tu jeszcze swieta ida i nawet do lekarza nie bedzie mozna isc tylko od razu do szpitala...
Mam jednak caly czas taka nadzieje ze jutro bedzie lepiej..
A teraz siedze i przegladam sobie przepisy z tego blogu moje wypieki......no i nie moge powstrzymac slinianek....
A tak wogole to bedzie mi brakowac tego jajeczka z majonezem i salatki przy swiatecznym stole....aaaa no i szyneczki i schabu mojej mamy...:--sorry2:
nina2003
Mama Julianka i Łucji
Dobry wieczor....
A ja tam nic nie robie do swiat, nawet nie sprzatalam......
Caly czas czuwam nad dziewczynami....Niestey obie juz maja goraczke... W dzien nie obylo sie bez podania nurofenu Amelki gdyz goraczka dobila juz do 40.5 stopnia....po leku troszke spadla ale wieczorem znowu bylo ponad 39....no i za rada Moniq podalam znow nurofen i jestem teraz troszke w strachu bo pomimo leku goraczka nadal 39.7.....
Ala tez ma prawie 39 ale jej narazie nic nie dawalam...
Caly czas Amelka budzi sie z placzem...
A tu jeszcze swieta ida i nawet do lekarza nie bedzie mozna isc tylko od razu do szpitala...
Mam jednak caly czas taka nadzieje ze jutro bedzie lepiej..
A teraz siedze i przegladam sobie przepisy z tego blogu moje wypieki......no i nie moge powstrzymac slinianek....
A tak wogole to bedzie mi brakowac tego jajeczka z majonezem i salatki przy swiatecznym stole....aaaa no i szyneczki i schabu mojej mamy...:--sorry2:
Ojej to Ala złapała to coś od Amelki chyba nie? Wysoka ta gorączka...oby szybko dziewczynkom przeszło.
Z jednej strony fajnie nie sprzątać...ale przy moim lenistwie święta motywują mnie do sprzątania
barmanka79
Deus Dona Me Vi
Wiesz może oni nie tego i facet się przeraził
wstawiłam jeszcze składniki na kolejną sałatkę
mamstud, no z tą natką to brak mi słów, tyle warzywniaków dziś obeszłam że szok jutro ma być świeża dostawa - dobre i tyle
boszzz coś porypałam w ustawieniach monitora i nie moge się odnaleźć
jola466
Majowe mamy'09
Ojej to Ala złapała to coś od Amelki chyba nie? Wysoka ta gorączka...oby szybko dziewczynkom przeszło.
Z jednej strony fajnie nie sprzątać...ale przy moim lenistwie święta motywują mnie do sprzątania
No wlasnie chyba tak...one czesto sobie buzki daja tzn polizuja sie jezyczkiem lub z nieswojego kubeczka napija ....a no i czesto smoczki tez mieszaja,,,..wiec pewnie tak...
Ja tez bym chciala zeby mnie cos zmotywowalo do posprzatania.....takiego "doglebnego" bo tak to zawsze staram sie miec porzadek..
reklama
jolu kochana, ja przy takiej wysokiej gorączce - 40,5 stopnia - już bym chyba do szpitala jechała, mam okropne doświadczenia i bałabym się o drgawki :-( Spokojnej nocki życzę. Bosz żeby dziewczynkom nic nie było poważnego! Tak się o Was martwię! Przesyłam Wam milion pozytywnych myśli!
m&m's mnie też ostatnio wena jakoś nie dopisuje...
nina kasia ja niestety nie mogę odwiedzić moich bliskich zmarłych - taty, wujka, dziadków - są pochowani w Kołobrzegu, ale pomyślę o nich w niedzielę....
m&m's mnie też ostatnio wena jakoś nie dopisuje...
nina kasia ja niestety nie mogę odwiedzić moich bliskich zmarłych - taty, wujka, dziadków - są pochowani w Kołobrzegu, ale pomyślę o nich w niedzielę....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 78 tys
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 297 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 103 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 323 tys
Podziel się: