reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

no właśnie nie pamiętam lata a powinnam bo od czerwca do was dołączyłam:baffled:

Pamiętam tylko ,że się siedziało do 1 w nocy i było zawsze wesoło.
 
reklama
ja też jestem.
Ale nie mam weny. Trudno mi się skupić i Wam odpisywać. A sama o sobie nie chcę cały czas pisac, bo to niezbyt ładnie...

w zeszłym roku, to było nas dużo w lecie, bo wszytskie na macieżyńskim były.

Mi też jest smutno że nic już się nie dzieje u nas wieczorami. :-(
 
Ostatnia edycja:
Ej wiecie co, już naprawdę ręce mi opadają. nie chcę już dzisiaj do tego wracać bo znów mi ciśnienie skoczy.

O powiedzcie mi, bo mnie trochę chyba zaczyna stres przedślubny dopadać. Ale nie polegający na tym że to już na zawsze i aż do śmierci, tylko czy się uda i wogóle żeby było dobrze, w sensie sama ceremonia.
No i do tego dochodzą oczywiście "mądrości życiowe" w postaci, "PO ŚLUBIE WSZYTSKO SIĘ ZMIENI" już mnie ludzie tym wkurzają!! o co chodzi?????

Lecę po piwo. ;-) :-p
 
hej

ja też jestem... ja i mój podły humorek połączony z bólem głowy (znowu była afera z Tatą i Siostrą):-:)-:)-(

Roxy - wiem przez co dzisiaj przechodzisz... Ja czesto miewam takie osłabienia, i wrazenia goraczki (moj M już przewraca oczami jak go proszę o to by porównał nasze czoła:dry:) - dużo sił i zdrówka Ci życzę :***

Monika, Kasia, M&m's - i ja pamietam tamtą wiosnę i lato... :happy2: i to jak opuszczałam kompa ok. 10:00 prosząc byście nie naklikały za duzo... ale i tak do południa miałam conajmniej 10 stron do nadrobienia :-D.
No i rok temu większość namiętnie piła herbatkę z liści malin a teraz .. % nam po głowie krążą :-p;-).

Moniq ma jutro egzamin. TRZYMAMY KCIUKI rzecz jasna!!!
 
Moniq trzymamy oczywiście:tak:a o której ma ten egzamin,co bym intensywniej myślała:tak:
Aga właśnie liście malin:-D:-Dfajnie sobie powspominać:tak:
Martuś Mnie też takie stwierdzenia doprowadzają do białej gorączki:wściekła/y:jak wiele innych zabobon:dry:.
Aguś to są właśnie uroki mieszkania pod wspólnym dachem,dużo siły życzę:confused:.
 
m&m's - hmmm... no jeżeli para nie mieszkała wcześniej ze sobą, to rzeczywiście może się po ślubie wiele zmienić (tak było w moim przypadku - po 3 miesiącach od ślubu miałam ochotę się rozwieźć):confused2::sorry::-(, ale jeżeli Wy mieszkacie ze sobą, baa macie dzieci (które pewnie noszą nazwisko M), to nie wiem co miałoby się zmienić:eek:. Pewnie ta ceremonia zcementuje Was jeszcze mocniej, a nie poróżni :happy:- takie jest moje zdanie!!! Nikt i nic Wam nie zagrozi!!
Aaaa... po ślubie bedziesz mogła (bardziej) bez ogródek rzucić parę ostrych słów T... A co - w końcu bedziesz żoną jej Syna!!!:-p
Powodzenia
 
reklama
Aga to Wy zamieszkaliście ze sobą dopiero po ślubie:shocked2:(chyba bardzo mało takich par znam),to wierzę że na początku mogło być ciężko.
 
Do góry