reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Marzenko jak tam dietka? Ja wczoraj nie wytrzymałam i zjadam sernik. Najgorsze jest to ,że w sobotę wyprawiałam Mikołaja urodziny i nie spróbowałam nawet tortu. Wczoraj co otworzyłam lodówkę to sernik się do mnie uśmiechał i w końcu go zjadłam. Nie mam sinej woli a do słodyczy to już w ogóle.

trzymam się... nie jem słodyczy... a taką mam ochotę, że szok! ale bardziej niż słodyczy to nawpychałabym się pizzy i kebaba!!! mniam! jak w sobotę Sławek jadł tego grandera z KFC to tak mi się chciało tych frytek co obok leżały, że nie wiem... ale nie tknęłam. choć marzyła mi się jedna malućka fryteczka! ale to by było jak z papierosami. jak bym zapaliła jednego to już bym pewnie znowu paliła i jak bym zjadła tą jedną fryteczkę - to wpakowałbym w siebie całą zawartość opakowania, a potem pobiegłabym po kebaba!
 
reklama
A Witam się:-).
Jak to miło zobaczyc ,ze po weekendzie znowu zasiadamy do BB:-D
STO LATY DLA KUBY I TIKANISKA:-).
Dolnoślązaczki ale wam zazdroszczę spotkania.Ja tez chcę:sorry2:.
Kasiu zdjęcia super.Filip mega zadowolony-kochane maleństwo.Co do karmienia w takich warunkach to mam to na co dzień.Również miedzy dwoma fotelikami Filipowym i Matysiowym:sorry2:
Moniko co do karmienia w samochodzie to ja tak robię od 8 lat.Moi chłopcy i jedzą i piją w samochodzie podczas jazdy od zawsze.Za każdym razem ucierpi tapicerka
Tsarino dawaj fotkę po powrocie od fryzjera.Włosami się nie martw zawsze odrastają:-D
Współczuję problemów zębolowych-mam to samo darcie sie w niebogłosy(zwłaszcza wieczorami),spuchnięty pycholek,biegunka,temperatura,pomaga tylko Dentinox i w ostateczności Ibufen-Filipowi wyszły cztery nowe zęby a idą kolejne trzy.
Aga dobrze,ze zauważyłaś ten plastik w porę bo gdyby z nim zasnęła...lepiej nie mysleć:no::no::no:.Trzymam kciuki za twoje gardełko;-)
Marzenko-Trzymam kciuki za twoja silną wolę.

U nas oprócz hurtowego zabkowania,wreszcie kończymy remont.Jak dobrze pójdzie i M połozy wieczorem panele to jucz jutro skrecamy szafki:tak::tak::tak:.Przy dobrych wiatrach w czwartek będę okupować nowa kuchnię.No musze delikatnie powiedzieć M,że na sobote zapowiedzieli sie goście(10 osób) na dobra kawę(z nowego ekspresu) i ciacho mojej roboty-już widzę jego minę:-D.
 
Och te nasze diety:baffled:ja nie jem w ogóle słodyczy,ale to dla mnie żadne wyrzeczenie nie przepadam za nimi ,za to z kolacją jest czasami ciężko ale daje rade:tak:po prostu robienie kolacji przypada M i jakoś daję radę:sorry2:
Ale dzisiaj mamy piękną pogodę:-)Filip uczył się chodzić po trawie i nie jest to takie proste jak po podłodze:-D.A ja miałam takiego powera że poukładałam w końcu w szafkach:-).
Matysia witaj,już się nie mogę doczekać Twojej nowej kuchni ,mam nadzieję że się pochwalisz ,a co do spotkania nie ma co zazdrościć tylko następnym razem pakować się w autko i gotowe:tak:.
 
Ostatnia edycja:
MMATYSIA TY RÓWNIEŻ DOSTAJESZ NAGANĘ ZA KARMIENIE DZIECI W SAMOCHODZIE!!!!!!!!!!!
Szybko się obrobiliście z remoncikiem:szok:

Marzenko dlatego,ze nie mam silnej woli nie chodzę w okolice KFC i tym podobnych. Nie kupuje słodyczy bo bardzo nie kuszą. Sernik został po urodzinach starszaka no i go wszamałam:baffled:

Kasiu, ja jestem wszystko żerna(szpinak bleeeeeeeeeeeee. Confi miłych zakupów) i o każdej porze żerna.Kolację staram się jeść o 18 ale nie zawsze mi to wychodzi:baffled:


Czy ktoś ,coś wie o egzaminie Moniq? Czy to nie dzisiaj miała go zdawać?
 
Ostatnia edycja:
Ja nic nie wiem o Moniq ale może któraś ma z nią kontakt:tak:jak coś to mam nadzieję że już po i czekamy na wieści.
 

Matysia witaj,już się nie mogę doczekać Twojej nowej kuchni ,mam nadzieję że się pochwalisz ,a co do spotkania nie ma co zazdrościć tylko następnym razem pakować się w autko i gotowe:tak:.
Kuchnie pokaże w stanie obecnym ...dajcie mi chwile muszę zejść zrobić fotkę a za parę dni wrzucę na gotowo:-)
Co do spotkania to pierwsze u mnie,na ogródku;-) oczywiście z noclegiem:-) a potem ja was odwiedzę kochane Dolnoślązaczki:-)
MMATYSIA TY RÓWNIEŻ DOSTAJESZ NAGANĘ ZA KARMIENIE DZIECI W SAMOCHODZIE!!!!!!!!!!!
Szybko się obrobiliście z remoncikiem:szok:

Marzenko dlatego,ze nie mam silnej woli nie chodzę w okolice KFC i tym podobnych. Nie kupuje słodyczy bo bardzo nie kuszą. Sernik został po urodzinach starszaka no i go wszamałam:baffled:

Kasiu, ja jestem wszystko żerna(szpinak bleeeeeeeeeeeee. Confi miłych zakupów) i o każdej porze żerna.Kolację staram się jeść o 18 ale nie zawsze mi to wychodzi:baffled:


Czy ktoś ,coś wie o egzaminie Moniq? Czy to nie dzisiaj miała go zdawać?
Przyjmuje naganę:zawstydzona/y:.Czy ja wiem Moniko czy szybko w sumie dwa tygodnie na niecałe 14m2:sorry2:.No ale ściany były skuwane do cegły a przyszły szwagier robił po godzinach pracy.

Co do jedzenia to ja tez pochłaniam wszystko:zawstydzona/y:.Ale co zrobię skoro tak bardzo lubię jeść.Właśnie pałaszuje pasje pomarańczową(przepraszam dziewczynki odchudzające się)mam całe 30 dag dla siebie:tak:
Co do Moniq to tez jestem ciekawa czy jest już po.
Moniq daj znać co i jak??
 
Ostatnia edycja:
Mmatysia ,remont robiliście sami,po swojej pracy i jak dla mnie to szybko.
Jak byś napisała ,że jesz wafelki z przepisu Agi km to już bym u Ciebie na kolanach siedziała-pasja pomarańczowa mnie nie wzruszyła
 
Ostatnia edycja:
Zdjęcia będą później:-( . Adam rano zamontował nowa lampę(nawet nie zauważyłam:baffled:) i odłaczył zasilanie muszę czekac jak wróci z roboty bo ciemno jak w d.... ale na pewno się pochwalę:-)
 
reklama
Kasiu...witaj kochana ..Ty to zawsze o mnie pamietasz,...:tak::tak::tak:

U nas tak srednio...to znaczy bez rewelacji...Pogda sie skiepscila..zaczelo padac...
Przyszlo mi dzis zawiadomienie o kolejnym szczepieniu...na szczescie to jeszcze nie te MMr...bo tego to normalnie sie boje jak diabli..
A jutro idziemy na wazenie z dziewczynami...:tak:
Nocki troszke lepiej tzn Amelia przesypia cale od 8.00 do 8.00 rano raczej bez pobudek ale Ala nadal sie budzi..i np dzis pol nocy znow przespala w lezaczku z nami w pokoju....
Dzis przyszly moje zakupki...:tak::tak:

Lece teraz kapac male , potem musze uporac sie z prasowaniem a po tym jak jeszcze znajde sily to poczytam co tamu Was bo nawet nie mialam czasu nadrobic...:sorry2::sorry2:

Widzialam ze pytalyscie o Moniq.....otoz Moni jest w Radomiu od kilku dni.. a egzamin ma 26tego...uczy sie caly czas i wogole nie zaglada na bb....
 
Do góry