M
Marzena80
Gość
no bosz qwa niedługo lato i tego fetu pod swtrem już nie ukryję...Marzenko ale masz parcie na schudnięcie. Ja też się zawzięłam . Jutro czeka mnie próba-urodziny Mikołaja i torcik z bitej śmietany.
jak te lody zrobić? no i dawaj ten sernik... to ten bez sera?A co jesz na śniadania?
To może ja Ci zaproponuje placuszki z serkiem z chrzanem i łososiem.
Albo placki z pastą z wątróbki.
Pamiętaj, że jak więcej jesz białka to więcej chudniesz.
Ja nawet sobie lody robiłam, dopóki całkiem na kamień nie zamarzły to były nawet, nawet. No i sernik co drugi dzień.
łososia nie lubię... ale placki z wątóbki... hmmm.... może spróbuję... dawaj!